Amerykańscy pracownicy zostają dłużej w biurze, w fabryce i na farmie, niż ich europejscy odpowiednicy. Więcej również produkują - wynika z raportu ONZ.
Amerykanie wyprzedzają pod względem pracowitości nie tylko Europejczyków, ale i mieszkańców większości innych krajów rozwiniętych. Ponadto, w ciągu godziny tylko Norweg potrafi wyprodukować więcej, niż statystyczny mieszkaniec USA.
Przeciętny produkt krajowy na głowę mieszkańca to w Stanach Zjednoczonych prawie 64 tys. dolarów. Z taką kwotą Amerykanie bezsprzecznie prowadzą w światowym rankingu. Na drugim miejscu - z 56 tys. dolarów - znajdują się Irlandczycy, ale z pewnością nie depczą im po piętach. Następne miejsca zajmują Luksemburg, Belgia oraz Francja - mieszkaniec każdego z tych krajów wytwarza przeciętnie dobra o wartości ok. 55 tys. dolarów.
Innym miernikiem produktywności jest ilość dóbr, jakie pracownicy są w stanie wytworzyć w ciągu godziny. Jak czytamy w raporcie, również na tym polu Amerykanie prześcigają konkurentów ze wszystkich 27 państw Unii Europejskiej, Szwajcarów oraz Japończyków. Tylko Norwegowie są lepsi od Amerykanów pod tym względem. W ciągu godziny pracownik w kraju fiordów średnio wytwarza towary o wartości 37,99 dolarów. Amerykanin w tym samym czasie jest w stanie wyprodukować za 35,63 dolarów. Wartość tego, co w ciągu godziny wyprodukuje trzeci w rankingu Francuz, jest niewiele wyższa niż 35 dolarów. A jeszcze siedem lat temu francuski pracownik w ciągu godziny wytwarzał dobra za ponad dolara więcej niż przeciętny Amerykanin.
Nie dość, że więcej produkują, to również dłużej pracują. Przeciętna dla Stanów Zjednoczonych to 1804 przepracowane godziny rocznie. Norwegowie w tym samym czasie przepracowali 1407 godzin, a Francuzi 1564 godziny. Choć w krajach azjatyckich - m. in. w Malezji, Korei Południowej czy Chinach - pracuje się o wiele dłużej, niż 2200 godzin rocznie, produktywność tamtejszych pracowników jest znacznie niższa od europejskich czy amerykańskich.
Autorem opublikowanego dziś raportu jest Międzynarodowa Organizacja Pracy (International Labour Organisation) - agenda zajmująca się sprawami pracowniczymi.
Źródło: cnn.com, bbc.co.uk, PAP