Niemcy eksperymentują z zieloną energią. Teraz zapłacą za nią mniej

d32f9d98-8ddf-11e4-88b4-0025b511226esxc.hu

Po raz pierwszy od lat, w 2015 r. w Niemczech nie wzrośnie, a wręcz lekko zmaleje, płacona przez gospodarstwa domowe opłata na odnawialne źródła energii (OZE).

W 2014 r. gospodarstwa domowe dopłacały na OZE 6,24 eurocenta od każdej zużytej kilowatogodziny, w 2015 r. wysokość tej dopłaty, tzw. EEG-Umlage ustalono na 6,17 eurocenta. Dalej jest to jednak ok. 20 proc. w rachunku za energię. Przeciętna niemiecka czteroosobowa rodzina płaci dziś więc ponad 200 euro rocznie na dotacje do zielonej energii, a w 2014 r. kwota dopłat w skali kraju jest rzędu 24 mld euro. Niemiecka ustawa o OZE (EEG) dawała w zasadzie bez żadnych ograniczeń OZE gwarantowane ceny odkupu energii (tzw. feed-in-tarif). OZE w Niemczech zaczęło więc gwałtownie przybywać, co sprawiło, że cena energii na giełdzie malała, a tę różnicę w dopłatach pokrywa rząd.

Na giełdzie spadki cen

O ile w 2010 r. dopłata była rzędu 2 eurocentów, w 2011 i 2012 wynosiła nieco ponad 3,5 eurocenta, to w 2013 skoczyła do 5,27, a w 2014 - do 6,24. A think-tanki niemieckich Zielonych prognozowały, że jeszcze wzrośnie do poziomu 6,5-6,7 eurocentów w kolejnych latach. Już w 2013 r. rząd Angeli Merkel zasygnalizował jednak, że 24 mld euro rocznie to kres możliwości ekonomicznych państwa i mimo podtrzymania polityki transformacji energetycznej (Energiewende) w oparciu o energetykę odnawialną, należy ograniczyć i dopłaty i wzrost cen prądu. EEG została więc w 2014 r. znowelizowana, rząd wprowadził pewne warunki otrzymania dopłat i ograniczył listę firm, nie płacących z EEG-Umlage. W efekcie tempo powstawania nowych OZE w drugiej połowie roku znacząco spadło. W 2015 r. prognozowana kwota subsydiów ma spaść do ok. 23 mld euro, ale nie jest to efekt zmiany prawa. Niemiecki system przewiduje bowiem, że część subsydiów idzie na specjalną rezerwę. Okazało się, że rezerwa ta - w 2014 r. 1,3 mld euro - nie została wykorzystana i dlatego w roku następnym można nieco obniżyć dopłaty. Konieczność tworzenia rezerwy wynika z niestabilności pracy OZE. Źródeł tych w Niemczech jest już tak dużo - moc zainstalowana paneli fotowoltaicznych sięga 40 GW, o 40 proc. więcej niż szczytowe zapotrzebowanie Polski - że w sprzyjających warunkach, gdy wieje wiatr i świeci słońce, produkują znacznie więcej energii niż potrzeba. Ponieważ ustawa EEG gwarantuje źródłom odbiór energii, a zdolności do jej zmagazynowania są marginalne, Niemcy muszą wtedy wysyłać tą energię do sąsiadów. Skoro jednak takie przepływy nie są planowane, za możliwość "wypchnięcia" tej energii trzeba odbiorcy zapłacić i to dużo. Tak powstało zjawisko ujemnej ceny rynkowej energii, bo odbiorca wtedy nie płaci, tylko inkasuje pieniądze.

Ujemne ceny prądu

Danych za 2014 r. jeszcze nie ma, ale w 2013 r. Niemcy w takich przypadkach dopłacali po 100 euro za MWh, ok. dwukrotność ceny rynkowej. Właśnie po to gromadzi się rezerwę, która w 2014 r. nie została wykorzystana. Analogiczna rezerwa w 2015 r. ma wynieść 1,8 mld euro. Obecnie z OZE w Niemczech pochodzi ok. 25 proc. energii elektrycznej, a w 2030 r. ma to być nawet 40 proc. Ośrodki analityczne od dawna prognozowały, że dla powodzenia Energiewende Niemcy będą chciały ją "zeuropeizować", wymóc podobne do własnych rozwiązania w całej UE, aby zmniejszyć konkurencyjność sąsiednich gospodarek względem własnej. Rok temu grupa państw z Niemcami na czele lobbowała za 30 proc. wiążącym celem dla OZE w unijnej polityce klimatycznej na rok 2030. Ostatecznie przyjęto jednak 27 proc. i to jako cel niewiążący, średni dla całej UE, a skupiono się na ograniczeniu emisji CO2. - To jest krok w dobrym kierunku. Sztywne wpisanie 20 proc. celu na 2020 r. spowodowało, że OZE zaczęto rozwijać bez oglądania się na ich koszty, byle tylko zrealizować ten cel. To z kolei zabiło europejski rynek energii, bo na rynku producenci konkurują na takich samych dla wszystkich warunkach. A tu nagle okazało się, że konkurują z producentami, którzy nie tylko są dotowani ale mają również i pierwszeństwo w dostępie do rynku. OZE nigdy nie dostało by takich preferencji, gdyby nie cel do wykonania - powiedział PAP b. dyrektor wykonawczy Międzynarodowej Agencji Energetycznej Claude Mandil. Jego zdaniem, niemiecka Energiewende powiedzie się nie wtedy, gdy Niemcy pociągną za sobą sąsiadów, ale kiedy sąsiedzi pójdą dokładnie w przeciwnym kierunku. - W krajach sąsiadujących z Niemcami potrzebne są elektrownie na gaz czy węgiel, by dostarczyć Niemcom prądu kiedy ich OZE go nie produkują - wyjaśnił. W dodatku np. Francja nie ma zamiaru płacić 10 czy 20 mld euro rocznie subwencji dla OZE - dodał Claude Mandil. Również polski rząd chce minimalizować koszty wsparcia dla OZE, tak aby jak najtaniej wypełnić cele UE.

Problem z emisjami

O ile u podstaw Energiewende leży rezygnacja z atomu, to dzięki kontrowersyjnym elektrowniom jądrowym Francja nie ma problemu emisji z energetyki i może skupiać się np. na badaniu nowych możliwości magazynowania energii, co uważa się za kluczowe dla rozwoju OZE. Jedną z perspektywicznych technologii jest tu produkcja wodoru, który w ogniwie paliwowym można zamienić w "czysty" prąd. Strategiczny francuski raport "Energie 2050" stwierdza, że przy dzisiejszych rozwiązaniach cena energii z technologii wodorowych jest co najmniej 10 razy wyższa, a lansowane przez Zielonych idee domowego elektrolizera zasilanego z przydomowego wiatraczka czy dachowych paneli słonecznych to - z powodu znikomej wydajności - zupełna fikcja. Wydajność elektrolizerów rośnie bowiem wraz z ich wielkością, i dopiero naprawdę instalacje o mocy dziesiątków megawatów mogą pracować w miarę efektywnie. - A dlaczego nie? W końcu zapowiada się, że dzięki niemieckim OZE będziemy mieli dużo prądu, a czasem Niemcy będą nawet do niego dopłacać - powiedział PAP Herve Bernard, wicedyrektor francuskiego Komisariatu Energii Atomowej (CEA), która to instytucja prowadzi badania m.in. nad technologiami wodorowymi.

Energia z odnawialnych źródeł częściowo zastąpi konwencjonalne elektrownie
Energia z odnawialnych źródeł częściowo zastąpi konwencjonalne elektrownieTVN24 BiS

Autor: km / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu

Pozostałe wiadomości

W maju 2025 roku ceny czekolady w Unii Europejskiej wzrosły średnio o 21,1 procent rok do roku - podał urząd statystyczny Eurostat. Wskazał też, że największy skok w UE odnotowano w Polsce.

Ten produkt zdrożał w Polsce najbardziej w Europie

Ten produkt zdrożał w Polsce najbardziej w Europie

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Wall Street Journal"

Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) przeprowadził cyberatak na systemy rosyjskiego koncernu gazowego Gazprom - podał ukraiński portal Ukrinform, przy czym powołał się na źródło w HUR.

Media: wywiad przeprowadził cyberatak na Gazprom

Media: wywiad przeprowadził cyberatak na Gazprom

Źródło:
PAP

Wielka Brytania ogłosiła nałożenie sankcji zarówno na trzy jednostki Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (GRU), jak i oficerów tej instytucji. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat w związku z działaniami Londynu.

MSZ: Polska wyraża solidarność z Wielką Brytanią

MSZ: Polska wyraża solidarność z Wielką Brytanią

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie odnotowano głównej wygranej, a kumulacja rośnie do 420 milionów złotych. W Polsce najwyższe byłe wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 18 lipca 2025 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

"Indie nie popierają jednostronnych sankcji" - podkreślił rzecznik indyjskiego resortu spraw zagranicznych Randhir Jaiswal. W ten sposób odniósł się do sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Rosję, które obejmują największą rafinerię ropy rosyjskiego koncernu Rosnieft w indyjskim stanie Gudźarat.

Reakcja na ruch Unii Europejskiej. "Nie popierają jednostronnych sankcji"

Reakcja na ruch Unii Europejskiej. "Nie popierają jednostronnych sankcji"

Źródło:
PAP

PKO BP, Santander, ING Bank Śląski, mBank i BNP Paribas - klienci tych instytucji finansowych muszą liczyć się z utrudnieniami w najbliższych dniach. Mogą wystąpić problemy z serwisem internetowym, aplikacją czy płatnościami.

Największy bank ostrzega. "Utrudnienia w dostępie do usług"

Największy bank ostrzega. "Utrudnienia w dostępie do usług"

Źródło:
tvn24.pl

W porównaniu do minionego roku większość owoców była w czerwcu wyraźnie droższa - mówi TVN24+ Kamil Łuczkowski, ekonomista z zespołu analiz makroekonomicznych Banku Pekao. Królem wzrostu cen okazały się jabłka. - Inaczej kształtowała się sytuacja na rynku warzyw. Tu Główny Urząd Statystyczny odnotował spadek cen detalicznych - mówi z kolei Mariusz Dziwulski, analityk rynku rolno-spożywczego w PKO BP. Jednak, jak zaznacza, są wyjątki. Ceny kapusty w hurcie wzrosły w skali roku o ponad połowę.

Król i królowa wzrostu cen

Król i królowa wzrostu cen

Źródło:
TVN24+

Policja przeprowadziła przeszukanie w rezydencji i w siedzibie partii Jaira Bolsonaro. Były prezydent Brazylii jest oskarżony o przygotowywanie zamachu stanu. Sąd nakazał mu noszenie elektronicznej bransoletki i zabronił używania mediów społecznościowych.

Przeszukanie w rezydencji i siedzibie partii byłego prezydenta

Przeszukanie w rezydencji i siedzibie partii byłego prezydenta

Źródło:
PAP, CNN

Wielka Brytania nałożyła nowe sankcje na ponad 20 rosyjskich szpiegów, hakerów i jednostki wywiadu. Chodzi o osoby i podmioty oskarżone o operacje cybernetyczne zagrażające stabilności Europy - wskazał brytyjski rząd w oświadczeniu.

"Szpiedzy GRU prowadzą kampanię mającą na celu destabilizację Europy"

"Szpiedzy GRU prowadzą kampanię mającą na celu destabilizację Europy"

Źródło:
PAP

Wielki sukces polskiego programisty. Przemysław Dębiak zajął pierwsze miejsce w prestiżowych zawodach AtCoder World Tour Finals 2025, pokonując nie tylko wszystkich pozostałych zawodników, ale też sztuczną inteligencję.

Polak lepszy od sztucznej inteligencji. Osobiste gratulacje od szefa OpenAI

Polak lepszy od sztucznej inteligencji. Osobiste gratulacje od szefa OpenAI

Źródło:
tvn24.pl

Od 14 sierpnia przyjmowane będą wnioski od firm i instytucji, które chcą uczestniczyć w prowadzonym przez resort pracy pilotażu skróconego czasu pracy. To pierwszy taki program w tej części Europy i pierwszy na tak szeroką skalę w Polsce – wskazała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Krócej w pracy. "Wielki, pierwszy w tej części Europy, pilotaż"

Krócej w pracy. "Wielki, pierwszy w tej części Europy, pilotaż"

Źródło:
PAP

Bat Indiany Jonesa został sprzedany za 525 tysięcy dolarów na trwającej przez tydzień aukcji firmy Heritage Auctions. Harrison Ford posługiwał się słynnym rekwizytem w filmie "Indiana Jones i ostatnia krucjata" z 1989 roku.

Bat Indiany Jonesa sprzedany na aukcji

Bat Indiany Jonesa sprzedany na aukcji

Źródło:
PAP

W projekcie budżetu opracowanym przez Komisję Europejską przewidziano dla Polski ponad 123 miliardy euro, między innymi na politykę spójności i rolnictwo - wynika z zestawienia opublikowanego przez Komisję Europejską w nocy z czwartku na piątek. Jest to wstępna propozycja budżetu, nad którą będą w kolejnych miesiącach pracować państwa członkowskie.

Ogromne pieniądze dla Polski

Ogromne pieniądze dla Polski

Źródło:
PAP

Wizz Air uruchomi 11 tras z lotniska Warszawa-Modlin, przeniesie też do Modlina dwa samoloty - poinformowała w piątek węgierska linia lotnicza. Wizz Air przestał operować z Modlina pod koniec 2012 roku.

Wizz Air wraca do Modlina. Znamy trasy

Wizz Air wraca do Modlina. Znamy trasy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Należący do koncernu Meta popularny komunikator WhatsApp powinien przygotować się do wycofania z rynku rosyjskiego - oświadczył Anton Goriełkin, wiceprzewodniczący komisji do spraw technologii informatycznych Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu.

Rosja chce się go pozbyć. "Należy do ekstremistycznej organizacji"

Rosja chce się go pozbyć. "Należy do ekstremistycznej organizacji"

Źródło:
PAP

Bezpośrednie połączenie PKP Intercity do Chorwacji cieszy się sporym powodzeniem. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, do końca wakacji sprzedało się około 11 tysięcy biletów na ten pociąg. A co z połączeniami do Włoch czy Austrii?

Prawie wszystkie bilety sprzedane. Minister wyjaśnia

Prawie wszystkie bilety sprzedane. Minister wyjaśnia

Źródło:
PAP

Ja na przykład ostatnio bardzo dużo mówię o Polsce lokalnej i o tym, że potrzeby Polski lokalnej są inne niż Warszawy. Sama jestem warszawianką i patriotką Warszawy, ale uważam, że te rozwiązania z Warszawy, copy-paste na Polskę lokalną, to totalnie nie jest to - powiedziała w programie "Jeden na jeden" w TVN24 ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (Polska 2050). Broniła w ten sposób poprawek przegłosowanych w Sejmie wspólnie z PiS w sprawie budownictwa społecznego.

"Potrzeby Polski lokalnej są inne". Ministra broni poprawek do ustawy

"Potrzeby Polski lokalnej są inne". Ministra broni poprawek do ustawy

Źródło:
tvn24.pl

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt poinformowała, że dotychczas pisma od prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł otrzymało 25 krajów. Dodała, że Unia Europejska jest bardzo chętna do negocjacji handlowych, z kolei Kanada to trudny partner do rozmów.

25 krajów otrzymało pisma od Trumpa

25 krajów otrzymało pisma od Trumpa

Źródło:
PAP

Producenci oleju w liście do premiera Donalda Tuska domagają się odblokowania możliwości importu rzepaku z Ukrainy. W ich ocenie niedobór surowca w sezonie 2025/2026 ma wynieść co najmniej 500 tysięcy ton, co negatywnie wpłynie na krajowe tłocznie. Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało, że wstrzymuje się jeszcze z decyzjami w tej sprawie.

Sytuacja jest "niezwykle trudna". Apel do premiera

Sytuacja jest "niezwykle trudna". Apel do premiera

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Uważam, że obywatelom należy się informacja na temat prawdziwego obrazu sytuacji - powiedział w czwartek na konferencji prasowej minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski, odnosząc się do przedstawionego w środę przez posłów Prawa i Sprawiedliwości raportu na temat sytuacji spółek Skarbu Państwa. Jak stwierdził, jest "zszokowany poziomem fałszu i manipulacji" twierdzeń przedstawicieli opozycji.

PiS publikuje raport. Minister: jestem zszokowany poziomem fałszu i manipulacji

PiS publikuje raport. Minister: jestem zszokowany poziomem fałszu i manipulacji

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W czerwcu Joanna Tyrowicz, członkini Rady Polityki Pieniężnej, wnioskowała o podwyżkę stóp procentowych o 250 punktów bazowych. Wniosek został jednak odrzucony przez pozostałych członków RPP - poinformował Narodowy Bank Polski.

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Wyniki głosowania

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Wyniki głosowania

Źródło:
PAP, tvn24.pl