Zimowa aura podzieliła mieszkańców Suwałk. - Można lepić bałwany i walczyć na śnieżki - cieszą się najmłodsi mieszkańcy miasta. - Zima przyszła za wcześnie - kontrują starsi mieszkańcy miasta. Rano w Suwałkach pokrywa śnieżna wynosiła 2 centymetry.
Zimowa aura w Suwałkach spowodowała różne reakcje mieszkańców miasta. Dla jednych śnieg spadł zdecydowanie za wcześnie, inni są zadowoleni, że zima już teraz zasygnalizowała swoje nadejście.
W oczekiwaniu na śnieżne wojny
Radości nie kryją najmłodsi mieszkańcy Suwałk, którzy już planują śnieżne harce. - Nam się podoba zima. Można lepić bałwany i walczyć na śnieżki - cieszyło się dwóch chłopców.
Nieco starsi mieszkańcy są bardziej wstrzemięźliwi w ocenie zimowej pogody: - Takie zaskoczenie. Trudno. Tyle lat się tu mieszka, więc człowiek powinien się przyzwyczaić - stwierdziła jedna z mieszkanek Suwałk.
Dla innych jest po prostu za zimno. - W ogóle mi się nie podoba. Nie lubię zimy. Nigdy nie jest za ciepło. A jak jest, to ten okres jest za krótki - komentowała inna kobieta.
Salomonowym podejściem wykazała się starsza mieszkanka Suwałk: - Każda pora roku ma swoje uroki.
Dokuczliwy wiatr
Synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski poinformował, że to nie koniec piątkowych opadów śniegu na Suwalszczyźnie. Dokuczać będzie również wiatr, którego porywy mogą osiągnąć 80 km/h.
- W pozostałej części kraju bądźmy przygotowani na słabe opady deszczu. Zwłaszcza na południu Polski. W pasie województw północnych i środkowych uważajmy na wiatr, który osiągnąć prędkość dochodzącą do 65 km/h - poinformował.
Autor: adsz/rs / Źródło: Kontakt Meteo, TVN Meteo