Na Odrze miejscami notuje się kilkanaście centymetrów lodu. Stanowi to ogromne zagrożenie powodzią. W czwartek do akcji ruszyły lodołamacze.
W czwartek lodołamacze wyruszyły na Odrę. Utrzymująca się niska temperatura sprawiła, że miejscami zalega kilkanaście centymetrów lodu. Stanowi to ogromne zagrożenie, pomagają więc udrożnić rzekę, żeby nie tworzyły się zatory.
Według planu, lodołamacze miały wypłynąć o godz. 7. Jednak, aby móc prawidłowo pracować, musiał zelżeć mróz. Przed godz. 7 termometry wskazywały -8 st. C, a powinny -4 st. C. Zbyt duży mróz mógł sprawić, że kra ponownie się połączy. Ostatecznie wypłynęły około 10.
Przebieg akcji
"Dzik" - ogromna maszyna, ważąca kilkadziesiąt ton, płynie i rozbija taflę. Za nim płynie "Odyniec" - lodołamacz liniowy, który rozbija krę na jeszcze mniejsze fragmenty.
W sumie z lodem na Odrze walczyć będzie siedem lodołamaczy. A cała akcja ma zapewnić bezpieczeństwo terenów, które bezpośrednio sąsiadują z drugą co do wielkości rzeką w Polsce.
Autor: mab/jap / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24