Największą grupą pracujących obcokrajowców w Polsce nadal są Ukraińcy, ale ich udział stopniowo maleje. W ostatnich latach niemal 50-krotnie wzrosła natomiast liczba Kolumbijczyków, których pracodawcy cenią za elastyczność adaptacyjną i dobrą znajomość języka angielskiego - wynika z raportu Smart Solutions.
W informacji, powołując się na dane Głównego Urzędu Statystycznego, zauważono, że udział imigrantów z Ukrainy w ogólnej liczbie cudzoziemców wykonujących pracę w Polsce, powoli ustępuje na rzecz obywateli innych krajów - w ciągu ostatnich dwóch lat zmniejszył się o 6 pkt proc. Podkreślono również, że wciąż najwięcej wniosków o udzielenie zezwolenia na pobyt w Polsce składają Ukraińcy (286 tys. w 2024 r.).
Autorzy raportu zauważyli, że na czwartym miejscu pod względem złożonych wniosków o udzielenie zezwolenia na pobyt w Polsce, z liczbą 18 tys. wniosków, znajduje się Kolumbia, którego liczba obywateli w Polsce sukcesywnie rośnie. "Na przestrzeni kilku ostatnich lat liczba Kolumbijczyków zwiększyła się niemal 50-krotnie. Ogromny wzrost udzielonych zezwoleń na pracę, bo aż o 352 proc., miał miejsce na przełomie 2023 i 2024 r." - dodano.
Rośnie także liczba pozytywnych decyzji dotyczących pobytu stałego lub czasowego wydanych Kolumbijczykom - w 2024 roku wydano ok. 3 tys. pozytywnych decyzji ws. legalnego pobytu w Polsce. Aktualnie, w styczniu 2025 roku, już niemal 300 wniosków obywateli Kolumbii zostało rozpatrzonych pozytywnie, a na ocenę czeka ponad 1,6 tys. osób. "Ta liczba najprawdopodobniej będzie rosła" - podkreślono.
Przybywa Kolumbijczyków i Filipińczyków
Drugą grupą imigrantów, których liczba w Polsce podczas ostatnich kilku lat znacznie się zwiększyła, są Filipińczycy. W pierwszej połowie 2024 r. wydano im 20,5 tys. zezwoleń na pracę, a w 2023 roku - 13 tys. Podobnie jak w przypadku Kolumbijczyków, obywatele Filipin także czekają na decyzje nie tylko w sprawie pracy, ale także legalnego pobytu - w zeszłym roku przyjęto 9 tys. wniosków. W styczniu 2025 roku ok. 300 osób otrzymało pozytywne decyzje.
Cytowana w informacji Natalia Myskova z Smart Solutions podkreśliła, że rynki Ameryki Południowej stają się coraz istotniejszym źródłem nowych pracowników. - Pracownicy z tych krajów szybko przystosowują się do wymagań polskiego rynku, a ich zaangażowanie i wysoka etyka pracy pomagają uzupełnić braki kadrowe oraz sprostać rosnącej konkurencji z Europy Zachodniej - powiedziała.
- Po kilku latach aktywnego wdrażania pracowników z różnych krajów zaobserwowaliśmy, że pracownicy z tych regionów wyróżniają się dobrą znajomością języka angielskiego oraz wysoką elastycznością adaptacyjną, co sprawia, że są chętnie zatrudniani przez polskich pracodawców. Ich doświadczenie w sektorach takich jak produkcja, logistyka czy usługi, sprawia, że stanowią cenne uzupełnienie dla polskiego rynku pracy - dodała.
Smart Solutions jest dostawcą usług HR działającym na rynku od 2009 roku. Firma posiada 9 oddziałów międzynarodowych i 15 biur regionalnych. Smart Solutions świadczy usługi takie jak m.in. praca tymczasowa, rekrutacja stała, outstaffing, legalizacja pobytu i pracy cudzoziemców, wsparcie księgowe, assessment center, audyt teczek osobowych oraz szkolenia miękkie. Agencja łącznie zatrudnia ponad 300 pracowników.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock