Rosyjscy państwowi inspektorzy wszczęli postępowanie wobec największych rosyjskich firm naftowych podejrzewanych o spekulację na rynku. Miały one podbijać ceny benzyny.
Federalna Służba Antymonopolowa (FAS) bada takie firmy jak Basznieft, Łukoil i Rosnieft. FAS zaznacza, że wiele umów między rosyjskimi firmami w kwestii wymiany towarów wygląda podejrzanie.
Rosyjskie kłopoty
Rosja, jeden z największych na świecie eksporterów ropy, mocno ucierpiała na spadku cen tego surowca na świecie.
Dodatkowo w rosyjskie plany rozwoju przemysłu naftowego zostały storpedowane przez zachodnie sankcje. Ograniczają one możliwości importu nowych technologii i usług.
Od eksportu ropy zależy też kondycja rosyjskiej waluty, która jest rekordowo słaba.
W środowym oświadczeniu FAS napisał, że widzi oznaki manipulacji na giełdzie towarowej. Dodała też, że cena paliw dla konsumentów zaczynają spadać, ale "to nie dzieje się wystarczająco szybko". Dlatego wszczęte zostało śledztwo.
Autor: mn / Źródło: BBC News
Źródło zdjęcia głównego: TVN24