Po intensywnych opadach deszczu warszawska straż pożarna interweniowała 28 razy. Najwięcej pracy było w Wesołej, gdzie ułożono 200 worków z piaskiem, aby nie doszło do zalania domów.
W Warszawie cała noc z piątku na sobotę upłynęła pod znakiem intensywnych opadów deszczu, które utrzymywały się też rano. Jak poinformowała synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek, w ciągu ostatnich 24 godzin w mieście spadło 46 l deszczu na metr kwadratowy. Przy takiej ilości wody stołeczni strażacy mieli pełne ręce roboty.
- W sumie interweniowaliśmy 28 razy. Chodzi o wodę w piwnicach, przeciekające dachy, czy oberwane gałęzie na samochodach – podsumował po godz. 17.30 st. kpt. Robert Okliński z biura prasowego straży pożarnej. - Nie mamy informacji, żeby ktoś ucierpiał - dodał.
Do jednej z większych interwencji doszło przy ulicy Torfowej 28 w Wesołej. Tam trzeba było ułożyć 200 warków z piachem, aby płynąca ulicą woda nie wdarła się do pobliskich domów. Strażacy odpompowywali wodę również z biblioteki publicznej przy ulicy Ludowej.
Zalane ulice
Skutki opadów widać było także na stołecznych ulicach. Rano dyżurny techniczny miasta informował o kałużach na ul. Bartyckiej, Zegarynki, a także skrzyżowaniach Poleczki z Wirażową oraz Żwirki i Wigury/Hynka.
- Na Bartyckiej jest spora kałuża na jezdni w obu kierunkach. Z kolei na Hynka problem z przejściem mają piesi, również kierowcy omijają kałużę, która utworzyła się na jednym z pasów - relacjonował Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Jak podał Zarząd Transportu Miejskiego, przed południem zalany był także wyjazd z pętli Żerań FSO, a autobusy linii 104, 134 oraz 145 jadące w kierunku BRZEZINY/OLESIN/WIATRACZNA były kierowane na objazdy.
Muszą odpompowywać wodę
O problemach informował też Zarząd Dróg Miejskich, który nadzoruje lwią część warszawskich ulic. – Największy problem jest na ul. Estrady przy Wólczyńskiej. Nasza ekipa pojawia się tam, żeby odpompować wodę. Zalany jest też mały tunel w okolicy ul. Modlińskiej odprowadzający kierowców w kierunku Marek – wymieniał Adam Sobieraj, rzecznik ZDM.
Tymczasem mieszkańcy przesyłają zdjęcia zalanych ulic na warszawa@tvn.pl. Jeden z nich poinformował m.in. o problemach na ul. Świderskiej.
Niedziela też mokra
Tej nocy powtórki z intensywnych opadów nie będzie. Synoptycy zapowiadają pogodne niebo, słaby i umiarkowany wiatr z południowego-zachodu i spadek temperatury do 6 st. C. Z kolei w niedzielę będzie słonecznie, ale tylko do południa. Później synoptycy przewidują stopniowy wzrost zachmurzenia do dużego, a późnym popołudniem i wieczorem przelotne opady deszczu oraz burzę.
Autor: ran//ec/js/rs / Źródło: tvnwarszawa.pl