Georgia Południowa, choć niepozorna, może pochwalić się wielką historią. Ta niewielka wyspa położona w połowie drogi między Ameryką Południową a Antarktydą przed stu laty była piekłem i wybawieniem polarnika Ernesta Shackletona i jego ludzi.
Południową Georgię odkrył w grudniu 1914 r. badacz Antarktydy Ernest Shackleton, podczas swojej pierwszej wyprawy na biegun południowy. Wyspa leży niedaleko południowego koła podbiegunowego, ok 1,7 tys. km od krańców Ameryki Południowej. Rok później miało się okazać, że wyspa była dla niego zarówno przekleństwem jak i wybawieniem.
Otóż po odkryciu Południowej Georgii wraz z 28 członkami załogi Shackleton wyruszył na Morze Weddella. Planował pieszą trasę przez Antarktydę od Morza Weddella do Morza Rossa, które są częścią Oceanu Południowego. Po sześciu tygodniach żeglugi na statku Endurance znaleźli się 160 km od lądu Antarktydy, gdzie zatrzymało ich zwalisko kry lodowej.
Piekło pośród lodu
14 lutego 1915 roku lód skuł wodę i uwięził statek. Załoga opuściła go dopiero w październiku, kiedy coraz grubsza pokrywa lodowa poważnie go uszkodziła. 27 października 1915 roku Endurance został zmiażdżony i zatonął pod lodem. Cała załoga podjęła desperacką próbę dotarcia na kraniec kry lodowej ciągnąc za sobą 3 szalupy ratunkowe.
Po dotarciu na otwarte wody wszystkie 28 osób szczęśliwie dopłynęło do Wyspy Słoniowej, gdzie rozbito obozowisko. Większość członków załogi pozostała na wyspie, a Shackleton z pięcioma wybranymi przez siebie ludźmi w małej łodzi ratunkowej powrócił na odległą o 1200 km Południową Georgię, aby sprowadzić pomoc ze znajdującej się tam przystani wielorybniczej Stromness.
Za 11 górami...
Dwóch niezdolnych do dalszej podróży członków załogi zostało na południowym brzegu wyspy. Shackleton wraz z dwoma pozostałymi kompanami w desperackim marszu i resztkami sił pieszo pokonał 11 dwutysięczników, by dotrzeć do celu. Wyprawa zajęła mu 36 godzin. Dzięki niej uratowano wszystkich członków załogi.
Końcówka Andów
Geolodzy twierdzą, że wyspa jest kontynuacją Andów w Ameryce Południowej, stąd jej pofalowany teren.
Zdjęcie wyspy wykonano 29 września za pomocą spektroradiometru MODIS umiejscowionego na satelicie Terra agencji NASA. Przedstawia pokrytą lodem i śniegiem wyspę Południową Georgię w otoczeniu gór lodowych i drobniejszych odłamków lodu.
Ta na północnym zachodzie od wyspy to C-19C o powierzchni 980 km kw., na południowym wschodzie dryfuje zaś B-15F o powierzchni 245 km kw. Obydwie są pozostałościami gór lodowych, które odpadły od lodowca szelfowego Rossa w 2002 i 2000 r. Sam lodowiec jest wielkości Hiszpanii.
Autor: mm/rs / Źródło: earthobservatory.nasa.gov