Europejski Bank Centralny nie zmienił poziomu stóp procentowych w strefie euro. Nadal wynoszą 0,05 proc. - poinformował w czwartek ECB. Decyzja jest zgodna z wcześniejszymi prognozami analityków. To oznacza, że stopy pozostają na wyjątkowo niskim poziomie, a ostatni raz bank zmienił je prawie rok temu.
ECB powstrzymał się od konkretnych działań politycznych, obiecując jedynie rozbudowanie swojego programu skupu obligacji, jeśli perspektywy wzrostu i inflacji nadal będą się osłabiać.
Nowe prognozy
Podczas konferencji prasowej szef EBC Mario Draghi omówił kwestie spowolnienia gospodarczego w Chinach, inwestycji oraz wsparcia finansowego Grecji z Europejskiego Mechanizmu Stabilności (ELA).
- ECB wykorzysta wszelkie dostępne instrumenty w razie istotnej zmiany perspektyw inflacji lub niepożądanego zacieśnienia polityki pieniężnej - zapowiedział Draghi.
Począwszy od marca br. w ramach programu luzowania ilościowego (ang. quantitative easing, QE) Europejski Bank Centralny, co miesiąc skupuje obligacje państw członkowskich o wartości 60 mld euro, co miało pomóc w walce z deflacją. Skupowanie papierów będzie trwało co najmniej do września przyszłego roku, aby inflacja wróciła do poziomu blisko 2 proc.
EBC obniżył prognozy dotyczące inflacji i wzrostu w strefie euro, a Draghi powiedział, że sytuacja może się jeszcze pogorszyć. W reakcji na te informacje euro straciło 1 proc. uderzając w dwutygodniowe minima.
Jaka inflacja?
Draghi poinformował, że szanse na to, że średniookresowy cel inflacyjny nie zostanie osiągnięty są większe ze względu na niższe ceny ropy naftowej, słabszy wzrost w Chinach i na innych rynkach wschodzących oraz aprecjację euro. EBC przewiduje, że inflacja wyniesie w tym roku zaledwie 0,1 proc. W 2016 ma wynieść 1,1 proc, a rok później 1,7 proc. Poprzednie szacunki w czerwcu mówiły odpowiednio o 0,3, 1,5 oraz 1,8 proc. Bank centralny obniżył tez swoje prognozy wzrosty w strefie euro do 1,4 proc w 2015 roku, do 1,7 proc. w 2016 roku i do 1,8 proc w 2017 roku. Wcześniejsze czerwcowe szacunki mówiły o 1,5 proc., 1,9 proc. i 2 proc. wzroście.
- Prognozy zostały opracowane na podstawie danych sprzed 12 sierpnia i nie brały pod uwagę pogorszenia się sytuacji ekonomicznej w Chinach, które stwarzają "ryzyko pogorszenia samych prognoz" - zaznaczył Draghi.
Autor: mb / Źródło: Reuters