W Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich wprowadzono 5-procentowy podatek VAT. Daniną objęto większość towarów i usług.
Kraje położone nad Zatoką Perską od dawna przyciągają zagranicznych pracowników obietnicą życia wolnego od podatków. Ale to się powoli zmienia. Pozostające od kilku lat na stosunkowo niskim poziomie ceny ropy zmuszają tamtejsze rządy do szukania dodatkowych źródeł dochodów.
Dlatego, wraz z początkiem 2018 roku, wprowadzono podatek VAT. Pięcioprocentową daniną objęto większość towarów oraz usług. Zjednoczone Emiraty Arabskie szacują, że tylko w pierwszym roku dochody z nowego podatku wyniosą około 3,3 miliarda dolarów.
Podatkiem objęto benzynę, olej napędowy, żywność, kawę, ubrania, rachunki za media i pokoje hotelowe. Zdjęcie paragonu uwzględniającego VAT udostępnił na jednym z portali społecznościowych Abdul Hamid Ahmad z gazety "Gulf News".
My first VAT with my first coffee in #2018 pic.twitter.com/xRm0bjBhni
— Abdul Hamid Ahmad (@AbdulHamidAhmad) 1 stycznia 2018
Z VAT zostały zwolnione (lub otrzymały zerową stawkę) między innymi usługi zdrowotne i transport publiczny.
W kolejce inne kraje
BBC przypomina, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy, od dawna wzywa kraje Zatoki Perskiej do dywersyfikacji źródeł dochodów budżetowych. W Arabii Saudyjskiej ponad 90 procent dochodów pochodzi z przemysłu naftowego, podczas gdy w ZEA ten wskaźnik wynosi około 80 procent.
Pozostali członkowie Rady Współpracy Zatoki Perskiej - Bahrajn, Kuwejt, Oman i Katar - również zobowiązali się do wprowadzenia podatku VAT. Niektórzy odłożyli jednak te plany przynajmniej do początku 2019 roku.
Autor: mb//dap / Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock