Rosja zażąda w grudniu od Ukrainy zwrotu 3 mld dolarów kredytu - zapowiedział w czwartek rosyjski minister finansów Anton Siłuanow. Wcześniej w czwartek poinformował on, że Moskwa nie będzie uczestniczyć w restrukturyzacji zadłużenia Kijowa.
- Nie zgodzimy się na restrukturyzację ani na żadne zmiany reguł, według których przyznane zostały środki z Funduszu Dobrobytu Narodowego (FNB). Będziemy dalej żądać od Ukrainy wywiązania się w pełnym wymiarze ze zobowiązań, które podjęła. Będziemy stanowczo żądać całkowitego zwrócenia w grudniu bieżącego roku środków w wysokości 3 mld dolarów, z uwzględnieniem należytych odsetek - powiedział minister w państwowej telewizji Rossija.
Przychylność Moskwy
Według Siłuanowa Rosja i tak okazała przychylność Ukrainie nie żądając przedterminowej spłaty zadłużenia. Moskwa wcześniej argumentowała, że Kijów naruszył zasady udzielenia kredytu. Jeden z warunków umowy przewidywał, że Rosja będzie mogła wystąpić o wcześniejszą spłatę, jeśli całkowite zadłużenie Ukrainy przekroczy 60 proc. nominalnego PKB.
Minister finansów powtórzył też w czwartek ocenę władz Rosji, że w tym wypadku nie chodzi o zadłużenie komercyjne. "Kwestia zarządzania zadłużeniem wobec oficjalnych kredytodawców, krajów takich jak Rosja, powinna być rozważana całkowicie odrębnie od długu komercyjnego" - powiedział Siłuanow. Zdaniem Moskwy wierzycielem nie jest struktura komercyjna, lecz państwowa. Rząd Ukrainy uważa zaś należność za kupione przez Rosję obligacje za komercyjne papiery dłużne skarbu państwa.
Pieniądze na...
Rosyjski minister poinformował ponadto, że zwrócone przez Ukrainę środki mogą być przeznaczone na "rozwój infrastruktury gospodarki Rosji w najbliższych latach". FNB to fundusz, w którym rosyjski rząd akumuluje środki na wsparcie systemu emerytalnego.
Ukraińskie obligacje o łącznym nominale 3 mld USD Rosja kupiła w grudniu 2013 roku, tj. jeszcze przed odsunięciem od władzy ówczesnego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, co nastąpiło w lutym 2014 roku. Termin zapadalności tych obligacji to grudzień br. Rosja nie zgadza się od kilku miesięcy na restrukturyzację ukraińskiego długu.
Z kolei Ukraina, która zawarła w czwartek porozumienie z grupą największych wierzycieli o restrukturyzacji długu, zapowiedziała, że Rosja nie będzie traktowana inaczej, niż pozostali wierzyciele.
Autor: /gry / Źródło: PAP