Z roku na rok ginie coraz mniej samochodów. Statystyki wykrywalności tego typu przestępstw też się zmieniły - niestety na gorsze. Prawdziwą plagą są też próby wyłudzenia odszkodowania. Materiał z programu "Raport" TVN Turbo.
Z policyjnych statystyk wynika jasno: liczba kradzieży samochodów w Polsce sukcesywnie spada. W 2016 r. policja stwierdziła ich 11,5 tys., podczas gdy w 2000 r. blisko 70 tys. Najwięcej kradzieży zgłoszono w 2016 r. na Mazowszu, a najmniej na Opolszczyźnie.
- Coraz ciężej jest taki samochód zalegalizować. Nie dość, że dokumenty zawierają coraz lepsze zabezpieczenia, to nasze bazy są coraz lepsze - mówi Antoni Rzeczkowski z Komendy Głównej Policji.
- Najczęściej te samochody trafiają do dziupli. - Są tam rozbierane i sprzedawane na części - wyjaśnia.
Mimo to zdaniem ekspertów, z którymi rozmawiali reporterzy TVN Turbo, kradzież samochodu jest dziś o wiele łatwiejsza niż jeszcze kilka lat temu. I to wszystko dzięki technologii.
Ze statystyk wynika, że coraz większym problemem są samochody znikające w celu wyłudzenia odszkodowania. Z oficjalnych danych wynika, że to 10 procent wszystkich kradzieży. Ale policja szacuje, że takie przypadki mogą stanowić nawet 1/3 wszystkich zgłoszeń.
Oglądaj "Raport" w TVN Turbo od poniedziałku do piątku o 18.00.
Autor: gry / Źródło: TVN Turbo, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock