Piątkowa burza zebrała śmiertelne żniwo. Piorun zabił kobietę, która zbierała w lesie jagody. Do zdarzenia doszło ok. 16.40 w kompleksie leśnym Mała Łąka koło Jaworzynki (woj. śląskie).
Kobieta wybrała się na jagody z bratem.
- To mieszkańcy Jaworzynki, pobliskiej wsi - mówi dyżurny aspirant policji w Wiśle Janusz Malczyk.
Zbierali owoce na skraju lasu, na przysiółku Mała Łąka. Nagle zastała ich burza. Kobietę trafił piorun, zmarła na miejscu.
Na ratunek
Akcja ratunkowa była bardzo utrudniona. Na miejsce przyjechała policja i karetka pogotowia. Niestety służby musiały szybko opuścić miejsce zdarzenia, nie zabierając ciała kobiety, bo burza przybrała na sile i mogło dojść do kolejnego nieszczęścia.
- Brat kobiety nie chciał jechać z funkcjonariuszami. Został na miejscu - poinformował dyżurny.
Kiedy pogoda uspokoiła się, na miejsce zdarzenia wysłano straż pożarną, bo żaden inny pojazd nie był w stanie pokonać rozmoczonych leśnych dróg. Strażacy zabrali ciało kobiety i przekazali rodzinie.
Uwaga na kolejne burze
Przestrzegamy przed wychodzeniem w góry także w sobotę. Pogoda od rana będzie niebezpieczna. Synoptycy TVN Meteo prognozują silne burze z gradem i nawalnym deszczem.
Autor: mar/map / Źródło: TVN Meteo