Marzysz o tym, aby mieć dom na Karaibach? Jest na to szansa. Możesz zostać nowym właścicielem willi na jednej z panamskich wysp. Wystarczy kupić specjalny kupon za 10 dolarów, czyli równowartość około 34 złotych, i wziąć udział w loterii. Na oryginalną metodę sprzedaży posiadłości zdecydowała się amerykańska para.
Do tej pory obiekt funkcjonował jako atrakcja do wynajęcia przez turystów. Willa składa się z czterech domków - domu głównego, dwóch domków letniskowych i luksusowego apartamentu zaprojektowanego przez parę z USA.
Amerykańska para, Suzanne i Dave Smith, po raz pierwszy przybyła na wyspę w 2013 roku i zbudowała willę od podstaw. Wcześniej porzucili dom i pracę w korporacji w okolicach Detroit. - Zaczęliśmy rozglądać się za czymś innym i ostatecznie wybór padł na Panamę, która według nas ma przyjazne przepisy dotyczące inwestycji zagranicznych (Panama bywa określana mianem raju podatkowego - red.) i prawo imigracyjne - wspomina Dave, wskazując, że "pomysł życia na wyspie był cudowny".
Teraz jednak para szuka nowych wyzwań i zdecydowała się dać szansę każdemu na świecie, mającemu trochę kieszonkowego, by zasmakował życia na Karaibach. - Jesteśmy gotowi na nową przygodę i chcemy zbudować coś od podstaw - mówi Dave.
- Moglibyśmy zatrudnić menedżerów do prowadzenia Casa Cayuco, w trakcie udziału w kolejnym projekcie, ale myślimy, że nasza następna przygoda będzie wymagać całej naszej energii - podkreśla Amerykanin.
Para postanowiła zatem pozbyć się posiadłości na rajskiej wyspie w dość nietypowy sposób - na zasadach loterii.
By wziąć w niej udział, wystarczy kupon za 10 dolarów, czyli równowartość około 34 złotych. Brytyjska firma organizująca sprzedaż dodatkowo oferuje także zastrzyk gotówki "na start" dla nowego właściciela w wysokości 50 tys. dolarów. Amerykańska para nie odejdzie jednak z niczym. Dzięki wpływom z loterii para może liczyć na znaczący zastrzyk gotówki, który z pewnością pozwoli na realizację innych planów.
Nie pierwszy raz
Gazeta "New Zealand Herald" przypomina, że podobna sprzedaż nieruchomości na zasadach loterii odbyła się w 2016 roku. Chodziło wówczas o rezydencję na wyspie Kosrae, a szczęśliwcem okazał się Australijczyk Joshua, który - jak przyznał - kupił wówczas trzy kupony.
Łącznie w loterii wzięło wówczas udział ponad 75 tys. osób z blisko 150 krajów. Każdy kupon kosztował 49 dolarów, a australijska para Doug i Sally Beitz zarobili na transakcji w sumie kilka milionów dolarów.
Autor: mb / Źródło: New Zealand Herald, Daily Mail
Źródło zdjęcia głównego: Casa Cayuco Facebook