Kolejny transport paliwa jądrowego z Rosji został dostarczony na Węgry nową trasą, która przebiega przez Bułgarię i Rumunię - przekazał minister spraw zagranicznych i handlu Węgier Peter Szijjarto. Paliwo dotarło do elektrowni w miejscowości Paks.
Jak wyjaśnił szef węgierskiego MSZ, nowa trasa była konieczna, "ponieważ transport kolejowy przez Ukrainę i transport lotniczy stały się niemożliwe".
Dodał, że "paliwo dotarło statkiem do Bułgarii, tam zostało załadowane na pociąg, następnie dotarło przez Rumunię pociągiem na Węgry, a dziś zostało rozładowane w elektrowni jądrowej Paks".
Nowa trasa transportu paliwa jądrowego z Rosji
"Na Węgrzech elektrownia jądrowa Paks dostarcza połowę wytwarzanej i jedną trzecią zużywanej energii elektrycznej. Jej bezpieczne i przewidywalne działanie jest więc kluczowe dla naszego bezpieczeństwa energetycznego" - podkreślił Szijjarto.
Dodał też: "Do tego potrzebne jest paliwo jądrowe, które importujemy z Rosji".
Rozbudowa elektrowni jądrowej w miejscowości Paks to jeden z kluczowych projektów rządu Viktora Orbana. Budowa dwóch nowych bloków o mocy 1200 MW każdy została na początku 2014 r. powierzona rosyjskiej państwowej spółce Rosatom.
Cała inwestycja ma kosztować około 12 mld euro, z czego 80 proc. kosztów pokryje rosyjski kredyt.
Źródło: PAP