McDonald's znacząco rozszerzy swoją sieć restauracji w odległych regionach Syberii - poinformowała w piątek gazeta "Kommiersant". W piątek amerykański gigant podpisał pierwszą tak dużą umowę franczyzową w Rosji odkąd wszedł na ten rynek ponad 25 lat temu.
Do 2016 roku w obwodach kemerowskim, nowosybirskim, tomskim i ałtajskim zostanie otworzonych do 20 restauracji McDonald's działających na zasadzie franczyzy - poinformowała gazeta powołując się na Jewgienija Zenina, dyrektora generalnego firmy deweloperskiej Inrusinvest, która zawarła umowę z McDonald's. Pierwsza restauracja zostanie otwarta już we wrześniu b.r. w Nowokuźniecku w obwodzie kemerowskim.
Stawianie na franczyzę
Podczas gdy 81 proc. restauracji McDonald's na całym świecie obsługiwanych jest przez franczyzobiorców, w Rosji firma sama prowadzi prawie wszystkie swoje lokale.
Pierwszą umową franczyzową w Rosji, amerykańska sieć podpisała dopiero w 2012 roku z lokalną firmą Rosinter, która nad Wołgą i Donem rozwija zarówno międzynarodowe marki (Costa Coffee i T.G.I. Friday's) jak i rosyjskie (Planeta Sushi i Mama Rasha).
Na mocy tej umowy, Rosinter zyskał prawo do otworzenia restauracji McDonald's na stacjach kolejowych i lotniskach, ale do tej pory uruchomił zaledwie dwa lokale na lotnisku Pułkowo w Sankt Petersburgu.
W maju tego roku szef McDonald's Steve Easterbrook ogłosił plan zwiększenia udziału restauracji prowadzonych przez franczyzobiorców na całym świecie do 90 proc.
Konkurencja atakuje
Do tej pory, McDonald's na Syberii obecny był jedynie w Nowosybirsku. Znajduje się tam sześć restauracji amerykańskiej sieci. Jest to także najbardziej na wschód wysunięte miasto Rosji, w którym można zjeść Big Maca. Teraz, prowadzenie tych sześciu lokali - zgodnie z umową - spadnie na Irusinvest. - Całkowita wartość inwestycji w ten projekt wynosi ok. 3 mld rubli (44 mln dolarów) - powiedział Zenin, cytowany przez "Kommiersant". Prezes McDonald's w Rosji Khamzat Khasbulatov ujawnił plany znalezienia partnera do rozwoju sieci na Syberii i obwodzie kaliningradzkim na początku 2013 roku. Analitycy przepytani przez "Kommiersant" przypisują tę decyzję syberyjskiej ekspansji konkurentów McDonald's, takich jak Burger King.
Pierwszy smak kapitalizmu
McDonald's działa w Rosji od 1990 roku. Pierwsza restauracja została uruchomiona na moskiewskim Placu Puszkina. W długiej kolejce po hamburgery i frytki ustawiło się wówczas ponad 3 tys. osób, aby poczuć, jak smakuje kapitalizm. Był to jeden z symboli rosyjskiego otwarcia na świat. Dziś sieć posiada 517 restauracji w całym kraju i obsługuje ponad milion osób dziennie. W sierpniu ub. roku McDonald's ucierpiał przez szereg kontroli przeprowadzonych przez Rospotrebnadzor (państwową rosyjską agencję ochrony konsumentów). W ich rezultacie trzy restauracje McDonalds w Moskwie - w tym ta na Placu Puszkina - zostały zamknięte. Następnie kontrole rozprzestrzeniły się na inne regiony, co doprowadziło do kolejnych zamknięć. Wszystkie restauracje zostały później ponownie otwarte. Oficjalnie powodem dla którego rosyjski nadzór zamykał restauracje był "szereg naruszeń sanitarnych", ale zarówno rosyjskie i jak i zagraniczne media spekulowały, że rządowe kontrole w McDonald's były odpowiedzią na wprowadzenie sankcji ze strony państw zachodnich za udział Rosji w konflikcie ukraińskim.
Rosja mści się za sankcje? Chce zakazać hamburgerów McDonald's:
Autor: tol / Źródło: The Moscow Times
Źródło zdjęcia głównego: Raimundo79 / Shutterstock.com