W piątek bardzo ciepło, nawet 10 st. C. Załamanie pogody w sobotę

Wtorek

Przywita nas mgłami i słabym deszczem na Podlasiu. Na przeważającym obszarze kraju będzie pochmurno, chociaż miejscami pojawią się przejaśnienia i rozpogodzenia.

Najwyższe wartości temperatury odnotuje południowy zachód. Termometry na Dolnym Śląsku pokażą 8 st. C. Z kolei najchłodniej będzie na Podkarpaciu. Tam w najcieplejszym momencie dnia słupki rtęci poszybują maksymalnie do 2 kresek powyżej zera.

Ze wschodu będzie wiać słaby wiatr, a w górach powieje halny. Barometry w południe w stolicy pokażą 1013 hPa.

Środa chłodna i pochmurna

W środę chmury szczelnie przykryją każde województwo.

Spadnie temperatura. Mieszkańcy Dolnego Śląska zobaczą na termometrach tylko 6 st. C, a Małopolski 2 st.

Wiatr przybierze na sile. Tym razem powieje umiarkowanie z południa.

Czwartek bez deszczu

W czwartek rozpogodzi się. Jedynie na północnym wschodzie pojawi się więcej chmur.

Najcieplejszym rejonem będzie południowy zachód, gdzie słupki rtęci podskoczą do 7 kresek, a najchłodniej będzie na Podlasiu, tylko 2 st. C.

Z południowego zachodu powieje słabo i umiarkowanie.

Piątek wietrzny i miejscami ciepły

Na Pomorzu Wschodnim spadnie deszcz. W całym kraju będzie pochmurno z niewielkimi przejaśnieniami.

Będzie to najcieplejszy dzień tygodnia. Termometry na Dolnym Śląsku pokażą aż 10 st. C, a Podlasia, gdzie zazwyczaj jest najchłodniej, 5 st C.

Wiatr przybierze na sile i spotęguje odczucie chłodu. Jego prędkość wyniesie 60 km/h.

Sobota ze śniegiem

Weekend rozpocznie się opadami deszczu, a na Podlasiu także deszczu ze śniegiem.

Jedynie 2 st. C zanotują termometry na Suwalszczyźnie, a 6 st. na Dolnym Śląsku i Nizinie Szczecińskiej.

Znów powieje silnie i porywiście, nawet do 80 km/h z południowego zachodu. W górach wystąpi halny.

Śnieg może spaść w godzinach wieczornych we wszystkich miejscach przebiegających na wschód od linii Gdańsk-Katowice.

Autor: mm//ŁUD / Źródło: TVN Meteo