Bogatsi kontra biedniejsi. Spór o potężne pieniądze podzielił Unię Europejską

[object Object]
Szymański: negocjacje Wieloletnich Ram Finansowych będą należały do najtrudniejszych w historiitvn24
wideo 2/3

Poniedziałkowa dyskusja ministrów krajów Unii Europejskiej uwidoczniła duże podziały co do kształtu przyszłego unijnego budżetu. Odbiorcy unijnych środków krytykują Komisję Europejską za propozycję cięć w polityce spójności i rolnictwie. Zdaniem części bogatszych krajów budżet jest za duży.

W poniedziałek w Brukseli ministrowie do spraw europejskich państw członkowskich dyskutowali na temat propozycji KE w sprawie unijnego budżetu na lata 2021-2027. Rozmowa pokazała ogromne podziały pomiędzy biedniejszymi i bogatszymi krajami Unii co do tego, jak ten przyszły budżet ma wyglądać. Dyskusja dotyczyła głównie największych unijnych polityk - spójności i rolnictwa - ale kilka państw wypowiedziało się również w kwestii propozycji KE uzależnienia wypłaty funduszy w przyszłym budżecie od zachowania zasady praworządności. Polska i Węgry skrytykowały tę propozycję, a poparły ją między innymi Francja i Niemcy.

Stanowisko Polski

Wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Konrad Szymański mówił, że choć KE oszacowała, że w wartościach nominalnych cięcia będą wynosiły 5 procent na rolnictwo i 7 procent na spójność, w wartościach realnych będzie to odpowiednio 10 i 15 procent.

- W przypadku niektórych państw członkowskich może to być przełożone na cięcia powyżej 30 procent w polityce spójności - zaznaczył. Wtórował mu sekretarz stanu do spraw europejskich Czech Alesz Chmelarz, który oceniał, że w niektórych przypadkach spadek w funduszach na politykę spójności mógłby sięgnąć nawet do 40 procent. Podobnie jak Szymański opowiedział się za utrzymaniem obecnego klucza podziału tych funduszy, w którym PKB odgrywa najważniejszą rolę.

Chmelarz poparł wprowadzenie mechanizmu powiązania dostępu do funduszy z zapewnianiem praworządności z zastrzeżeniem, że państwa członkowskie będą odgrywały w tym zasadniczą rolę. Skrytykował w tym kontekście propozycję Komisji, przewidująca możliwość głosowania za pomocą odwróconej większości kwalifikowanej, czyli potrzeby zebrania sporej liczby państw, żeby zablokować decyzję KE.

Kontrowersje wokół cięć

Sekretarz stanu do spraw europejskich Portugalii Ana Paula Zacarias zauważyła, że budżet powinien być bardziej ambitny i uwzględniać brexit oraz kryzys walutowy, który dotknął Unię Europejską w ostatnich latach. - Powinien zasadzać się na niwelowaniu różnic. Produkt Krajowy Brutto na głowę mieszkańca powinien być nadal podstawowym punktem wyjścia do wyliczeń - zaznaczyła. Iztok Miroszicz, sekretarz stanu MSZ Słowenii podkreślił, że jego rząd ma obawy co do cięć polityki spójności. - Te cięcia są za daleko idące. Mam nadzieję, że Komisja Europejska będzie prowadziła dialog z państwami członkowskimi. Konwergencja (zmniejszanie różnic w poziomie rozwoju gospodarczego państw - red.) to jeden z najważniejszych procesów w UE. Mamy też obawy co do cięć we wspólnej polityce rolnej, uważamy, że te cięcia są zbyt drastyczne - zaznaczył. Również wiceminister do spraw europejskich Grecji Jeorjos Katrungalos powiedział, że jego kraj "z żalem odnotował propozycje cięć w polityce spójności i wspólnej polityce rolnej". Zaznaczył, że nie chodzi tu o "konflikt z płatnikami netto", ale trzeba pamiętać, że kraje, które płacą więcej do unijnego budżetu, niż z niego biorą, faktycznie otrzymują także pośrednie korzyści, "o wiele większe niż te, które otrzymują beneficjenci". Zastrzeżenia do projektu KE zgłasza również minister spraw zagranicznych Łotwy Edgars Rinkeviczs. - Przyszły budżet powinien zachować równowagę między nowymi priorytetami, ale też politykami, które się sprawdziły. Według nas kształt polityki spójności nie odzwierciedla tego. Nie akceptujemy zmniejszenia środków na politykę spójności - zaznaczył. Albinas Zananaviczius, wiceminister spraw zagranicznych Litwy, również skrytykował propozycję KE dotyczącą spójności. Jego zdaniem cięcia w rzeczywistości mogą być większe i w niektórych przypadkach wynieść nawet 45 procent. W jego opinii trudno będzie to wytłumaczyć odbiorcom pomocy w niektórych regionach UE.

Krajobraz po brexicie

Płatnicy netto krytykowali budżet, ale z innego punktu widzenia. Minister spraw zagranicznych Holandii Stef Blok zaznaczył, że w formie zaproponowanej przez KE budżet unijny "jest nie do przyjęcia". W jego opinii UE powinna skoncentrować się na nowych wyzwaniach, takich jak ochrona klimatu, migracja i badania, a politykę spójności należy zreformować, by uzyskać oszczędności.

- Mniejsza UE oznacza mniejszy budżet. W efekcie brexitu po 2020 roku budżet powinien być zmniejszony - zaznaczył. Dodał, że propozycja KE "pogorszyła pozycję Holandii jako jednego z największych płatników netto". Minister do spraw europejskich Finlandii Sampo Terho powiedział, że KE zaproponowała zbyt wysoki budżet. - Brexit powinien być uwzględniony - zaznaczył. Dodał też, że potrzebne jest powiązanie między funduszami unijnym a praworządnością. Francja jest gotowa na zwiększenie wkładu, ale pod pewnymi warunkami - uwzględnienia nowych priorytetów czy zniesienia rabatów. Minister do spraw europejskich Francji Nathalie Loiseau powiedziała, że jej kraj propozycję KE przyjmuje z zadowoleniem, jako podstawę do dalszej dyskusji. Dodała, że władze w Paryżu popierają uwarunkowanie wypłaty funduszy od praworządności. Zaznaczyła też, że PKB nie powinno być jedynym kryterium przy rozdzielaniu środków z polityki spójności. Podkreśliła, że Francja nie może zaakceptować drastycznych cięć na wspólną politykę rolną.

Minister do spraw europejskich Niemiec Michael Roth powiedział, że Berlin jest gotowy na zwiększenie wkładu finansowego. Jak mówił, UE musi pozostać silna w obliczu globalnych wyzwań ze strony Chin, Rosji czy USA. Zaznaczył, że UE tak czy owak będzie miała lukę w przyszłym budżecie i trzeba ją wyeliminować, między innymi zwiększając wydajność. Opowiedział się też za powiązaniem unijnych funduszy z praworządnością. Zaznaczył, że muszą być kary i zachęty dla tych, "którzy trzymają się wspólnych reguł".

Skutki kryzysu

Odnosząc się do kwestii powiązania unijnych funduszy z zasadą praworządności, ambasador Włoch przy UE Maurizio Massari wskazywał, że jego kraj zawsze opowiadał się za ochroną podstawowych wartości we Wspólnocie.

Z kolei wypowiadając się na temat funduszy oznajmił, że biorąc pod uwagę, że skutki kryzysu są nadal odczuwalne przez miliony obywateli, podział środków spójności musi uwzględniać takie czynniki jak na przykład bezrobocie. Bardzo krytycznie wobec wzrostu wpłat z budżetów państw członkowskich do unijnej kasy odnosiła się minister do spraw europejskich Szwecji Ann Linde. - Szwecja nie będzie w stanie zaakceptować bezpodstawnego wzrostu swojej składki - oznajmiła. Z zadowoleniem przyjęła natomiast zapowiedź zmian zasad podziału środków na fundusze spójności, a także wprowadzenie mechanizmu połączenia funduszy z praworządnością. W podobnym tonie o tej propozycji KE wypowiedział się ambasador Belgii przy UE Francois Roux. - Popieramy inicjatywę KE o powiązaniu środków z budżetu UE z zapewnianiem praworządności w państwach członkowskich. To w pełni zgodne z wagą, jaką przywiązujemy do wartości podstawowych UE - oświadczył. Poza Polską krajem, który był przeciwko tej koncepcji, są Węgry. To rozwiązanie budzi poważne wątpliwości Budapesztu, jeśli chodzi o podstawy prawne. - Kryteria oceny (praworządności - red.) są raczej mgliste - powiedział ambasador Węgier przy UE Oliver Varhelyi.

Przyjaciele spójności

Komisja Europejska na początku maja przyjęła projekt budżetu unijnego na lata 2021-2027 w wysokości 1,279 biliona euro. Podziału na koperty narodowe, czyli między poszczególne państwa członkowskie, na razie nie ma.

Przedstawiony przez KE dokument przewiduje cięcia w wartościach nominalnych we wspólnej polityce rolnej na poziomie 5 proc., a w polityce spójności 7 proc. Polska szacuje, że w ujęciu realnym cięcia wyniosą 10 i 15 proc.

Przed poniedziałkowym posiedzeniem Rady UE ds. ogólnych odbyło się w Brukseli spotkanie ministrów państw UE należących do tzw. grupy przyjaciół polityki spójności. W spotkaniu zorganizowanym z inicjatywy Polski wzięło udział kilkanaście krajów.

Jak podało PAP Stałe Przedstawicielstwo Polski przy UE, na spotkaniu państwa UE były reprezentowane przez ministrów i ambasadorów. Wzięli w nim udział przedstawiciele Portugalii, Hiszpanii, Słowenii, Chorwacji, Rumunii, Słowacji, Czech, Litwy, Estonii, Węgier, Łotwy, Grecji, Bułgarii oraz Polski. Władze w Warszawie reprezentował wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański.

Autor: mb//dap / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Władze Iranu rozważają zamknięcie cieśniny Ormuz - kluczowego szlaku transportu ropy naftowej - jako jedną z możliwych odpowiedzi na ataki ze strony Izraela. Informację podała w czwartek agencja Mehr, powołując się na Behnama Saidiego z parlamentarnej komisji do spraw bezpieczeństwa.

To może być szok dla rynku. Rozważają zamknięcie kluczowego szlaku

To może być szok dla rynku. Rozważają zamknięcie kluczowego szlaku

Źródło:
PAP

W okolicach Tel Awiwu spadły irańskie rakiety - poinformowała izraelska służba ratunkowa Magen David Adom (MDA), publikując nagrania z miejsca zdarzenia. Poważnie ucierpiało miasto Ramat Gan, gdzie znajduje się Izraelska Giełda Diamentów - jedno z najważniejszych centrów obrotu diamentami na świecie.

Izraelska Giełda Diamentów pod ostrzałem. Poważne straty

Izraelska Giełda Diamentów pod ostrzałem. Poważne straty

Źródło:
tvn24.pl

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w czwartek, że polski zakaz reklamy aptek, punktów aptecznych i ich działalności jest niezgodny z prawem UE. Skargę przeciwko Polsce złożyła w tej sprawie Komisja Europejska w 2024 roku. Przepisy w Polsce w ocenie TSUE mają naruszać swobodę przedsiębiorczości i świadczenia usług.

Polska łamie unijne prawo. Chodzi o apteki

Polska łamie unijne prawo. Chodzi o apteki

Źródło:
PAP

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w czwartek, że bank nie ma prawa domagać się od konsumenta zwrotu pełnej kwoty nominalnej kredytu frankowego po jego unieważnieniu, jeśli wcześniej kredytobiorca spłacił już część zobowiązania. TSUE uznał, że takie roszczenia są niezgodne z przepisami unijnego prawa. Związek Banków Polskich ocenił, że wyrok będzie impulsem do zawierania ugód.

Ważny wyrok dla frankowiczów. Tego nie może robić bank

Ważny wyrok dla frankowiczów. Tego nie może robić bank

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Sprzedaż mieszkań na rynku wtórnym wyraźnie zwolniła i na kupca trzeba poczekać średnio dłużej niż przed rokiem. Najszybciej znikają z rynku niewielkie mieszkania, zwłaszcza w dużych miastach i do remontu. Najnowsze dane Otodom pokazują, że liczy się nie tylko lokalizacja, ale też metraż i potencjał inwestycyjny.

Tutaj najdłużej czekają na nabywcę. Raport

Tutaj najdłużej czekają na nabywcę. Raport

Źródło:
PAP

Podróżowanie to trochę jak wspinaczka - najpierw Tatry, potem Alpy, a dopiero potem Himalaje - mówi w programie "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Paweł Kunz, dziennikarz i ekspert turystyczny, redaktor naczelny PanPodroznik.com. Ekspert przypomina, że nawet popularne kierunki turystyczne mają rejony, do których nie należy się wybierać bez przygotowania.

Bezpieczne podróżowanie. "Odyseusz to pierwsza linia kontaktu w sytuacjach kryzysowych"

Bezpieczne podróżowanie. "Odyseusz to pierwsza linia kontaktu w sytuacjach kryzysowych"

Źródło:
TVN24

Bank centralny Norwegii - Norges Bank - obniżył referencyjną stopę depozytową o 0,25 punktu procentowego, z poziomu 4,50 procent do 4,25 procent - poinformowano w oficjalnym komunikacie instytucji.

Zwrot w sprawie stóp. Tego eksperci się nie spodziewali

Zwrot w sprawie stóp. Tego eksperci się nie spodziewali

Źródło:
PAP

Narodowy Bank Szwajcarii obniżył w czwartek stopy procentowe do zera w odpowiedzi na spadającą inflację, presję na aprecjację franka szwajcarskiego i niepewność gospodarczą wywołaną nieprzewidywalną polityką handlową administracji USA. To szósta obniżka od marca 2024 roku.

Dobra wiadomość dla frankowiczów. Decyzja banku centralnego Szwajcarii

Dobra wiadomość dla frankowiczów. Decyzja banku centralnego Szwajcarii

Źródło:
PAP

Znane osoby w reklamie to żadna nowość. Co jednak, gdy znana osoba "poleca" produkt, o istnieniu którego nie ma pojęcia? To jest możliwe dzięki technologii "klonowania mowy". Zagrożeni są nie tylko celebryci czy osoby, które skuszą się na promowane produkty. "Sklonowany głos" może być też wykorzystywany do wyłudzeń przez telefon metodą "na wnuczka".

Ukradli jej głos i wykorzystali go w reklamie. "To kwestia paru kliknięć"

Ukradli jej głos i wykorzystali go w reklamie. "To kwestia paru kliknięć"

Źródło:
tvn24.pl

Bank centralny Turcji (CBT) pozostawił bez zmian główną stopę procentową na poziomie 46 procent - poinformował bank w komunikacie. Bank zamierza ostrożnie dostosowywać poziom stóp koncentrując się na perspektywach inflacji.

W tym kraju główna stopa procentowa jest na poziomie 46 procent. I to się na razie nie zmieni

W tym kraju główna stopa procentowa jest na poziomie 46 procent. I to się na razie nie zmieni

Źródło:
PAP

Czy wiesz, że w Polsce możesz posługiwać się elektronicznymi dokumentami, ale jadąc za granicę, musisz mieć ich papierowe odpowiedniki? Że wystarczy prosta polisa za kilkadziesiąt złotych, aby uniknąć horrendalnych kosztów leczenia? Podpowiadamy, jak uniknąć przykrych niespodzianek podczas urlopu.

Jak przygotować się do zagranicznych wakacji. Lista

Jak przygotować się do zagranicznych wakacji. Lista

Źródło:
TVN24+

Grupa hakerów wspierająca Izrael miała ukraść równowartość około 90 milionów dolarów z największej irańskiej giełdy kryptowalut - poinformowała stacja CNN. Cyberatak, za którym stoi grupa Predatory Sparrow, miał osłabić irańskie władze. Od 13 czerwca trwa eskalacja napięć między Iranem a Izraelem.

Uderzyli w największą taką giełdę w Iranie. Straty sięgają 90 milionów dolarów

Uderzyli w największą taką giełdę w Iranie. Straty sięgają 90 milionów dolarów

Źródło:
PAP

Trwa szukanie winnych kwietniowego blackoutu. Hiszpański operator sieci energetycznej Red Eléctrica de España (REE) obwinił w środę producentów energii za kwietniową awarię zasilania, zarzucając im brak wsparcia w utrzymaniu stabilnego napięcia w systemie, co doprowadziło do rozległego blackoutu w całym kraju.

Potężny blackout. Trwa szukanie winnego

Potężny blackout. Trwa szukanie winnego

Źródło:
PAP

Amerykańska Rezerwa Federalna zdecydowała w środę o utrzymaniu głównej stopy procentowej na niezmienionym poziomie, prognozując jednocześnie wyższą inflację i niższy wzrost PKB. Decyzja ta zapadła mimo silnej presji ze strony prezydenta Donalda Trumpa, który domagał się znaczących obniżek.

Trump domagał się znaczących obniżek. Decyzja Fed

Trump domagał się znaczących obniżek. Decyzja Fed

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, zakazującą sprzedaży wszystkich rodzajów e-papierosów - także beznikotynowych - oraz woreczków nikotynowych osobom poniżej 18. roku życia.

Zakaz sprzedaży, będą ostrzeżenia w sklepach. Jest decyzja prezydenta

Zakaz sprzedaży, będą ostrzeżenia w sklepach. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

W Iranie przestała działać niemal cała sieć internetowa - poinformowała w środę agencja AFP, powołując się na portal specjalistyczny NetBlocks, który monitoruje stan połączeń internetowych na całym świecie. Agencja Reuters podała, że władze wprowadziły ograniczenia w dostępie do internetu.

Niemal cała sieć internetowa w kraju przestała działać

Niemal cała sieć internetowa w kraju przestała działać

Źródło:
PAP

Japoński koncern Nippon Steel poinformował, że w całości przejął amerykański U.S. Steel. W środę mijał ostateczny termin wyznaczony przez Waszyngton na sfinalizowanie kontraktu. Umowa opiewa na ponad 14 miliardów dolarów.

Japoński gigant przejął amerykański koncern

Japoński gigant przejął amerykański koncern

Źródło:
PAP

Ponad 200 pracowników ma stracić pracę w związku z planowanymi zwolnieniami grupowymi w Hucie Szkła "Marta 2", działającej w Chełmie i Dubecznie (województwo lubelskie). W ubiegłym roku spółka odnotowała stratę w wysokości blisko 1,5 miliona złotych. Zgromadzenie wspólników podjęło decyzję o likwidacji zakładu.

Zakład do likwidacji, ponad 200 osób straci pracę

Zakład do likwidacji, ponad 200 osób straci pracę

Źródło:
PAP

Jeszcze przed końcem tygodnia kierowcy mogą spodziewać się wzrostu cen paliw - prognozuje portal e-petrol.pl. Jak wskazują analitycy, na rynku hurtowym ceny już zaczęły rosnąć. Główną przyczyną jest napięta sytuacja geopolityczna na Bliskim Wschodzie, a zwłaszcza eskalacja konfliktu między Iranem a Izraelem. Na możliwy wzrost cen zwracają uwagę także eksperci firmy Reflex.

Nadciąga fala podwyżek

Nadciąga fala podwyżek

Źródło:
PAP

Pracownicy mają prawo samodzielnie zdecydować, w jaki sposób wykorzystają przysługujące im wolne w tytułu opieki nad dzieckiem. Zasada ta nie dotyczy nauczycieli - wyjaśniła Państwowa Inspekcja Pracy.

Dodatkowe dwa dni wolne. "O sposobie wykorzystania decyduje pracownik"

Dodatkowe dwa dni wolne. "O sposobie wykorzystania decyduje pracownik"

Źródło:
PAP

Coraz więcej turystów z zagranicy decyduje się spędzać wakacje w Polsce, a powodem jest m.in. rosnący trend na tzw. coolcation, czyli chłodne wakacje - pisze francuski dziennik "Le Monde". Ale gazeta wymienia i inne zalety podróży nad Wisłę.

"Le Monde": coraz więcej zagranicznych turystów spędza wakacje w Polsce. Jest powód

"Le Monde": coraz więcej zagranicznych turystów spędza wakacje w Polsce. Jest powód

Źródło:
"Le Monde", tvn24.pl

Meta próbowała przejąć pracowników OpenAI, oferując im premie za podpisanie umowy sięgające nawet 100 milionów dolarów - powiedział dyrektor generalny OpenAI Sam Altman.

Oferują 100 milionów dolarów za podpis

Oferują 100 milionów dolarów za podpis

Źródło:
CNBC

Aktywiści w Wenecji rozpoczęli serię protestów przeciwko założycielowi Amazona, Jeffowi Bezosowi, który w przyszłym tygodniu ma poślubić swoją narzeczoną Lauren Sánchez. Uroczystość ma kosztować miliony dolarów i może spowodować zamknięcie niektórych części miasta.

Nie chcą Bezosa w Wenecji. "Ten ślub jest symbolem eksploatacji miasta przez przybyszów"

Nie chcą Bezosa w Wenecji. "Ten ślub jest symbolem eksploatacji miasta przez przybyszów"

Źródło:
BBC

Koleje Czeskie zachęcają naszych południowych sąsiadów do podróży pociągami Baltic Express nad polski Bałtyk. Przy tej okazji publikują informator "Czego nie mówić w Polsce?", wskazując słowa, które w obu językach brzmią podobnie, ale znaczą zupełnie co innego.

Tych słów lepiej nie używać w Polsce. Zagraniczny przewoźnik przestrzega

Tych słów lepiej nie używać w Polsce. Zagraniczny przewoźnik przestrzega

Źródło:
tvn24.pl

Dyrektor Generalny Amazona przekazał, że wydajność firmy, którą zarządza wzrasta dzięki sztucznej inteligencji, a to pozwoli zredukować liczbę potrzebnych pracowników - donosi CNN. "Będziemy potrzebować mniej osób wykonujących niektóre z zadań" - przekazał Andy Jassy.

Gigant zapowiada zwolnienia. AI "zmieni sposób, w jaki wszyscy pracujemy i żyjemy"

Gigant zapowiada zwolnienia. AI "zmieni sposób, w jaki wszyscy pracujemy i żyjemy"

Źródło:
tvn24.pl

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w 2024 roku wyniosło 8181,72 złotych - podał Główny Urząd Statystyczny. W porównaniu z 2023 r. wzrosło ono nominalnie o 13,6 proc. Z kolei liczba etatów w gospodarce sięgnęła 11 milionów.

Tyle zarabiali Polacy w 2024 roku. Nowe dane

Tyle zarabiali Polacy w 2024 roku. Nowe dane

Źródło:
PAP

Komisja Europejska uznała za wiążące zobowiązanie AliExspress w sprawie przejrzystości reklam platformy i jej systemów rekomendacyjnych, ale nadal dostrzega naruszenia Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA) - poinformowała wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Henna Virkkunen podczas szczytu UE CEE Digital Summit w Gdańsku.

Jest decyzja Brukseli w sprawie chińskiego sklepu

Jest decyzja Brukseli w sprawie chińskiego sklepu

Źródło:
PAP

W trzech czwartych skontrolowanych Urząd lokali gastronomicznych wykryto nieprawidłowości - alarmuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. "Konsument ma prawo do reklamacji, jeśli posiłek jest niezgodny z zamówieniem – nieświeży, czegoś w nim brakuje lub został użyty zamiennik składnika bez jego wcześniejszej zgody" - przypomina Urząd.

Ukryty cennik, za małe porcje. Inspektorzy sprawdzili, jak nas karmią w restauracjach

Ukryty cennik, za małe porcje. Inspektorzy sprawdzili, jak nas karmią w restauracjach

Źródło:
tvn24.pl

Szacowany koszt przemocy domowej dla osoby jej doznającej i rodziny to nawet 188 tysięcy złotych - czytamy w raporcie "(Nie)widzialne koszty przemocy domowej w Polsce", sporządzonym przez Szkołę Główną Handlową i Niebieska Linię Instytutu Psychologii Zdrowia. Jednak, jak podkreślają autorzy raportu, "koszty funkcjonowania systemu przeciwdziałania przemocy są w Polsce niedoszacowane".

Spróbowano policzyć, ile kosztuje przemoc domowa

Spróbowano policzyć, ile kosztuje przemoc domowa

Źródło:
tvn24.pl

Bitmain, Canaan i MicroBT, trzej najwięksi na świecie producenci maszyn do kopania bitcoinów, otwierają swoje zakłady produkcyjne w Stanach Zjednoczonych - donosi Reuters. Agencja wyjaśnia, że powodem jest wojna celna prezydenta Donalda Trumpa, która zmieniła łańcuch dostaw kryptowalut. Eksperci zwracają uwagę na obawy dotyczące bezpieczeństwa.

Trzej chińscy producenci uruchamiają produkcję w USA, aby "uniknąć wpływu taryf"

Trzej chińscy producenci uruchamiają produkcję w USA, aby "uniknąć wpływu taryf"

Źródło:
Reuters