Ponad siedem tysięcy gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii posiada czarno-białe telewizory - informuje "The Guardian". Dzieje się tak pół wieku po kolorowej rewolucji w telewizyjnych odbiornikach.
Najwięcej, bo aż 1768 czarno-białych odbiorników znajduje się w Londynie. Podium uzupełniają hrabstwo West Midlands - z 431 nadajnikami i w hrabstwie Greater Manchester - z 390. Ogółem ponad 7161 gospodarstw domowych ogląda czarno-białą telewizję.
Spadek licencji
- Ponad połowa brytyjskich telewizorów łączy się z internetem, więc interesujące jest to, że ponad siedem tysięcy gospodarstw domowych nadal wybiera możliwość oglądania swoich ulubionych programów w czarno-białym telewizorze - powiedział Jason Hill, rzecznik prasowy odpowiedzialnego za pobór abonamentu urzędu TV Licening.
W Wielkiej Brytanii obowiązuje specjalna, tańsza licencja na czarno-białą telewizję. Jak czytamy na stronie internetowej TV Licensing, taki abonament jest dopuszczalny tylko w przypadku posiadania odpowiedniego odbiornika i korzystania z dekodera bez funkcji nagrywania programów.
"The Guardian" przypomina, że regularne kolorowe transmisje w Wielkiej Brytanii rozpoczęły się w lipcu 1967 roku na kanale BBC wraz z turniejem tenisowym Wimbledon.
Od tego czasu liczba wydawanych każdego roku czarno-białych licencji stale się zmniejsza. W 2000 roku było ich 212 tysięcy, ale do 2003 roku liczba abonamentów spadła do 93 tysięcy, a do 2015 wyniosła poniżej 10 tysięcy.
Setki kolekcjonerów
- Są setki kolekcjonerów takich jak ja, którzy mają wiele czarno-białych telewizorów. Kto chce korzystać z 4k Ultra HD, anten satelitarnych lub z ekranu większego od ściany pokoju, skoro możesz mieć wspaniały czarno-biały telewizor? - powiedział historyk Jeffrey Borinsky. - Trzydzieści lat temu nadal można było kupić czarno-białe telewizory, głównie małe przenośne urządzenia, za jedynie 50 funtów. Ciekawe jest, że niektórzy ludzie nadal je mają - przyznał.
Autor: mp//dap / Źródło: The Guardian
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock