Hektolitry burbona Jim Beam, które wyciekły w wyniku ubiegłotygodniowego pożaru magazynu, płyną 37-kilometrową strugą w rzece Kentucky. Amerykańska whiskey zbliża się już do rzeki Ohio - podaje w poniedziałek agencja AP.
Jak wyjaśnia portal BBC News, pożar w hrabstwie Woodford (w stanie Kentucky) doprowadził do zanieczyszczenia alkoholem pobliskich rzek i strumieni. Liczba śniętych z tego powodu ryb liczona jest w tysiącach - szacują to obecnie stanowi urzędnicy.
Władze spodziewają się, że gdy alkohol wpłynie do większego zbiornika wodnego, szybko się rozrzedzi do poziomu niezagrażającemu ekosystemowi.
Jednocześnie urzędnicy podkreślają, że zanieczyszczona alkoholem woda nie jest niebezpieczna dla ludzi.
Pożar
Pożar w magazynie firmy Jim Beam wybuchł we wtorek wieczorem w jednym z budynków, a następnie rozprzestrzenił się na kolejny.
Agencja Bloomberga szacuje straty na około 300 mln dolarów. Jako możliwą przyczynę pożaru władze podają uderzenie pioruna.
Autor: mp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock