Dotąd nie zapadła decyzja o dostosowaniu do poboru opłat powstającego odcinka autostrady A1, który utworzy obwodnicę Częstochowy - wskazuje Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Bez niej nie będzie tam pobierana opłata za przejazd pojazdów do 3,5 tony. Prezydent Częstochowy zwrócił się z taka prośbą do resortu. "Prosimy o wprowadzenie takiego rozwiązania. Pobór opłat zagrozi zakorkowaniem Częstochowy" - zaapelował Krzysztof Matyjaszczyk w liście.
Prezydent poprosił także mieszkańców Częstochowy i okolicznych gmin, by wsparli samorządowy apel, pisząc w tej sprawie do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. "Z nadzieją obserwujemy postępy prac przy budowie autostrady. Nasz niepokój budzi jednak fakt, że do tej pory nie wiemy, czy częstochowski odcinek autostrady będzie bezpłatny. Prosimy o wprowadzenie takiego rozwiązania. Pobór opłat zagrozi zakorkowaniem Częstochowy. Utrudni również życie mieszkańcom terenów podmiejskich, którzy korzystają z dróg krajowych w dojeździe do Częstochowy" - napisał Matyjaszczyk w upublicznionym w poniedziałek liście do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka.
Ważna obwodnica
Częstochowscy samorządowcy wskazują, iż obwodnice dużych miast w Polsce są bezpłatne, co - jak podkreślają - powinno dotyczyć również Częstochowy, trzynastego co do wielkości miasta w Polsce.
"Liczymy, że będziemy potraktowani na tych samych prawach. Wprowadzenie opłat byłoby po prostu niesprawiedliwe i krzywdzące dla mieszkańców naszego miasta i okolic" - napisał prezydent Częstochowy. Przypomniał, że miasto zabiega o bezpłatną autostradową obwodnicę od sześciu lat. W liście prezydenta miasta do ministra infrastruktury, skierowanym także do wiadomości Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Matyjaszczyk argumentuje m.in., że Częstochowa to bardzo ważne miasto dla układu komunikacyjnego południa Polski. "Przez wiele lat borykaliśmy się z tego powodu z licznymi problemami, które są związane przede wszystkim z ogromnym natężeniem ruchu. Dlatego bardzo się cieszymy z budowy w naszym rejonie autostrady A1. Wierzymy, że znacząco odciąży ona nasze miasto. Wierzymy, że jej budowa przyniesie wielkie korzyści zarówno kierowcom przejeżdżającym przez Częstochowę, jak i nam, mieszkańcom. Wraz z okolicznymi gminami tworzymy ponad ćwierćmilionową aglomerację, która – mimo dużych inwestycji prowadzonych w ostatnich latach - ciągle boryka się ze znacznymi utrudnieniami w ruchu" - napisał prezydent.
Prośba do mieszkańców
Matyjaszczyk zachęca też mieszkańców miasta i okolic, dla których istotna jest kwestia bezpłatnej obwodnicy Częstochowy, aby przyłączyli się do jego apelu. Ze strony internetowej lepszakomunikacja.czestochowa.pl, tworzonej w celu przedstawienia działań i inicjatyw służących lepszej komunikacji drogowej, publicznej i rowerowej w mieście, można pobrać wzór listu skierowanego do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Poniedziałkowej prezentacji listu w sprawie bezpłatnej obwodnicy Częstochowy towarzyszyło przypomnienie ostatnich miejskich projektów na rzecz usprawnienia komunikacji, perspektyw czasowych budowy częstochowskiego odcinka A1, a także efektów pierwszej akcji na rzecz darmowej obwodnicy miasta, zainicjowanej już w 2011 r., kiedy rozpoczęły się pierwsze przymiarki do budowy częstochowskiego odcinka autostrady A1.
Stanowisko ministerstwa
Rzecznik MIB Szymon Huptyś przypomniał we wtorek, że zgodnie z ustawą o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym z 1994 r., za przejazd autostradami pobierane są opłaty. Przepisy przewidują jednak dwa podstawowe warunki poboru opłat na konkretnej autostradzie: musi być ona dostosowana do poboru opłat; musi być też wymieniona w rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie autostrad płatnych.
- Obwodnica Częstochowy znajduje się w ciągu autostrad, które w rozporządzeniu zostały wymienione jako płatne. Niemniej nie została dotąd podjęta decyzja o dostosowaniu tej trasy do poboru opłat - bez niej po wybudowaniu odcinka autostrady nie będzie na nim pobierana opłata za przejazd pojazdów lekkich (do 3,5 tony – red.) - zaznaczył Huptyś.
Rzecznik przypomniał również o trwającym przetargu na wybór wykonawcy nowego systemu poboru opłat drogowych, który ma zacząć działać od 3 listopada 2018 r. Dokumentacja uwzględnia możliwość rozszerzania manualnego systemu poboru opłat od pojazdów lekkich na inne odcinki autostrad, zgodnie z obecnymi przepisami.
- Jednak ostateczna decyzja w tym zakresie nie zapadła. Należy pamiętać, że jest ona wypadkową takich czynników jak poziom natężenia ruchu czy koszt dostosowania odcinka do odpłatności - podkreślił Huptyś.
Na ruch na przecinającej Częstochowę drodze krajowej numer 1, która obecnie pełni rolę kluczowego w Polsce korytarza transportowego w osi północ-południe, zwracał uwagę w swym liście prezydent Matyjaszczyk. - Przez wiele lat borykaliśmy się z tego powodu z licznymi problemami, które są związane przede wszystkim z ogromnym natężeniem ruchu. Dlatego bardzo się cieszymy z budowy w naszym rejonie autostrady A1. (...) Wraz z okolicznymi gminami tworzymy ponad ćwierćmilionową aglomerację, która – mimo dużych inwestycji prowadzonych w ostatnich latach - ciągle boryka się ze znacznymi utrudnieniami w ruchu - przypomniał.
Zaakcentował, że choć częstochowianie z nadzieją obserwują postępy prac przy budowie autostrady, niepokoi ich dotychczasowy brak informacji, czy tamtejszy odcinek A1 będzie bezpłatny. - Prosimy o wprowadzenie takiego rozwiązania. Pobór opłat zagrozi zakorkowaniem Częstochowy. Utrudni również życie mieszkańcom terenów podmiejskich, którzy korzystają z dróg krajowych w dojeździe do Częstochowy – zaznaczył Matyjaszczyk.
Podkreślił, że obwodnice dużych miast w Polsce są bezpłatne, co - jak wskazał - powinno dotyczyć również Częstochowy, trzynastego co do wielkości miasta w Polsce. - Liczymy, że będziemy potraktowani na tych samych prawach. Wprowadzenie opłat byłoby po prostu niesprawiedliwe i krzywdzące dla mieszkańców naszego miasta i okolic – zaznaczył prezydent Częstochowy.
Termin realizacji
Realizację betonowej autostrady A1 Częstochowa-Pyrzowice (56,9 km, podzielone na cztery odcinki) rozpoczęto na gruncie przyjętego przez poprzedni rząd Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023. Natomiast w październiku ub. roku minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk poinformował o skierowaniu do realizacji liczącego 81 km fragmentu autostrady A1 Tuszyn-Częstochowa.
Po oddaniu powstającego już fragmentu Częstochowa-Pyrzowice (planowo około połowy 2019 r.) będzie to ostatni brakujący fragment A1, przebiegający w tzw. śladzie istniejących odcinków drogi krajowej nr 1 oraz autostrady A1.
Całość może być gotowa najwcześniej około 2020 r.
Autor: mb/ms / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock