Miasteczko Sambuca di Sicilia walczy z wyludnieniem i szuka chętnych do przeprowadzki. Władze wystawiły na sprzedaż 17 nieruchomości za 1 euro. Ale jest kilka warunków, które muszą spełnić kandydaci.
W 2016 roku Sambuca di Sicilia zostało uznane za najpiękniejsze miasteczko w całych Włoszech. Leży w prowincji Agrigento na Sycylii, około 80 kilometrów na południe od Palermo i 30 kilometrów od Morza Śródziemnego.
Mimo prestiżowego tytułu i atrakcyjnego położenia, władze miasta borykają się z wyludnianiem. Dlatego na początku kwietnia zdecydowano się na uruchomienie projektu "Case a 1 euro", czyli "Dom za 1 euro".
Na sprzedaż za symboliczną kwotę trafiło 17 nieruchomości w historycznym centrum miasteczka. Zainteresowani mogą się zgłosić do 2 maja.
Jest jednak haczyk, chętni muszą wpłacić 5 tys. euro kaucji, która trafi na remont budynku. I zobowiązać się do ukończenia remontu w ciągu trzech lat.
Burmistrz Leo Ciaccio mówi, że odzew jest spory. Zgłaszają się nie tylko Włosi. - Jest już u nas kilka domów kupionych przez obcokrajowców z Francji, Szwajcarii, Litwy, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Węgier - opowiada burmistrz dziennikarzom.
Nie pierwszy raz
Włoskie media przypominają, że to nie pierwszy raz, kiedy miasteczka sięgają po taką formę promocji. Prekursorem sprzedaży nieruchomości za symboliczną kwotę w 2008 roku było Salemi, w prowincji Trapani na Sycylii.
Ze spadającą liczbą ludności walczyła również Civita di Bagnoregio. To zabytkowe włoskie miasteczko poradziło sobie doskonale i dzięki strategii władz liczba odwiedzających wzrosła z 40 tysięcy do 800 tysięcy rocznie. Były premier Włoch Matteo Renzi wskazywał nawet na Civitę di Bagnoregio jako "przykład dla wszystkich".
Autor: mb//bgr / Źródło: ANSA, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock