Asteroida wielkości małej ciężarówki minęła w sobotę Ziemię w odległości czterokrotnie mniejszej niż dystans dzielący naszą planetę od Księżyca. NASA wykryła nadlatujący obiekt dopiero na dzień przed jego pojawieniem się w pobliżu Ziemi.
NASA w oświadczeniu podała, że obiekt 2013 LR6 został namierzony na dzień przed tym, jak minął Ziemię. Najbliżej planety, czyli w odległości 105 tys. km, znalazł się w sobotę o godz. 05.42 polskiego czasu. W tym czasie przelatywał nad Oceanem Południowym, w okolicy australijskiej Tasmanii.
Mała ciężarówka
Jak pisze Reuters, asteroida miała około 10 metrów średnicy. Dla porównania, ostatnia asteroida, jaką zaobserwowano w pobliżu naszej planety, miała średnicę 2,7 km i minęła Ziemię w odległości 5,8 mln km. - Teoretycznie kolizja pomiędzy asteroidą a planetą jest możliwa - wyjaśnił astronauta Gianluca Masi z projektu "Wirtualny Teleskop". Z kolei NASA twierdzi, że zidentyfikowała ok. 95 proc. bliskich Ziemi dużych asteroid, czyli tych, których średnica przekracza 1 km. Jak pisze Reuters, lot kosmicznych obiektów monitoruje Amerykańska Agencja Kosmiczna i inne organizacje, także te prywatne. Z około 9700 planetoid, które krążą w pobliżu Ziemi, uważa się, że 5200 należy do grupy Apollo. Oprócz nich astronomowie wyróżniają jeszcze grupę planetoid Aten czy Amora, które swoją nazwę przyjmują w zależności od typu orbity.
Autor: pk/mj / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: NASA