Tysiące widzów zebrało się na trybunach w Chonburi, aby obejrzeć doroczne wyścigi wodnych bawołów. Bieg stanowi nieodłączny element festiwalu, który odbywa się w Tajlandii od 140 lat.
Chonburi to starożytne miasto portowe położone nad Zatoką Tajlandzką. Prowincja, której jest stolicą, słynie z uprawy ryżu. Bawoły wodne są tutaj szczególnie ważne. Są towarzyszem człowieka od zawsze. Pomagają mu w najtrudniejszych pracach rolnych. Miejscowi mówią, że bawole zdrowie odgrywa ważną rolę w zapewnieniu dobrobytu i szczęścia farmerom.
Wieloletnia tradycja wyścigów
Tradycja wyścigów sięga dawnych czasów. Rolnicy jadąc ze swoimi zbiorami na handel do Chonburi, zabierali ze sobą bawoły. Aby urozmaicić nieco drogę powrotną do domu, organizowali zawody. Teraz festiwal organizowany jest, by świętować zbiory ryżu i zaznaczyć koniec buddyjskiego postu.
W tym roku w wyścigu udział wzięło 128 bawołów. Tor miał długość 100 metrów. Zwierzęta, w zależności od wieku i wielkości, zostały podzielone na cztery kategorie.
Wygrana bawoła mogła przynieść właścicielowi około 17 tysięcy dolarów. Zwierzęta, zanim wezmą udział w gonitwie, są na specjalnej diecie.
- Miesiąc przed wyścigiem karmię moje bawoły gotowanym ryżem wymieszam z mlekiem. Daje też pół jajka ugotowanego na twardo – mówi właściciel czterech bawołów wodnych.
Autor: usa//aq / Źródło: PAP, Reuters