Związek zawodowy sektora usług Verdi poinformował o wezwaniu na najbliższy wtorek do strajku personelu odpowiedzialnego za kontrolę bezpieczeństwa w porcie lotniczym we Frankfurcie nad Menem. Strajk ma się odbyć w godzinach 2-20.
Będzie to kolejny strajk ostrzegawczy związany z konfliktem płacowym w tej branży. W poniedziałek przez cztery godziny strajkowali pracownicy odpowiedzialni za kontrolę bezpieczeństwa na berlińskich lotniskach Tegel i Schoenefeld. Konieczne było odwołanie około 50 lotów.
W czwartek z powodu całodniowego strajku pracowników kontroli bezpieczeństwa na lotniskach w Duesseldorfie, Kolonii-Bonn i Stuttgarcie odwołano w Niemczech ponad 640 lotów.
Strajki w Niemczech
Związek zawodowy domaga się wprowadzenia w całym kraju jednolitej stawki 20 euro za godzinę dla personelu odpowiedzialnego za bezpieczeństwo na lotniskach. Łącznie dotyczy to około 23 tysięcy pracowników. Zrzeszenie pracodawców w tej branży (BDLS) argumentuje, że w wypadku niektórych taryf oznaczałoby to podwyżkę o 55 procent. Następną rundę negocjacji taryfowych zaplanowano na 23 stycznia. Verdi nie wyklucza strajków na kolejnych lotniskach. Firma Fraport, która jest operatorem portu lotniczego we Frankfurcie nad Menem radzi pasażerom, by w związku z zapowiedzią wtorkowego strajku zmienili plany podróży. Poinformowano, że w czasie strajku stanowiska kontroli bezpieczeństwa poza obszarem tranzytowym nie będą obsadzone, więc pasażerowie zamierzający odlecieć z Frankfurtu nad Menem nie będą mogli dostać się do samolotów.
Problemy we Włoszech
W piątek z utrudnieniami zmagali się pasażerowie lecący z i do włoskich portów lotniczych. Powodem był strajk pracowników kontroli ruchu lotniczego, do którego przystąpili pracownicy z Rzymu, Mediolanu i Brindisi, a także obsługa lotnisk w Katanii, Turynie, Genui, Perugii i Pescarze.
Autor: mb / Źródło: PAP, tvn24bis.pl