Minister handlu Stanów Zjednoczonych Wilbur Ross oświadczył w czwartek, że USA nakładają cła na stal i aluminium importowane z Unii Europejskiej, Kanady i Meksyku. Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała, że odpowiedź Unii będzie "wspólna i zdecydowana".
Taryfy będą obowiązywać od północy w piątek czasu w USA (6 rano w Polsce). Prezydent USA Donald Trump nałożył w marcu 25-procentowe cło na import stali i 10-procentowe na aluminium, ale zawiesił je w odniesieniu do Unii Europejskiej, Kanady i Meksyku do 1 czerwca.
Teraz administracja Trumpa zdecydowała się wprowadzić taryfy w życie, choć Ross w rozmowie z agencją Reutera powiedział, że USA czekają na dalsze negocjacje "z jednej strony z Kanadą i Meksykiem, z drugiej z Komisją Europejską, ponieważ są inne sprawy, które również trzeba rozwiązać".
Reakcja UE
"Należy się spodziewać, że decyzja USA o nałożeniu ceł na stal i aluminium z Unii Europejskiej spotka się z odpowiedzią ze strony EU i wprowadzeniem ceł odwetowych na takie amerykańskie produkty jak np. motocykle, dżinsy a także na znany i ceniony amerykański Bourbon" – podał wcześniej "The Wall Street Journal".
Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła w czwartek (jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem stanowiska USA – red.), że jeśli USA nałożą na Unię Europejską cła, odpowiedź Unii będzie "wspólna i zdecydowana”. Merkel podkreśliła, że rozważane przez amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa środki "nie są zgodne z zasadami Światowej Organizacji Handlu".
W podobnym tonie wypowiedział się przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. "Jest to zły dzień dla światowego handlu" - powiedział Juncker i zapowiedział, że UE podejmie środki odwetowe.
Autor: sta / Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Montepulciano