Kombinacja przeciwciał wytwarzanych przez lamy mogłaby chronić przed fatalnymi skutkami koronawirusa SARS-CoV-2. Do takich wniosków doszedł amerykańsko-belgijski zespół badaczy, którymi kierował Jason McLellan.
Naukowcy z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin, Narodowych Instytutów Zdrowia USA oraz belgijskiego Uniwersytetu w Gandawie połączyli dwa wyizolowane od lamy przeciwciała, dzięki czemu stworzyli jedno, które nazwali VHH-72Fc. Wiąże się ono z białkiem tworzącym charakterystyczne dla koronawirusa SARS-CoV-2 wypustki i, jak zauważono, pozbawia wirusa zdolności do atakowania komórek - przynajmniej w warunkach laboratoryjnych.
- Jest to jedno z pierwszych znanych nam przeciwciał neutralizujących SARS-CoV-2 - powiedział Jason McLellan, profesor biologii molekularnej na Uniwersytecie Teksańskim w Austin, współautor badań.
Dlaczego wybrano lamy?
Od 2016 roku lamy mają swój udział w walce z atakującymi układ oddechowy koronawirusami - SARS-CoV-1 i MERS-CoV. Dlaczego? W sytuacji, kiedy układ odpornościowy lamy wykrywa bakterie albo wirusy, wytwarza dwa rodzaje przeciwciał: jedno podobne do tych, jakie mają ludzie i kolejne - dużo mniejsze - nazywane nanoprzeciwciałem. To drugie jest tak niewielkie, że można się nim... inhalować. Jak zaznaczył Daniel Wrapp, współautor nowego badania, nanoprzeciwciała są potencjalnie bardzo interesującym lekiem na patogeny układu oddechowego, ponieważ można je dostarczyć prosto w miejsce infekcji.
Winter- lama superbohaterka
Szczególnie zasłużona w walce z koronawirusami jest samica lamy o imieniu Winter. Aby wytworzyć przeciwciała pomagające zwalczać SARS-CoV-1, cztery lata temu naukowcy wstrzykiwali Winter białko typowe dla wypustek koronawirusów. Potem z pobranej od Winter krwi wyizolowali skuteczne przeciwciała przeciwko SARS-CoV-1. Winter wciąż żyje, ma cztery lata i wraz ze 130 innymi wielbłądowatymi przebywa w gospodarstwie na belgijskiej wsi.
Kiedy pojawił się SARS-CoV-2 i wywołał pandemię COVID-19, naukowcy zastanawiali się, czy przeciwciała unieszkodliwiające SARS-CoV-1 są skuteczne również wobec nowego wirusa. Jak wykazały dalsze badania, wiązały się one z SARS-CoV-2, ale dość słabo. Dopiero teraz, dzięki połączeniu dwóch przeciwciał wytwarzanych przez lamy, Amerykanom i Belgom udało się uzyskać przeciwciało, które neutralizuje SARS-CoV-2.
Chronić przed chorobą i łagodzić jej skutki
Celem naukowców, którzy wyniki swoich badań opublikowali we wtorek w czasopiśmie naukowym "Cell", jest opracowanie leku, który pomagałby ludziom narażonym na zachorowanie na COVID-19 i ludziom, którzy zostali zakażeni SARS-CoV-2. Podawanie stworzonego przez nich przeciwciała bezpośrednio do oskrzeli mogłoby być bardzo pomocne.
- Szczepionki trzeba podawać na miesiąc lub dwa przed zakażeniem, aby zapewniły ochronę. W przypadku terapii przeciwciałami ochrona powinna być zapewniona natychmiast. Przeciwciała można wykorzystać także do leczenia osób, które już zachorowały, aby złagodzić przebieg choroby - powiedział McLellan.
Przed badaczami kolejny krok w sprawdzaniu, jak bardzo rokujące w leczeniu COVID-19 są przeciwciała lamy. Kombinację, z którą wiąże się duże nadzieje, otrzymają teraz chomiki i małpy.
Autor: anw/map / Źródło: PAP, Science Daily
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock