Szefowie resortów finansów i banków centralnych państw G20 zaapelowali o wprowadzenie pełnego zawieszenia do końca roku spłaty długów zaciągniętych przez najuboższe kraje świata. Na razie powstrzymano się z przedłużaniem inicjatywy na przyszły rok.
W oficjalnym komunikacie ze spotkania zorganizowanego przez przewodniczącą obecnie grupie Arabię Saudyjską poinformowano, że kraje G20 rozważą także przedłużenie tego moratorium na 2021 rok, ale będzie to zależało od "rozwoju pandemii".
Zawieszenie spłaty długów
Inicjatywa zawieszenia spłacania dwustronnych długów została uzgodniona przez ministrów finansów G20 w kwietniu. Ma ona obowiązywać do końca 2020 roku, a zainteresowanie wyraziło nią dotychczas 42 z 73 kwalifikujących się do programu państw, które mogłyby w ten sposób zaoszczędzić 5,3 miliarda dolarów - wskazał Reuters. Agencja zwróciła uwagę, że pierwotnie planowano, iż suma ta wyniesie 12 miliardów dolarów.
Prezes Banku Światowego David Malpass powiedział w sobotę przedstawicielom państw G20, że muszą "otworzyć drzwi" do rozmów w sprawie zawieszenia spłacania zadłużenia przez najbiedniejsze kraje.
Bank Światowy ocenia, że Chiny, które są członkiem grupy i największym wierzycielem krajów rozwijających się, nie w pełni uczestniczą w programie - podał Reuters. W inicjatywie nie biorą też udziału przedstawiciele sektora prywatnego. Brak udziału sektora prywatnego budzi coraz większe obawy.
"Wszyscy oficjalni dwustronni wierzyciele powinni wdrożyć tę inicjatywę w pełni i w przejrzysty sposób" - głosi wydany w sobotę komunikat G20. W oświadczeniu jest też zachęta skierowana do wierzycieli prywatnych, by wprowadzili w stosunku do najuboższych krajów analogiczne moratorium na podobnych warunkach.
Podczas wideokonferencji ministrowie zobowiązali się również do dalszego używania "wszelkich możliwych narzędzi" do walki z pandemią COVID-19 i wzmacniania światowej gospodarki. Ostrzegli jednak, że perspektywy ekonomiczne pozostają wysoce niepewne.
Źródło: PAP