Zamszowe klapki Birkenstock, które nosił współzałożyciel Apple'a Steve Jobs, zostały sprzedane za rekordowe niemal 220 tysięcy dolarów. To równowartość blisko miliona złotych. Nigdy wcześniej nie zapłacono takiej kwoty za klapki - podkreślił dom aukcyjny Julien's Auctions.
Organizatorzy aukcji spodziewali się, że brązowe zamszowe klapki Birkenstock Arizona osiągną cenę w granicach 60 tys. dolarów. Tymczasem sprzedano je za zdumiewającą kwotę 218 750 dolarów, równowartość ponad 990 tys. zł.
Według Julien's Auctions, klapki choć były używane w latach 70. i 80. ubiegłego wieku, to są w dobrym stanie. Kalifornijski dom aukcyjny podał, że wkładka korkowa zachowała odcisk stóp Jobsa, które odkształciły się po latach użytkowania.
"Steve Jobs zmienił świat nie tylko swoimi rewolucyjnymi innowacjami, ale także swoim stylem przywództwa w biznesie i modą na noszenie sandałów" - powiedział, cytowany w oświadczeniu, Darren Julien, dyrektor generalny i założyciel Julien's Auctions. Jak dodał, ukochane klapki były noszone przez Jobsa, gdy tworzył historyczny komputer Apple'a.
Steve Jobs zmarł w 2011 roku.
Buty za miliony dolarów
W październiku ubiegłego roku para Nike Air Ships noszona przez legendę koszykówki Michaela Jordana została sprzedana za 1,47 mln dolarów, bijąc rekord najwyższej ceny sprzedaży pary trampek na aukcji.
Nie były to jednak najdroższe buty sportowe, jakie kiedykolwiek sprzedano. Ten rekord należy do rapera Kanye Westa, którego buty Nike Air Yeezy 1 Prototypes znalazły nabywcę za 1,8 mln dolarów.
Źródło: CNN