LOT prosi ministra o miliony. Tnie koszty o pół miliarda, pracę straci kilkaset osób


Władze PLL LOT zwróciły się do ministerstwa skarbu z prośbą o wielomilionową pomoc finansową - dowiedział się portal tvn24.pl. Żeby ją dostać, spółka musi w ekspresowym tempie ściąć koszty nawet o ponad 30 procent, czyli około 600 milionów zł. Plan ratunkowy zarządu zakłada m.in. zmianę form zatrudnienia i zwolnienia.

Wcielanie w życie planu ratunkowego ma zacząć się natychmiast - jeszcze przed świętami. Zarząd chce by jego najważniejsze i zarazem najbardziej bolesne punkty weszły w życie do końca marca.

Rada nadzorcza spółki dała "zielone światło" zmianom zaproponowanym przez zarząd już w ubiegłym tygodniu. - To dobre propozycje i niezbędny krok, ale o szczegółach nie mogę na tym etapie mówić - uciął w rozmowie z tvn24.pl prof. Tomasz Siemiątkowski, członek rady nadzorczej PLL LOT.

Według naszych informacji trwa dopinanie szczegółów planu ratunkowego z większościowym udziałowcem, a więc ze Skarbem Państwa.

LOT czeka na podpis

Z tego powodu przedstawiciele PLL LOT o planowanych zmianach mówią ogólnikowo. - Jesteśmy pewni, że spółka pokona obecne problemy i dostosuje się do sytuacji na rynku tak, by w 2014 roku na trwałe osiągnąć pozytywne wyniki. Ale aby tak się stało, kionieczne jest wprowadzenie głębokich zmian restrukturyzacyjnych - powiedział tylko w rozmowie z tvn24.pl rzecznik PLL LOT Leszek Chorzewski.

Jak ustaliliśmy narodowy przewoźnik chce, by Skarb Państwa udzielił mu wielomilionowej pożyczki. Ale resort postawił warunek: jeśli spółka chce dostać pieniądze, musi radykalnie ściąć koszty.

Mimo wielokrotnych próśb ministerstwo nie odpowiedziało na nasze pytania: jak głębokich zmian i cięć oczekuje od spółki i czy minister w całości aprobuje działania proponowane przez władze spółki.

Rzecznik prasowa resortu Katarzyna Kozłowska ograniczyła się jedynie do lakonicznego stwierdzenia, że "trudna sytuacja na rynku (lotniczym - red.) determinuje potrzebę realizacji kolejnych działań restrukturyzacyjnych", ale ich zakres "powinien być wyjaśniany bezpośrednio przez zarząd".

Ile ma wynosić pomoc finansowa Skarbu Państwa nie wiadomo.

Cięcia drastyczne

Plan ratunkowy przedstawiony przez władze spółki ma wyglądać następująco. Najważniejszy cel: ścięcie kosztów od 20 do ponad 30 procent. Biorąc pod uwagę, że władze przewoźnika szacują jego koszty w 2013 r. (gdyby nie doszło do wprowadzenia planu) na poziomie 1,8 mld zł, oznacza to konieczność uzbierania minimum 300 mln zł, a maksymalnie nawet 600 mln zł.

Zracjonalizowanie siatki połączeń i zmiany we flocie - w tym sprowadzenie "Dreamlinerów" - nie uzdrowią sytuacji. Konieczne więc będzie ścięcie tzw. "kosztów osobowych" przede wszystkim poprzez zmianę form zatrudnienia i zwolnienia.

Stworzony ma zostać specjalny program zachęcający pracowników do odejścia z firmy z własnej woli, na dogodnych warunkach finansowych. Dotyczy to przede wszystkim osób, którym brakuje niewiele czasu do wejścia w przedemerytalny okres ochronny.

W opracowaniu nowego modelu działalności pomaga LOT-owi jedna z największych firm doradczych na świecie.

To dopiero początek

Zmiany mają dotknąć niemalże wszystkie działy. Według informacji uzyskanych od osób z kierownictwa PLL LOT założenia są takie, by liczbę miejsc pracy na stanowiskach administracyjnych, których dzisiaj jest niewiele ponad tysiąc, zmniejszyć do ok. 600.

Nie oznacza to jednak, że zmiany odchudzające LOT ominą personel operacyjny, w tym pilotów. Jednym z kluczowych haseł w przygotowywanym planie ratunkowym jest bowiem pojęcie "outsourcingu".

Bolesna informacja dla pracowników

Jak ustaliliśmy, władze przewoźnika chcą, by w perspektywie kilku miesięcy wydzielić ze struktury spółki wszystkie, poza kluczowymi z punktu widzenia jej działalności, działy i scedować obciążenia wynikające z ich funkcjonowania na zewnętrzne agencje outsourcingowe. To właśnie one przejmą obowiązki wynikające z zatrudnienia osób pracujących w danym dziale.

W najbliższych dniach o bolesnych zmianach poinformowani mają zostać pracownicy LOT-u. Komunikat kierownictwa będzie jasny: jeśli linie chcą przetrwać na europejskim niebie, zarząd musi w ekspresowym tempie odchudzić spółkę. I to radykalnie, nawet przy spodziewanym proteście związków zawodowych.

Na korytarzach LOT-u informacje o nadciągających zmianach słychać coraz głośniej. Związki boją się nie tylko tego, że w obecnej sytuacji linii lotniczych bardzo ciężko będzie im walczyć o zachowanie etatów dla pracowników administracyjnych, ale że wydzielenie działów do zewnętrznych agencji otworzy drogę do kolejnych, jeszcze większych, zwolnień.

"W pojedynkę LOT nie przetrwa"

Zmiany obniżające koszty wpisują się także w scenariusz poszukiwań partnera, który mógłby wejść do LOT-u i wspomóc go finansowo.

Tyle że w pikującej sytuacji finansowej europejskich linii lotniczych może być to bardzo trudne.

- Niewątpliwie w dalszej perspektywie znalezienie takiego partnera jest konieczne - powtarzał kilka tygodni temu temu w Seattle, przy okazji odbierania Boeinga 787, prezes PLL LOT. Jeszcze ostrzej mówiła prezes Boeinga na Europę Środkową i Wschodnią Henryka Bochniarz: - W innym przypadku LOT po prostu nie przetrwa – zaznaczała.

Cała Europa w dół

Jest już pewne, że obecny rok polski przewoźnik zamknie kilkudziesięciomilionową stratą, mimo zaplanowanego początkowo na poziomie 52,5 mln zł zysku. Optymistyczne kalkulacje dotyczące tego roku popsuły przede wszystkim ceny paliwa lotniczego i wysokie koszty pracy, a w ostatnim kwartale także spadek liczby pasażerów.

W październiku Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) podało, że strata europejskich linii lotniczych za 2012 r. wyniesie 1,2 miliarda dolarów, wobec globalnego zysku linii lotniczych na poziomie 4,1 mld dol. Następny rok ma być tylko nieznacznie lepszy.

Autor: Łukasz Orłowski//mat / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Szef JPMorgan Chase Jamie Dimon ostrzegł, że wojna celna może mieć długotrwałe i negatywne konsekwencje - podał Reuters. "Czy cła wywołają recesję, czy nie - pozostaje kwestią sporną, ale spowolnią wzrost" - podkreślił jeden z najważniejszych ludzi na amerykańskim rynku finansowym.

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Źródło:
Reuters

Chińska ambasada w USA opublikowała w mediach społecznościowych wideo z przemówienia Ronalda Reagana. Prezydent USA w 1987 roku wskazywał na zgubne skutki wojen handlowych. To jedna z reakcji na groźbę nałożenia kolejnych ceł na Chiny przez Donalda Trumpa.

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Źródło:
PAP

Komisja Europejska (KE) zaproponowała cła odwetowe w wysokości 25 procent na szereg towarów z USA - wynika z dokumentu, do którego dotarł Reuters.

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Źródło:
Reuters, PAP

Doradca prezydenta Donalda Trumpa do spraw handlu Peter Navarro stwierdził, że Elon Musk nie rozumie mechanizmów, za pomocą których inne kraje "oszukują" USA w sprawach handlowych - przekazał portal Axios.

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Źródło:
PAP

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie zawiesiła w poniedziałek notowania na godzinę. W komunikacie wyjaśniła, że wynikało to "z rekordowej liczby zleceń maklerskich od początku sesji, co mogło doprowadzić do zachwiania stabilności systemu".

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Wszystkie wojny celne były przegrane przez tych, którzy je wywołali. Nie wiem, na co liczył prezydent USA Donald Trump - powiedział w "Tak jest" w TVN24 profesor Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

Źródło:
TVN24, PAP

Donald Trump zagroził nałożeniem dodatkowych 50-procentowych ceł na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się z zapowiadanych ceł odwetowych. Prezydent USA dodał, że "wszystkie rozmowy z Chinami dotyczące ich żądanych spotkań z nami zostaną zakończone".

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cena rosyjskiej ropy Urals spadła do poziomu 52 dolarów za baryłkę - przekazał w poniedziałek Bloomberg. Tymczasem Kreml na 2025 rok zakładał cenę 69,7 dolara - podkreślił portal Moscow Times, dodając, że około 30 procent budżetu Rosji pochodzi z dochodów z ropy naftowej i gazu.

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Źródło:
PAP

- W USA nie produkuje się fety, oliwek czy oliwy, więc nałożenie na nie ceł przez Waszyngton nie ma sensu - ocenił w poniedziałek premier Grecji Kyriakos Micotakis, cytowany przez agencję ANA-MPA. Zadeklarował jednocześnie, że grecka gospodarka jest gotowa stawić czoło zmienionym przez USA "zasadom gry".

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unia Europejska zaproponowała USA całkowite wzajemne zwolnienie z ceł towarów przemysłowych - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Z kolei ministrowie handlu z państw UE byli zgodni, że należy pracować nad cłami odwetowymi, jednocześnie próbując negocjować z USA obniżenie stawek celnych. 

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Źródło:
PAP

Ryzyko wystąpienia recesji w USA jest większe, niż wcześniej zakładano i wynosi 45 procent - ocenił bank inwestycyjny Goldman Sachs. Wyjaśnił, że powodem jest wzrost niepewności co do polityki gospodarczej oraz zagraniczne bojkoty konsumenckie.

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Źródło:
PAP

Pracujemy nad utworzeniem bezpośredniego połączenia kolejowego do Chorwacji - ogłosił w mediach społecznościowych minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W 2024 roku Polacy byli na czwartym miejscu, jeśli chodzi o przyjeżdżających do Chorwacji. Pierwsze trzy pozycje zajmowali Niemcy, Słoweńcy i Austriacy.

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Źródło:
tvn24.pl

"Reakcja na wojnę celną była do przewidzenia. Giełdowe trzęsienie ziemi od Japonii przez Europę do Ameryki trzeba przeżyć bez nerwowych decyzji" - napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Spokojnie wytrwamy!" - dodał.

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa ankietowanych internautek i internautów uważa, że spędza "raczej dużo" lub "bardzo dużo" czasu, korzystając z urządzeń z ekranami. Zdecydowana większość badanych (ponad 90 procent) przyznawała się do długiego używania telefonów lub tabletów w bezruchu, czyli siedząc lub leżąc. To wnioski z drugiego Ogólnopolskiego Badania Higieny Cyfrowej Dorosłych.

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Źródło:
tvn24.pl

Na giełdach w Azji odnotowano potężne spadki indeksów. Znaczące przeceny widać także na europejskich parkietach. Na GPW indeks WIG20 traci ponad 5 procent. Na świecie przyspiesza ucieczka inwestorów z globalnych rynków akcji, a gracze masowo gromadzą bezpieczne aktywa, zniechęceni polityką celną USA. Na rynku walutowym dolar amerykański jest słabszy w stosunku do innych walut.

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Źródło:
PAP

Prezydent Tajwanu Lai Ching-te zadeklarował w poniedziałek gotowość do rozmów z władzami USA w sprawie zniesienia ceł, proponując "zero ceł" jako punkt wyjścia do negocjacji. Reakcja ta następuje po wprowadzeniu przez USA dodatkowych taryf w wysokości 32 procent na część produktów z Tajwanu.

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w komunikacie prasowym, że Medicover otrzymał warunkową zgodę na przejęcie spółek prowadzących kluby fitness CityFit i CityFit Blue. Planowana transakcja zakłada przejęcie przez ABC Medicover Holdings kontroli nad 16 spółkami z grupy CityFit

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

Amerykański inwestor i miliarder Bill Ackman ocenił, że w wyniku decyzji o nałożeniu ceł na kilkadziesiąt państw prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump traci zaufanie liderów biznesu na całym świecie. - Niszczymy też zaufanie do naszego kraju jako partnera handlowego - mówi, cytowany przez CNBC.

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

Źródło:
PAP

Maklerzy informują, że ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku gwałtownie spadają. Zaostrzająca się wojna handlowa na świecie budzi obawy o możliwą globalną recesję i spadek popytu.

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Źródło:
PAP

Biuro Informacji Kredytowej podało, że w marcu wzrost zapytań o kredyty mieszkaniowe wyniósł 33,3 procent w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Z kolei liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe zwiększyła się o 24,6 procent. W marcu padł też historyczny rekord - średnia kwota wnioskowanego kredytu wyniosła 460 tysięcy złotych.

Historyczny rekord na rynku kredytów

Historyczny rekord na rynku kredytów

Źródło:
PAP

Przedstawiciele administracji Donalda Trumpa nie są spójni w przekazie na temat przyszłości ceł. Doradca ekonomiczny prezydenta USA Kevin Hassett powiedział telewizji ABC, że ponad 50 państw zwróciło się do Białego Domu o negocjacje. Minister handlu Howard Lutnick sugerował, że mimo to cła pozostaną i zbywał ofertę obniżki ceł miedzy innymi od Wietnamu.

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Źródło:
PAP

Hotelarze i wynajmujący pokoje pod Giewontem nie wiedzą, czy mają nadal pobierać opłatę miejscową od turystów. Wszystko za sprawą wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Większość przedsiębiorców nadal pobiera opłatę miejscową - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Osoba ubezpieczona, która na skutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznała stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, ma prawo do jednorazowego odszkodowania. Od 1 kwietnia za każdy procent uszczerbku na zdrowiu ZUS wypłaca 1636 złotych. To o 205 złotych więcej niż do tej pory. 

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

Źródło:
tvn24.pl