Rewolucja w polskiej energetyce. To będzie rok wielkich zmian


Rok 2015 może być przełomowy dla rynku energii w Polsce. Już 1 stycznia wchodzą w życie długo oczekiwane ustawy, m.in. ta dotycząca gazu łupkowego. Zmiany czekają także graczy Towarowej Giełdy Energii a zwłaszcza uczestników rynku gazu. Wkrótce mają też zostać uchwalone przepisy, które przeobrażą branżę związaną z energetyką odnawialną. W Świnoujściu ruszy terminal LNG, który częściowo uniezależni nas od dostaw gazu z Rosji. Zapowiada się wyjątkowo energetyczny rok.

Ustawa o Odnawialnych Źródłach Energii i tzw. łupkowa to jedne z najbardziej oczekiwanych aktów prawnych ostatnich lat. Rząd długo kazał czekać na nowe regulacje - te dotyczące poszukiwań węglowodorów wchodzą w życie dziś, natomiast chętni na produkowanie zielonej energii, muszą poczekać jeszcze co najmniej do lutego. Nadchodzący rok zweryfikuje, czy będą potrzebne dalsze, głębokie zmiany przepisów. Oto najważniejsze zmiany w energetyce wprowadzane w nowym roku przez rząd.

Ustawa o OZE

– W przyszłym roku może dojść do prawdziwego przełomu. Cały rynek czeka na uchwalenie i wejście w życie ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE) – mówi mec. Paweł Cyganik, radca prawny, szef Departamentu Energetycznego Kancelarii Chałas i Wspólnicy.

Projekt ustawy jest po pierwszym czytaniu w Sejmie i trafił do dalszych prac w komisjach. I jak zapewnia odpowiedzialny za niego resort gospodarki „prace te są na etapie finalnym”, a nowe regulacje mają wejść w życie najpóźniej w lutym 2015 r.

– Historia tego projektu jest wręcz filmowa i obfituje w istotne zwroty akcji. Od momentu publikacji jego pierwszej wersji do wpłynięcia do Sejmu minęły prawie 4 lata. W tym czasie światło dzienne ujrzało kilka wersji projektu, w tym zupełnie nowa, upubliczniona we wrześniu 2013 roku. Większość z nich była szeroko komentowana i budziła kontrowersje poszczególnych uczestników rynku – przypomina mec. Paweł Cyganik.

Do uchwalenia nowych regulacji dotyczących OZE Polska była zobowiązana do 5 grudnia 2010 roku. W związku z ich brakiem przeciwko Polsce jest prowadzone postępowanie przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. A 11 grudnia br. rzecznik generalny TS zaproponował karę finansową dla Polski za niewdrożenie dyrektywy w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, rząd stara się przekonać KE, że jej fundamentalne zapisy już znalazły się w polskim prawie.

– Sam projekt, w obecnym kształcie, zakłada zmiany wręcz rewolucyjne na rynku energii odnawialnej. Przede wszystkich, w związku z wprowadzoną zmianą systemu wsparcia. Dotychczasowy system, bazujący na świadectwach pochodzenia energii ze źródeł odnawialnych, ma być stopniowo zastępowany przez system aukcyjny. W tym roku planowane jest przeprowadzenie aukcji testowych [MG zakład, że ruszą w 2016r. - przyp. aut.]. Sama skuteczność proponowanych rozwiązań jest kontrowersyjna. Powołuje się tutaj na przykład rynku holenderskiego, na którym ten system zupełnie się nie sprawdził – uważa mec. Paweł Cyganik.

A już zrezygnowały z niego np. Wielka Brytania i Irlandia.

Zielone aukcje

Te przetargi będą ogłaszane co najmniej raz w roku przez regulatora rynku, czyli Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Z kolei szef resortu gospodarki będzie podawał maksymalną cenę - w złotych za MWh – za jaką w danym roku może zostać sprzedana zielona energia. Przy czym będzie ona inna dla poszczególnych instalacji (w zależności od tego, czy są nowe, czy zmodernizowane).

Aukcję wygra ten, kto zaproponuje niższą cenę i przez 15 lat będzie mieć zagwarantowaną cenę sprzedaży energii. Jednak samo przystąpienie do przetargu obarczone jest biurokracją, a dodatkowo wymaga uiszczenia opłaty wynoszącej 30 zł za 1 kW. Co oznacza, że trzeba będzie liczyć się z kosztami rzędu nawet kilkuset tysięcy złotych, które w dodatku przepadną, jeśli zwycięzca nie uruchomi instalacji. A śmiertelność projektów np. w Holandii jest na poziomie ok. 90 proc. Jak zapewnia MG te opłaty mają właśnie przeciwdziałać temu, że zwycięzcy aukcji nie produkują energii. Podkreśla też, minimum 25 proc. energii z OZE ma pochodzić z instalacji o mocy nie większej niż 1 MW. Jednak w kontekście tych zapisów wydaje, że mali przedsiębiorcy nie będą w stanie ponosić tego ryzyka. A przedstawiciele sektora przestrzegają, że będą wygrywali ci, którzy współspalają węgiel z biomasą (jako najtańsze, ale kontrowersyjne źródło OZE) i stawia to pod znakiem zapytania możliwość osiągnięcia unijnego celu produkcji zielonej energii.

Część ekspertów przestrzega, że ten mechanizm może być skuteczny na rozwiniętym rynku zielonej energii (jak np. niemiecki), a nie na dopiero rodzącym się, z którym mamy do czynienia w Polsce. Przeciwko tej zmianie opowiada się też Waldemar Pawlak, który jeszcze niedawno jako szef resortu gospodarki pilotował tę zieloną ustawę.

W zamyśle ministerstwa ustawa ma przyczynić się do rozwoju rynku prosumenckiego (rozwoju mikroinstalacji OZE oraz energetyki rozproszonej, wykorzystującej lokalnie dostępne zasoby). Podczas prac legislacyjny pojawił się rewolucyjny w polskich warunkach pomysł, aby na wzór niemiecki zastosować system ulg dla spółdzielni energetycznych (zwolnienie z obowiązku koncesji, możliwość sprzedaży energii na rzecz członków, deregulacja przepisów dotyczących sprzedaży energii). Ale wprowadzenie tych zmian odłożono do momentu oceny funkcjonowania systemu aukcyjnego. Do końca 2017 r. Rada Ministrów oceni, czy dotychczasowe mechanizmy w wystarczającym stopniu mogą pobudzić rynek i wówczas zapadnie decyzja o ewentualnym wprowadzeniu tych ułatwień.

Rozporządzenie o dywersyfikacji dostaw gazu

- Spółki obrotu liczą na zmiany w prawie, które ułatwiłyby im prowadzenie działalności. W szczególności chodzi o zmianę rozporządzenia w sprawie dywersyfikacji dostaw z zagranicy, nieprzystającego do obecnych realiów. A także o rozluźnienie obowiązków związanych z obowiązkowymi zapasami gazu - informuje mec. Piotr Ciołkowski.

Ministerstwo Gospodarki poinformowało na początku grudnia, że projekt rozporządzenia czeka na wpisanie do wykazu prac Rady Ministrów, a następnie zostanie przekazany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych. Rozporządzenie RM z 24 X 2000 r. w sprawie minimalnego poziomu dywersyfikacji dostaw gazu z zagranicy, przewiduje, że maksymalny udział paliwa importowanego z jednego kraju pochodzenia w danym roku nie może być wyższy niż: 59 proc. - w latach 2015 -2018, 49 proc. - w latach 2019 -2020.

Przepis ten dotyczy przedsiębiorstw energetycznych, które mają lub będą miały wydane koncesje na prowadzenie obrót gazem ziemnym z zagranicą.

– Rozporządzenie w obecnym brzmieniu utrudnia działalność firm zajmujących się obrotem gazem, pod względem ekonomicznym i technicznym. Bo wymusza na nich zakup droższego paliwa z trudno dostępnych kierunków. Rozporządzenie nie zostało dostosowane po wejściu Polski do UE - tłumaczy Agata Samcik, dyrektor ds. Relacji z Rynkiem na Towarowej Giełdzie Energii.

Z tego powodu PGNiG popadł w konflikt z URE i regulator w 2010 roku nałożył na koncern 2 mln zł kary za niedopełnienie obowiązku dywersyfikacyjnego. A gazowy gigant nie miał nawet fizycznej możliwości, by sprowadzać surowiec z innego kierunku niż rosyjski.

Agata Samcik dodaje, że nałożenie tego obowiązku na podmioty działające w sektorze gazowym podwyższa koszty działalności i zmniejsza konkurencyjność gazu w stosunku do innych nośników energii.

– Obowiązek dywersyfikacji obejmuje również dostawy LNG do terminala w Świnoujściu. Może utrudnić to jego pełne wykorzystanie, ponieważ spółki obrotu będą musiały dywersyfikować dostawy LNG spoza UE za pomocą dostaw gazu ziemnego spoza UE – podkreśla Agata Samcik. – Zmiana rozporządzenia w 2015 r. przyczyni się do rozwoju giełdowego rynku gazu, pojawienia się nowych graczy i zwiększenia konkurencji.

Oprócz tego resort przygotowuje projekt nowej "Polityki energetycznej Polski do 2050 roku”, dokument jest po wstępnych konsultacjach społecznych. Według niego, Polska powinna dążyć do niezależności energetycznej a „w związku z tym rodzime zasoby węgla kamiennego i brunatnego będą stabilizatorem bezpieczeństwa energetycznego kraju”.

- Sektor wyczekuje również wieści o dalszych losach ustawy o korytarzach przesyłowych, która znacząco ułatwiłaby inwestycje w sieci elektroenergetyczne, gazowe i inne – podkreśla mec. Paweł Cyganik. - Niestety, ostatnie wieści odnośnie szans uchwalenia tej bądź podobnej ustawy przed wyborami parlamentarnymi nie były optymistyczne. Toczą się też dyskusje na temat konieczności wprowadzenia nowych systemów wsparcia dla wytwórców energii elektrycznej, aby zapobiec black-outom [przerwom w dostawach prądu]. Chodzi o tzw. rynek mocy oraz kontrakty różnicowe (te ostatnie zwłaszcza w kontekście planów budowy elektrowni atomowej).

Coraz trudniejsza sytuacja górnictwa wymaga też zdecydowanych decyzji rządu, ale nie słychać konkretnych pomysłów na restrukturyzację sektora.

Nowe prawo o wydobyciu

Poprzedni minister skarbu państwa Mikołaj Budzanowski, który miał doprowadzić do sukcesu polskiego projektu łupkowego, zapewniał, że gaz na skalę komerycjną popłynie już w 2014 r. To miało nas uniezależnić od importu błękitnego paliwa z Rosji i przynieść potężny zastrzyk gotówki, który miał z kolei zasilić portfele polskich emerytów.

Boom na polskie łupki rozpoczął się, gdy Amerykanie oszacowali nasze zasoby tego niekonwencjonalnego gazu na ponad 5 bln metrów sześciennych. To miało w pełni zaspokoić nasze potrzeby przez 300 lat. Ale Państwowy Instytut Geologiczny obniżył te szacunki do 350 - 768 mld metrów sześciennych. Prowadzone m.in. przez PGNiG, Lotos czy Orlen wiercenia mają przynieść bardziej realne dane co rzeczywistej wielkości złóż tego surowca. Tymczasem do tej pory z poszukiwań w Polsce wycofali się tacy giganci, jak amerykańskie Exxon Mobil i Marathon Oil, kanadyjski Talisman Energy, włoski koncern Eni czy francuski Total. A liczba wydanych koncesji na poszukiwani gazu spadła o ok. połowę. Dotychczasowe poszukiwania nie dały nadziei na znaczące zyski z wydobycia surowca. Dodatkowo łupki miały być priorytetem rządu Donalda Tuska a nowe prawo ułatwiające prowadzenie poszukiwań i eksploatacji złóż – gotowe do 2013 r.

Z dwuletnim więc poślizgiem wchodzą dziś w życie nowe regulacje. Najważniejsze zmiany to wprowadzenie jednej koncesji poszukiwawczo-rozpoznawczo-wydobywczej zamiast dotychczasowych kilku ich rodzajów. Ułatwienia dla przedsiębiorców zajmujących się poszukiwaniem i wydobyciem węglowodorów - m.in. możliwość rozpoczęcia wydobycia surowca już w trakcie trwania fazy poszukiwania i rozpoznawania, a także wykonywania badań geofizycznych w celu zbadania struktur geologicznych wyłącznie na podstawie zgłoszenia.

– Na te zmiany czeka sektor górnictwa ropy i gazu – wyjaśnia Piotr Ciołkowski, lider zespołu ds. zagadnień regulacyjnych w kancelarii CMS. – Oczekuje regulacji ułatwiających prowadzenie poszukiwań i wydobycia węglowodorów, w szczególności przez uproszczenie i skrócenie procedur uzyskiwania pozwoleń oraz ograniczenia ryzyk związanych z uchwalaniem planów miejscowych przez gminy.

To ma stać się możliwe dzięki nowelizacji art. 44 ustawy tzw. ocenowej (oceny oddziaływania na środowisko), która wyłącza prawo do udziału w postępowaniu dla organizacji ekologicznych działających krócej niż rok. Przepis ma w zamyśle ograniczyć blokowanie łupkowych inwestycji.

Jednak resort finansów przepchnął ustawę o specjalnym podatku węglowodorowym (SPW), która wprowadza system opodatkowania wydobywanych kopalin, m.in. ropy i gazu. To tzw. renta surowcowa wynosząca około 40 proc. dochodu z działalności wydobywczej. Inwestorzy zaczną ją płacić od 2020 r. Prezes PGNiG Mariusz Zawisza ocenił w czerwcu, że to oznacza obciążenie dla firmy w wysokości ok. 1,2 mld zł.

Specustawa na łupki

- Zmiany Prawa geologicznego i górniczego oraz wprowadzenie dodatkowego opodatkowania węglowodorów są w większości postrzegane przez sektor jako wprowadzające nadmierny formalizm, sztywne wymagania i fiskalizm, znacznie utrudniające racjonalne inwestowanie i spokojne prowadzenie poszukiwań. U ich podstaw leżała rażąco nierealistyczna ocena atrakcyjności Polski dla firm poszukujących ropy i gazu, która boleśnie zderzyła się z rzeczywistością – komentuje Tomasz Minkiewicz, Partner, departament energetyki kancelarii CMS.

Ekspert widzi szanse na wprowadzenie ułatwień dla inwestorów w przygotowywanej przez resort skarbu państwa tzw. specustawie, która ma ułatwić i przyspieszyć proces administracyjny towarzyszący poszukiwaniom i przyszłej eksploatacji złóż gazu łupkowego. Specustawa ma ograniczyć procedury, m.in. skrócić czas na wydawanie decyzji w sprawie poszukiwań oraz terminów odwoławczych.

Prawo Ochrony Środowiska (zmiany wprowadzone ustawą o ułatwieniu wykonywania działalności gospodarczej)

Ma ułatwić dostęp do finansowania przedsięwzięć prowadzonych przez przedsiębiorców z zakresu ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Na jej podstawie NFOŚiGW może przekazać bankom pieniądze, które z kolei mają zostać przeznaczone na udzielanie kredytów lub dotacji na wskazane przez siebie programy i przedsięwzięcia z zakresu ochrony środowiska. To ma zapewnić możliwość szerokiego wdrożenia programu „Prosument” (dofinanowanie do zakupu i montażu mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii) skierowanego do osób fizycznych, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych.

W nadchodzącym roku będzie dalej procedowana ustawa o systemie handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych.

- Reguluje ona przede wszystkim zasady funkcjonowania tego systemu w trzecim okresie rozliczeniowym (2013-2020) - informuje Joanna Józefiak z resortu środowiska.

Unijne uprawnienia do emisji gazów cieplarnianych przeznaczone dla Polski sprzedawane są na wspólnotowej platformie aukcyjnej prowadzonej przez EEX (European Energy Exchange). Ustawa ma wprowadzić możliwość handlu nimi na krajowej platformie. Polska może otrzymać 404,6 mln bezpłatnych uprawnień do emisji gazów cieplarnianych na modernizację energetyki. Ih wartość rynkowa wg szacunków wyniesie ok. 7,4 mld euro.

Jesienią w Paryżu odbędzie się szczyt klimatyczny ONZ – COP21. Jego celem jest stworzenie nowego porozumienia klimatycznego, które miałoby zacząć obowiązywać po 2020 roku. Ma być kontynuacją podpisanego w 1997 r. Protokołu z Kioto (wszedł w życie w 2005 r.). Na mocy tego traktatu kraje uprzemysłowione zostały zobligowane do redukcji emisji gazów powodujących efekt cieplarniany o 5,2 proc. do roku 2012 w porównaniu z rokiem 1990. Celem tych działań jest m.in. ograniczenie wzrostu temperatury do 2 stopni Celsjusza, co ma zapobiec dramatycznym zakłóceniom pogodowym, suszom, powodziom itp.

Energia z odnawialnych źródeł częściowo zastąpi konwencjonalne elektrownie
Energia z odnawialnych źródeł częściowo zastąpi konwencjonalne elektrownieTVN24 BiS

Autor: Katarzyna Hejna-Modi / Źródło: TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Trwa zażarta walka o sukcesję w imperium medialnym Ruperta Murdocha. Amerykański magnat i jeden z najbogatszych ludzi na świecie toczy spór o władzę ze swoimi dziećmi. W ramach dziennikarskiego śledztwa "New York Timesa" ujawniono treść dokumentów sądowych związanych ze sprawą.

Ojciec i dzieci walczą o władzę nad medialnym imperium. Historia rodem z serialu "Sukcesja"

Ojciec i dzieci walczą o władzę nad medialnym imperium. Historia rodem z serialu "Sukcesja"

Źródło:
"The Guardian", Reuters

Zainteresowanie wakacjami kredytowymi jest dużo mniejsze niż się spodziewano - wynika z informacji, które przekazały redakcji biznesowej portalu tvn24.pl banki. Wszystko przez nowe zasady programu, które mocno zawęziły liczbę osób uprawnionych do skorzystania z pomocy. Wykluczona została przede wszystkim jedna grupa kredytobiorców.

Tego banki się nie spodziewały. Nowe kryteria wykluczyły wielu klientów

Tego banki się nie spodziewały. Nowe kryteria wykluczyły wielu klientów

Źródło:
tvn24.pl

Japoński Mitsubishi Motors ma dołączyć do sojuszu między Honda Motor i Nissan Motor, tworząc grupę samochodową o łącznej sprzedaży ponad 8 milionów pojazdów, poinformował w niedzielę dziennik biznesowy Nikkei.

Motoryzacyjni giganci łączą siły

Motoryzacyjni giganci łączą siły

Źródło:
PAP

Do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej trafiła pierwsza sprawa wiborowa skierowana przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Co to oznacza dla kredytobiorców? - Jeśli wyrok TSUE będzie wskazywał na możliwość unieważnienia umów kredytów PLN + WIBOR, to należy spodziewać się fali dziesiątek tysięcy pozwów konsumentów upominających się o swoje prawa przed sądami w całym kraju - odpowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Robert Górski, radca prawny.

TSUE zajmie się WIBOR-em. Czy to wywoła lawinę pozwów złotówkowiczów?

TSUE zajmie się WIBOR-em. Czy to wywoła lawinę pozwów złotówkowiczów?

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump szuka poparcia w branży kryptowalut. Kandydat na prezydenta USA w sobotę na konferencji Bitcoin 2024 w Nashville w stanie Tennessee skrytykował wiceprezydent Kamalę Harris za podejście obecnej administracji do regulacji kryptowalut i obiecał zwolennikom tej branży daleko idące wsparcie. Wcześniej były prezydent sam krytykował ten sektor.

Trump szuka poparcia u nowej grupy wyborców. "Prześladowania ustaną"

Trump szuka poparcia u nowej grupy wyborców. "Prześladowania ustaną"

Źródło:
PAP

Niech turyści bez obaw przyjeżdżają na Sycylię – zaapelował w sobotę gubernator tego regionu Renato Schifani w związku z informacjami o suszy na wyspie i problemach z wodą w niektórych rejonach. Dodał, że nieprawdziwe są doniesienia o rzekomej ucieczce turystów.

Obawy o brak wody na włoskiej wyspie. "Turyści mogą przyjeżdżać"

Obawy o brak wody na włoskiej wyspie. "Turyści mogą przyjeżdżać"

Źródło:
PAP

Taylor Swift nie podbije inflacji w Polsce. Jej koncerty mają znaczenie dla wybranych miast i sektorów gospodarki, ale w skali makro wpływ jest niezauważalny. Choć w przypadku dwóch krajów europejskich mógł być on znaczący – wynika z analizy Banku Pekao.

Wielka gwiazda przyjeżdża do Polski. W innych krajach podbijała ceny, czy tak będzie u nas?

Wielka gwiazda przyjeżdża do Polski. W innych krajach podbijała ceny, czy tak będzie u nas?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zainteresowanie ogłoszeniami o mieszkaniach na wynajem wzrosło w czerwcu o 12 procent miesiąc do miesiąca i 20 procent rok do roku - poinformowano w raporcie serwisu Otodom. Najczęściej poszukiwane okazały się lokale 2-pokojowe o powierzchni co najmniej 40 metrów kwadratowych, a jednym z ważniejszych dla najemców udogodnień była klimatyzacja.

Rośnie popyt na wynajmowane mieszkania. Te są najpopularniejsze

Rośnie popyt na wynajmowane mieszkania. Te są najpopularniejsze

Źródło:
PAP

Komisja Europejska wezwała w czwartek wszystkie kraje członkowskie do osiągnięcia celów w zakresie zbierania i recyklingu odpadów. Polska jest jednym z państw, którym nie udało się osiągnąć 50 procent celu na 2020 roku w zakresie przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych.

Polska w ogonie Europy. Teraz będziemy musieli się tłumaczyć

Polska w ogonie Europy. Teraz będziemy musieli się tłumaczyć

Źródło:
PAP

Coraz częściej pojawiają się apele o wprowadzenie ograniczeń dla masowej turystyki, która w negatywny sposób wpływa na przyrodę, zabytki czy życie lokalnych mieszkańców. W wielu zakątkach świata znajdują się góry, jaskinie a nawet rajskie wyspy, gdzie turyści są niemile widziani.

"Wstęp wzbroniony". Coraz dłuższa lista miejsc, gdzie turyści nie są mile widziani

"Wstęp wzbroniony". Coraz dłuższa lista miejsc, gdzie turyści nie są mile widziani

TikTok może być użyty przez chiński rząd jako narzędzie wpływu na amerykańskie wybory prezydenckie - czytamy w piśmie Departamentu Sprawiedliwości USA. Prokuratorzy wyrazili obawy, że algorytm TikToka może zostać wykorzystany do przeprowadzenia akcji dezinformacyjnych, których wydźwięk miałby oddziaływać na poglądy Amerykanów.

Amerykanie nie odpuszczają Chinom w sprawie TikToka

Amerykanie nie odpuszczają Chinom w sprawie TikToka

Źródło:
CNN

Zaraza pomidorów to widmo każdego rolnika. A w tym roku wystąpiła znacznie wcześniej niż przed laty - donosi dr inż. Sylwia Stępniewska-Jarosz z Instytutu Ochrony Roślin – Państwowego Instytutu Badawczego. Jak dodaje, choroba ta, zwana ziemniaczaną, potrafi mieć gwałtowny przebieg. - W ciągu kilku dni może nastąpić całkowite więdnięcie pomidorów - wyjaśnia. Z kolei Agnieszka Włodarek z Instytutu Ogrodnictwa – PIB w Skierniewicach informuje, że pojawiły się także objawy zarazy ziemniaka.

Zaraza w tym roku przyszła znacznie wcześniej

Zaraza w tym roku przyszła znacznie wcześniej

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia zlikwidowana ma zostać składka zdrowotna dla przedsiębiorców od sprzedaży aktywów trwałych - zapowiedział w piątek w Sejmie minister finansów Andrzej Domański.

Zmiany w składce zdrowotnej. Ważna zapowiedź ministra

Zmiany w składce zdrowotnej. Ważna zapowiedź ministra

Źródło:
PAP

Turyści podróżujący na Zanzibar będą musieli zapłacić 44 dolary (czyli ponad 170 złotych) dodatkowej opłaty. To ubezpieczenie, które będzie ważne przez 92 dni i zacznie obowiązywać od 1 września bieżącego roku na terenie całego archipelagu.

Turystyczny raj wprowadza przymusową opłatę dla odwiedzających

Turystyczny raj wprowadza przymusową opłatę dla odwiedzających

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Współczesne technologie umożliwiają poznawanie ludzi w sieci, a także utrzymywanie i budowanie za ich pomocą relacji. Niosą jednak za sobą wiele ryzyk. Możemy bowiem paść ofiarą oszustwa na portalu randkowym, zostać dotknięci przez szantaż seksualny bądź "zemstę porno". Ministerstwo Cyfryzacji radzi w poradniku "Internetowe Love", jak się nie dać oszukać i gdzie szukać pomocy, gdy damy się zmanipulować i będziemy mieć kłopoty.

"Internetowe Love". Jak się nie dać oszukać, szukając miłości w sieci

"Internetowe Love". Jak się nie dać oszukać, szukając miłości w sieci

Źródło:
tvn24.pl

Państwa członkowskie w Radzie Unii Europejskiej zdecydowały w piątek o uruchomieniu procedury nadmiernego deficytu wobec Polski i sześciu innych państw członkowskich. Objęte postępowaniem kraje będą miały cztery do siedmiu lat na realizację działań naprawczych.

Procedura nadmiernego deficytu wobec Polski. Jest decyzja

Procedura nadmiernego deficytu wobec Polski. Jest decyzja

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm udzielił Radzie Ministrów absolutorium z wykonania budżetu za 2023 rok. Posłowie zwrócili jednak uwagę na "istotne nieprawidłowości".

Posłowie zdecydowali w sprawie budżetu i zwrócili uwagę na "istotne nieprawidłowości"

Posłowie zdecydowali w sprawie budżetu i zwrócili uwagę na "istotne nieprawidłowości"

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot padła główna wygrana. Nagrodą o równowartości 180 milionów złotych podzielą się szczęśliwcy z Norwegii i Szwecji. W Polsce odnotowano wysoką wygraną drugiego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 27 lipca 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Przyjęcie "Kredytu na start" budzi wątpliwości z uwagi na bardzo wysokie zapotrzebowanie na środki budżetu państwa, których wydatkowanie może okazać się nieefektywne, a osiągane cele nieadekwatne do kosztów - oceniło Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Resort zaproponował, by środki te przeznaczyć na poprawę stanu wód Odry lub transformację energetyczną i ochronę powietrza.

"Kredyt na start" w ogniu krytyki. "Nieefektywny instrument"

"Kredyt na start" w ogniu krytyki. "Nieefektywny instrument"

Źródło:
PAP

Deutsche Bahn planuje likwidację 30 tysięcy miejsc pracy, czyli około dziewięć procent personelu - podał Reuters, powołując się na informacje niemieckiego przewoźnika. Dodał, że z powodu ogromnych inwestycji w naprawę sieci kolejowej, strajków i złej pogody spółka odnotowała miliardową stratę netto w pierwszym półroczu.

Deutsche Bahn ma zlikwidować 30 tysięcy miejsc pracy

Deutsche Bahn ma zlikwidować 30 tysięcy miejsc pracy

Źródło:
Reuters

Na przełomie lipca i sierpnia tendencja spadkowa cen paliw zostanie utrzymana - prognozują analitycy Reflexu. Podali, że średnie obniżki wyniosą od 3 do 5 groszy zarówno na litrze benzyny, jak i diesla. Ceny autogazu powinny natomiast pozostać bez zmian.

Co dalej z cenami paliw? Nowe prognozy analityków

Co dalej z cenami paliw? Nowe prognozy analityków

Źródło:
PAP

Wycofano partię piwa Żywiec z błędną etykietą na niektórych butelkach - ostrzegł Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). Dodał, że błędna etykieta wskazywała, że piwo jest bezalkoholowe, choć w rzeczywistości zawierało alkohol.

Pomyłka browaru. Partia popularnego piwa wycofana z obrotu

Pomyłka browaru. Partia popularnego piwa wycofana z obrotu

Źródło:
PAP