Ubiegłotygodniowe uziemienie samolotów British Airways na dwóch lotniskach w Heathrow i Gatwick było spowodowane przez … odcięcie prądu. Najprawdopodobniej był to błąd ludzki – informuje "The Times". W wyniku awarii systemu informatycznego na londyńskich lotniskach w weekend utknęło około 75 tysięcy podróżnych.
W sobotę 27 maja wczesnym popołudniem tysiące pasażerów zostało uziemionych, po tym jak awaria zmusiła British Airways do odwołania około 200 połączeń, a kolejnych 200 miało znaczące opóźnienia.
Awaria systemów
Początkowo brytyjskie linie lotnicze British Airways informowały, że źródłem awarii są systemy komputerowe. Według anonimowego źródła, na które powołuje się gazeta, odcięcie prądu spowodował pracownik. Prawdopodobnie był to więc błąd ludzki, a nie awaria sprzętu. British Airways doświadczyły awarii także w lipcu i wrześniu 2016 roku, co również doprowadziło do poważnych opóźnień lotów.
Wielka Brytania była jednym z krajów najbardziej poszkodowanych w wyniku globalnej serii ataków hakerskich, przeprowadzonych 12 maja na - jak ocenia Europol - około 200 tysięcy osób i organizacji w co najmniej 150 krajach na całym świecie.
Autor: KN/ms / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Mark Harkin CC BY SA Flick