Większość indeksów na Wall Street zniżkowała w trakcie piątkowej ostatniej sesji w tygodniu, po tym jak lepszy od oczekiwań raport z rynku pracy w USA wpłynął na ponowne rozbudzenie spekulacji o zbliżającym się terminie podwyżek stóp procentowych.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 56,12 pkt. (0,31 proc.) do 17.849,46 pkt. S&P 500 stracił 3,01 pkt. (0,14 proc.) i wyniósł 2.092,83 pkt. Nasdaq Composite zyskał 9,33 pkt. (0,18 proc.) i wyniósł 5.068,46 pkt.
Optymistyczne prognozy
W piątek Departament Pracy poinformował, że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w maju wzrosła o 280 tys., podczas gdy w kwietniu wzrosła o 221 tys., po korekcie. Analitycy oczekiwali, że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrośnie o 226 tys. Rewizja liczby nowych miejsc pracy poza rolnictwem w dwóch ostatnich miesiącach wyniosła netto plus 32 tys. Stopa bezrobocia w USA w maju wyniosła 5,5 proc., wobec 5,4 proc. w kwietniu. Tutaj prognozowano odczyt 5,4 proc. Wskaźnik zatrudnienia, określający jaki odsetek ludności w wieku produkcyjnym pracuje zawodowo, wyniósł w maju 62,9 proc. wobec 62,8 proc. miesiąc wcześniej. Wynagrodzenia godzinowe wzrosły w maju o 0,3 proc. mdm wobec wzrostu o 0,1 proc. w kwietniu. Tutaj spodziewano się w maju odczytu 0,2 proc. - Raport z rynku pracy sprzyja poglądowi, że gospodarka jest w o wiele lepszym stanie niż sugerują to dane o PKB - powiedział Joe LaVorgna z Deutsche Bank Securities Inc. w Nowym Jorku. - Jestem pewny, że wkrótce także stopa bezrobocia znów spadnie - dodał. Po publikacji raportu spadały indeksy giełdy w Nowym Jorku. Ekonomiści oceniają, że może to wynikać z faktu, iż piątkowe dane z rynku pracy wskazują na możliwość szybszego podniesienia stóp procentowych w USA przez Fed. - Jeśli Janet Yellen (szefowa Fed - przyp. PAP) wyznacza kryteria, które musi spełnić gospodarka, aby podwyżka stóp była możliwa, to piątkowy raport na pewno te kryteria spełnia - ocenił z kolei Guy Lebas z Janney Montgomery Scott LLC w Filadelfii. W czwartek MFW obniżył tegoroczną prognozę wzrostu PKB w USA do 2,5 proc. i ocenił, że Rezerwa Federalna powinna odłożyć pierwszą podwyżkę stóp procentowych do I połowy 2016 r. Obecnie konsensus rynkowy zakłada, że do podwyżki dojdzie we wrześniu, chociaż po gorszych danych z gospodarki USA w I kwartale pojawiały się spekulacje, że być może Fed poczeka dłużej ze zmianą polityki.
Rynki patrzą na Grecję
Nie słabnie zainteresowanie inwestorów Grecją. W piątek upływa termin spłaty przez Grecję kredytu MFW w wysokości ponad 300 mln euro. Do końca miesiąca MFW powinien otrzymać od Grecji łącznie ok. 1,55 mld euro w czterech transzach płatnych do 5, 12, 16 i 19 czerwca. Premier Grecji Aleksis Cipras oświadczył w piątek, że jego rząd nie może zaakceptować irracjonalnych propozycji, złożonych w tym tygodniu Atenom przez wierzycieli i podkreślił, że konieczne jest złagodzenie "w jakiejś formie" greckiego długu. Przemawiając na nadzwyczajnej sesji parlamentu, Cipras powiedział, że był "niemile zaskoczony" propozycją złożoną przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Europejski Bank Centralny i Komisję Europejską. Uznał tę propozycję za absurdalną i wyraził nadzieję, że zostanie ona wycofana. "Grecki rząd nie może przystawać na absurdalne propozycje" - oświadczył. Jednocześnie Cipras wyraził przekonanie, że Grecja jest "bliższa niż kiedykolwiek" zawarcia porozumienia, ponieważ propozycja Aten "nie jest obojętna na potrzeby kredytodawców". W czwartek Fundusz poinformował jednak, że grecki rząd chce połączyć cztery czerwcowe terminy w jeden i uiścić dług 30 czerwca. Ostatecznie obie strony przystały na to rozwiązanie.
Autor: mb / Źródło: PAP