Po wyborach rośnie ryzyko Brexitu. To byłoby gospodarcze trzęsienie ziemi

Cameron wygrywa, czego zabrakło konkurentom?
Cameron wygrywa, czego zabrakło konkurentom?
TVN24 Biznes i Świat
Cameron wygrywa, czego zabrakło konkurentom?TVN24 Biznes i Świat

Wraz z mocnym zwycięstwem konserwatystów w wyborach do Izby Gmin wraca kwestia referendum ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Eksperci są zgodni, że tzw. Brexit jest realny, choć oznaczałby ogromne koszty dla UE oraz dla samych Brytyjczyków.

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron już dwa lata temu zapowiedział, że jeśli wygra wybory parlamentarne, zorganizuje referendum, w którym zapyta obywateli, czy chcą opuścić UE. Ponieważ wczoraj odniósł zdecydowane zwycięstwo, referendum wydaje się jedynie kwestią czasu. - Wydaje się, że obietnica Camerona zorganizowania referendum jest na tyle silna, że raczej się z tego nie wycofa. Zostałoby to zinterpretowane jako słabość wobec Brukseli - podkreśla gość TVN24 Biznes i Świat Piotr Lewandowski z Instytutu Badań Strukturalnych. A opowiedzenie się Brytyjczyków za opuszczeniem Unii wcale nie jest nierealnym scenariuszem.

Koszty, ale dla kogo?

Problem w tym, że taki krok miałby ogromne konsekwencje. Z opublikowanego niedawno raportu Fundacji Bertelsmanna wynika, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, czyli tzw. Brexit (zbitka angielskich słów "Britain" i "exit" - czyli "wyjście") kosztowałby ten kraj więcej niż 300 mld euro. Do tego pozostałe kraje wspólnoty poniosłyby niewielkie straty, ale sam Brexit w dłuższej perspektywie miałby negatywne skutki dla całej Unii.

Fundacja Bertelsmanna w swoim raporcie pisze o trzech możliwych scenariuszach. Najkorzystniejszy z punktu widzenia Londynu przewiduje uzyskanie przez Wielką Brytanię statusu podobnego do Szwajcarii, posiadającej umowę o handlu z UE. W najbardziej niekorzystnym scenariuszu kraj traci wszystkie przywileje wynikające z członkostwa w UE i umowy o wolnym handlu. Analitycy przewidują, że negatywne skutki ewentualnego wystąpienia w 2018 roku z UE ujawnią się w pełni w 2030 roku. W zależności od badanego wariantu, PKB na głowę mieszkańca w 2030 roku byłby mniejszy o 0,6 proc. do 3 proc. niż w przypadku pozostania Wielkiej Brytanii w Unii - czytamy w raporcie. Ale w najgorszym scenariuszy spadek PKB może sięgnąć nawet 14 proc. - uważają analitycy. W przeliczeniu na liczby brytyjski PKB w 2030 roku byłby o 313 mld euro niższy niż w przypadku pozostania w UE. Brexit to też konsekwencje dla innych krajów UE. Z szacunków zawartych w raporcie wynika, że np. niemiecki PKB skurczyłby się tylko o 0,1 do 0,3 proc. Najbardziej ucierpiałaby branża motoryzacyjna (-2 proc.), a także elektronika, produkcja wyrobów metalowych i żywność. Pozostałe kraje UE musiałyby ponadto zwiększyć składki do budżetu unijnego. W przypadku Niemiec oznaczałoby to konieczność wyasygnowania dodatkowo 2,5 mld euro rocznie.

Mniej wolność i odpływ kapitału?

Wystąpienie z Unii to duże komplikacje dla systemu finansowego. Warto pamiętać, że londyńskie City jest jednym z największych centrów finansowych Europy. Można sobie wyobrazić, że działanie City zostałoby zaburzone, jeśli w ogóle możliwe. Niektórzy ostrzegają też przez odpływem kapitału i inwestycji z Wysp.

Według analityków ING już samo przeprowadzenie referendum w sprawie wyjścia z UE może być kosztowne dla brytyjskiej gospodarki. Niepewność związana z członkostwem Wielkiej Brytanii w UE może przełożyć się na pogorszenie nastrojów inwestycyjnych. Oprócz zamrożonych inwestycji, referendum może przynieść również osłabienie wartości funta. Według analityków ING 1 euro może być w tej sytuacji warte 72 pensy. W przypadku braku referendum kurs mógłby wynieść 68 pensów za euro.

Przed konsekwencjami niepewności związanej z referendum i ewentualnym wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii przestrzegał niedawno szef trzeciej na świecie sieci supermarketów Tesco. Jego zdaniem wiele wielkich firm może opuścić kraj,a przekonanie o tym, że istnieje ryzyko opuszczenia Unii przez Wielką Brytanię, może wpłynąć na decyzje inwestorów - oświadczył niedawno John Allan. - W Londynie mieści się więcej regionalnych i światowych siedzib firm niż w jakimkolwiek innym mieście na świecie. Niektóre z tych siedzib mogłyby relatywnie bezboleśnie zostać przeniesione do innych miejsc w Unii - powiedział Allan dziennikowi "Independent".

Z kolei holenderska firma produkująca elektronikę Philips ostrzegła z kolei, że może ponownie rozważyć inwestowanie w Wielkiej Brytanii, jeśli kraj będzie miał opuścić UE.

Nie inaczej

Jeszcze inne wyliczenia przedstawił w połowie marca think-tank Open Europe. Przestrzegał w swoim raporcie, że brytyjska gospodarka może stracić na wyjściu z UE nawet 56 mld funtów rocznie. Zauważa przy tym, że chcąc zachować korzyści wynikające z wolnego handlu z UE, Wielka Brytania musiałaby zapewne zgodzić się na zachowanie swobody przepływu osób. Według ekspertów think-tanku, jednostronna decyzja Wielkiej Brytanii o wyjściu z Unii Europejskiej i związane z tym ograniczenia dla przedsiębiorstw, mogą oznaczać zmniejszenie się PKB kraju o 2,23 proc. w perspektywie 2030 roku. Raport Open Europe nakreśla cztery możliwe scenariusze na wypadek opowiedzenia się Brytyjczyków za wystąpieniem z UE. Jeden z nich przewiduje sytuację, w której Wielka Brytania opuszcza zarówno struktury UE jak również unię celną i wspólny rynek unijny oraz niepowodzeniem kończą się próby wynegocjowania nowych warunków współpracy handlowej. W tym przypadku, zamknięcie granic oznaczałoby konieczność opłacania cła przez brytyjskich eksporterów oraz brak dostępu dla mających siedziby w Londynie instytucji finansowych do unijnego rynku. Według Open Europe, wystąpienie z UE może też wiązać się z korzyściami dla gospodarki. Uzyskanie wzrostu PKB o 0,64 proc. byłoby możliwe w przypadku wdrożenia scenariusza zakładającego wprowadzenie przez Wielką Brytanię tzw. jednostronnej strefy wolnego handlu, która pozwoliłaby zachować obecny poziom konkurencji na brytyjskim rynku. Wreszcie, najlepszy możliwy scenariusz, zakłada połączenie korzyści z poprzedniego scenariusza z przeforsowaniem zmian wewnątrz UE, przede wszystkim w zakresie polityki klimatycznej. Mogłoby to podnieść brytyjskie PKB nawet o 1,55 proc. Według autorów raportu jest to jednak scenariusz niemal niemożliwy do realizacji.

Raporty think-tanków to nie jedyne argumenty, które mogą trafić do Brytyjczyków przed ew. referendum. - Brytyjczycy, im dłużej trwa dyskusja antyeuropejska i im bliżej jest tego potencjalnego referendum, tym bardziej uświadamiają sobie, że wyjście z Unii nie oznacza tylko tego, że Polaków można pogonić a Rumunów przestać wpuszczać. To też oznacza, że już nie będzie można tak łatwo przenosić się na Wyspy Kanaryjskie, kupować domów w Hiszpanii i handlować produktami finansowymi w całej Europie siedząc w Londynie - zauważa Piotr Lewandowski.

Autor: mn//bgr / Źródło: tvn24bis.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

- PLLuM to model językowy stworzony dla administracji, firm i naukowców. Każdy obywatel może skorzystać z chatbota - przekazał w poniedziałek wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wiceminister Dariusz Standerski dodał, że powołane przez resort konsorcjum HIVE będzie odpowiedzialne za wdrażanie modeli AI w aplikacji mObywatel i urzędach. Internauci już zwrócili uwagę na niektóre odpowiedzi polskiej sztucznej inteligencji.

Ruszył polski chatbot. "Każdy obywatel może skorzystać"

Ruszył polski chatbot. "Każdy obywatel może skorzystać"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rosyjski milioner Paweł Mielnikow został uznany przez fiński sąd w Turku za winnego przestępstw podatkowych, których skazany dopuścił się, kierując firmą z siedzibą w Petersburgu.

"Kolekcjoner wysp" skazany za oszustwa podatkowe

"Kolekcjoner wysp" skazany za oszustwa podatkowe

Źródło:
PAP

Apple zapowiada zrealizowanie w USA w ciągu następnych czterech lat inwestycji, których koszt wyniesie 500 miliardów dolarów.

Apple zapowiada wielkie inwestycje

Apple zapowiada wielkie inwestycje

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wykryciu szkodliwej dla zdrowia bakterii Escherichia coli w dwóch partiach mąki pszennej. "Spożycie zanieczyszczonego produktu może stwarzać zagrożenie dla zdrowia ludzi" - przekazano w komunikacie. Informację w sprawie wycofania produktu opublikowała także sieć Aldi.

Sieć handlowa wycofuje produkt

Sieć handlowa wycofuje produkt

Źródło:
tvn24.pl

W 2024 roku liczba cudzoziemców zgłoszonych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wzrosła o ponad 65 tysięcy osób - przekazał ZUS. Najwięcej z nich pochodzi z Ukrainy, na drugim miejscu są Białorusini, a na trzecim Gruzini.

Ogromna liczba cudzoziemców w ZUS

Ogromna liczba cudzoziemców w ZUS

Źródło:
PAP

Według analityków agencji Moody's 10 procent najzamożniejszych amerykańskich gospodarstw domowych odpowiada za niemal połowę wszystkich wydatków - zwraca uwagę dziennik "The Wall Street Journal". Eksperci agencji podkreślają, że przyszły wzrost gospodarczy USA będzie bardzo silnie uzależniony od tego, czy najbogatsi będą nadal wydawać.

"Gospodarka nigdy jeszcze nie zależała tak bardzo od tej grupy"

"Gospodarka nigdy jeszcze nie zależała tak bardzo od tej grupy"

Źródło:
PAP

Wzrost cen konsumpcyjnych w Polsce w styczniu 2025 roku wyniósł 4,3 procent rok do roku - podał unijny urząd statystyczny Eurostat. Inflacja była wyższa niż w grudniu 2024 roku, gdy wyniosła 3,9 procent. Jednocześnie wciąż plasujemy się mocno powyżej średniej dla wszystkich państw Wspólnoty. Wyprzedają nas Belgia, Chorwacja, Rumunia i Węgry.

Inflacyjna mapa Europy. Polska powyżej średniej

Inflacyjna mapa Europy. Polska powyżej średniej

Źródło:
tvn24.pl

Ponad dwa miliony Polaków rozliczyły swój PIT za 2024 rok przez usługę Twój e-PIT - przekazała Małgorzata Krok, wiceminister finansów i wiceszefowa Krajowej Izby Skarbowej. - Coraz więcej podatników decyduje się na tę formę - wyjaśniła.

Z tej usługi skorzystały już ponad dwa miliony Polaków

Z tej usługi skorzystały już ponad dwa miliony Polaków

Źródło:
PAP

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych (bez uwzględnienia inflacji) w styczniu 2025 była wyższa niż przed rokiem o 4,8 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Analitycy oczekiwali wzrostu o 1,5 procent.

"Ale urwał". Najnowsze dane ze sklepów

"Ale urwał". Najnowsze dane ze sklepów

Źródło:
PAP

Jedną rzecz chcemy zrobić. Chcemy pokazać polskiemu społeczeństwu, ale też polskim przedsiębiorcom, których jest ponad trzy miliony w naszym kraju, że potrafimy zorganizować w sposób absolutnie profesjonalny coś, co do tej pory nie udało nikomu. Dlaczego? Trudno, by urzędnicy deregulowali sami siebie - powiedział Rafał Brzoska, prezes InPostu, szef zespołu do spraw deregulacji, w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24.

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) wydał ostrzeżenie publiczne dotyczące trzech partii miodu w słoikach. Sanepid alarmuje, że u niektórych osób spożywających produkt może wystąpić reakcja alergiczna.

Partie produktu wycofane ze sklepów. Ostrzeżenie

Partie produktu wycofane ze sklepów. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął dwa postępowania wyjaśniające w związku z podejrzeniem naruszenia konkurencji przy sprzedaży maszyn rolniczych - przekazał w poniedziałek urząd. Jak wyjaśniono, przedsiębiorcy "mogli dzielić między sobą rynek i wymieniać informacje o stosowanych cenach".

"Możliwe naruszenie konkurencji". Urząd podejrzewa zmowę przedsiębiorców

"Możliwe naruszenie konkurencji". Urząd podejrzewa zmowę przedsiębiorców

Źródło:
PAP

Ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej jednomyślnie zatwierdzili w poniedziałek 16. pakiet sankcji wobec Rosji - poinformował Reuters, powołując się na dwa źródła dyplomatyczne.

Cios w rosyjską gospodarkę. Są nowe sankcje

Cios w rosyjską gospodarkę. Są nowe sankcje

Źródło:
PAP, Reuters

Pomimo interwencji rządowej masło nadal drożeje. W styczniu jego cena była niemal o 30 procent wyższa niż rok wcześniej. A to jeszcze nie koniec - czytamy w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolitej".

Tyle może kosztować masło na Wielkanoc

Tyle może kosztować masło na Wielkanoc

Źródło:
PAP

Inflacja, brak ludzi do pracy i wysokie stopy procentowe to niektóre z problemów, z jakimi boryka się rosyjska gospodarka trzy lata po rozpoczęciu przez Kreml inwazji na Ukrainę. Przeznaczanie przez państwo pieniędzy na zbrojenia przyczynia się do wzrostu PKB, ale w ograniczonym stopniu przekłada się na dobrobyt i długotrwały rozwój.

"Początkowo Rosjanie nie robili sobie nic z tego"

"Początkowo Rosjanie nie robili sobie nic z tego"

Źródło:
PAP

Zmiana czasu z zimowego na letni nastąpi w ostatnią niedzielę marca. W nocy z 29 marca na 30 marca przestawiamy wskazówki zegarów z 2.00 na 3.00. Oznacza to, że pośpimy o godzinę krócej.

Zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Plany umożliwienia angielskim producentom whisky używania terminu "single malt" wywołały ostry sprzeciw szkockich destylarni i polityków - informuje BBC. Obecnie whisky single malt musi być produkowane w jednej destylarni. Nowe przepisy dopuściłyby wytwarzanie trunku w kilku różnych lokalizacjach – co radykalnie obniżyłoby koszty. Szkoccy producenci twierdzą, że taki krok "podepcze tradycję" i zaszkodzi wielomiliardowemu przemysłowi.

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Źródło:
BBC, "Daily Mail"

Po trzech tygodniach spadków przecena na stacjach paliw hamuje - ocenili analitycy portalu e-petrol.pl w najnowszym raporcie. Zdaniem analityków Refleksu, koniec lutego może przynieść wzrost cen diesla średnio do 5 groszy za litr. Z kolei detaliczne ceny benzyny mogą spaść.

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Źródło:
PAP

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się tłusty czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w tłusty czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w tłusty czwartek?

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

Renta inwalidzka, to świadczenie pieniężne, które przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Żeby ją otrzymać należy spełnić szereg warunków - przede wszystkim otrzymać orzeczenie lekarskie. Natomiast o jej wysokości decyduje między innymi czas odprowadzania składek.

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl