Prezydent Donald Trump podpisał dekret zezwalający producentom stali i aluminium z niektórych krajów na przekraczanie kwot wyznaczonych w jego dekrecie z marca i niepłacenie wysokich ceł wprowadzonych przed 6 miesiącami - podało w środę ministerstwo handlu.
Zgodnie z rozporządzeniem takie kraje jak Korea Płd., Brazylia czy Argentyna będą mogły wysyłać do Stanów Zjednoczonych więcej stali i aluminium, a Argentyna - ponadkwotowe ilości aluminium. "Firmy z tych krajów mogą ubiegać się o zezwolenie na eksport do USA większej ilości niż założone w marcowym dekrecie kwoty w oparciu o deficyt jakościowy lub ilościowy, którego nie będą w stanie zaspokoić producenci amerykańscy" - wyjaśniono w komunikacie ministerstwa handlu. "W takim wypadku może być wydana zgoda na przekroczenie limitu bez naliczania jakichkolwiek dodatkowych taryf" - wskazano.
Wojna handlowa
25-procentowe cła na stal eksportowaną do Stanów Zjednoczonych i 10-procentowe cła na aluminium zostały wprowadzone w marcu br. w ramach protekcjonistycznej polityki handlowej prowadzonej przez Biały Dom. Wyższe taryfy celne na stal i aluminium importowane do Stanów Zjednoczonych pociągnęły za sobą m.in. poważny spadek eksportu amerykańskiej soi i motocykli eksportowanych do Chin i państw Unii Europejskiej i skomplikowały relacje USA z Chinami. Okazały się też niekorzystne dla amerykańskiego rynku. Ceny metali wzrosły w USA o 33 proc. w przypadku stali i o 11 proc. - w przypadku aluminium. Szereg krajów podjęło rozmowy ws. dwustronnych umów handlowych z USA. Prowadzi je też Komisja Europejska, która reprezentuje kraje członkowskie UE w rozmowach handlowych. Komisja stara się obecnie wypracować porozumienie, które pozwoliłoby zminimalizować koszty nowej Trumpowskiej polityki handlowej.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock