Utrudnienia na drogach, na południu oblodzenia. Śnieg nie przestanie sypać też w piątek

Jak poinformował w piątek rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak do czwartku w związku z opadami śniegu, deszczu i silnego wiatru strażacy interweniowali ponad 1600 razy.

- Tylko w czwartek odnotowano 1059 interwencji związanych z usuwaniem skutków atmosferycznych. W piątek, do godziny 6 rano, strażacy interweniowali już blisko 600 razy - powiedział. Najwięcej pracy strażacy mają w województwach: mazowieckim, śląskim i świętokrzyskim.

W piątek rano dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Marek Kubiak poinformował, że po intensywnych opadach śniegu bez prądu pozostaje około 292 tysiące odbiorców. Zapewnił, że trwają prace naprawcze.

Jak poinformował na Twitterze Kubiak, największe problemy z dostawą energii elektrycznej dotyczą województwa mazowieckiego - tam prądu pozbawionych jest 134 340 odbiorców.

W łódzkim liczba ta wynosi 73 250, w podlaskim - 42 450, w warmińsko-mazurskim - 26 700, w świętokrzyskim - 9800, a w śląskim - 7430.

W czwartek wieczorem powalone drzewo uszkodziło trakcję kolejową w Ustroniu, konieczne było zorganizowanie autobusowej komunikacji zastępczej na odcinku Wisła-Ustroń. W Katowicach policja odnotowała większą niż zwykle liczbę kolizji

Śnieg utrudniał życie kierowcom również w okolicach Kamiennej Góry, szczególnie na wyżej położonych terenach.

Droga krajowa nr 5, prowadząca do przejścia granicznego w Lubawce była oblodzona. Doszło tam do czołowego zderzenia się dwóch aut. Powodem kolizji mogła być śliska nawierzchnia. Nikomu nic się nie stało, a osoby biorące udział w wypadku zrezygnowały z pomocy lekarskiej.

Doszło również do kolizji samochodu osobowego z pojazdem ciężarowym na drodze 367 w miejscowości Ogorzelec. Na tej samej drodze w miejscowości Pogorzelec przez dwie godziny stało kilkanaście samochodów ciężarowych wywożących kruszywo. Przez dwie godziny czekali na pług, nie mogąc przez to wyjechać z pracy, ani dojechać do pracy. Ruchem kierowała policja z Kamiennej Góry.

Drogi krajowe odśnieżały 453 pługoposypywarki. Mimo to, w niektórych miejscach drogi były oblodzone. Warunków na drogach nie poprawiał śnieg i śnieg z deszczem, który padał w całym kraju z wyjątkiem województw pomorskiego, zachodniopomorskiego i lubuskiego. Policja zaapelowała o rozsądek, wyobraźnię, dostosowanie prędkości do warunków na drodze oraz przestrzeganie przepisów i zasad bezpiecznej jazdy.

Utrudnienia można było napotkać na drodze krajowej nr 65 w województwie podlaskim, dk nr 10 w mazowieckim, dk 94, dk 38 oraz dk 45 w opolskim.

Największe utrudnienia były na drodze krajowej nr 65 w województwie podlaskim (odc. Białystok-Bobrowniki oraz Białystok-Mońki), dk nr 10 w województwie mazowieckim (odc. Sierpc-Drobin), dk 94 (odc. Opole-Strzelce Opolskie), dk 38 (odc. Reńska Wieś-Pietrowice) oraz dk 45 (Reńska Wieś-Ciężkowice) w województwie opolskim. Ślisko jest także we wschodniej części województwa warmińsko-mazurskiego, w północnej i środkowej części województwa świętokrzyskiego, środkowej części śląskiego i północnej części małopolskiego.

W związku z trudnymi warunkami policja przypomina o przygotowaniu samochodu do zimy, a więc zmianie opon na zimowe, wymianie płynu do spryskiwaczy oraz sprawdzeniu piór wycieraczek i odśnieżaniu samochodu przed wyjazdem.

W warunkach zimowych szczególnie ważne jest poruszanie się z włączonymi światłami i stosowanie się do ograniczeń prędkości. Należy też uważać na zagłębieniach terenu, wzniesieniach, w pobliżach lasów i zbiorników wodnych, bo w takich miejsca nawierzchnia może być wyjątkowa śliska. W pobliżu przejść dla pieszych oraz przy dojeżdżaniu do nich trzeba zachować ostrożność.

Policja podkreśla również, że w warunkach zimowych dopuszczalna prędkość nie musi oznaczać bezpiecznej.

Autor: AP/aw, ao/rp / Źródło: PAP, TVN24