Wpływy z viaToll będą o ponad połowę niższe niż planował rząd - pisze dzisiejszy "Puls Biznesu". W optymistycznym wariancie w 2018 roku zabraknie ponad 11 mld zł.
Kiedy w 2011 roku uruchamiano viaToll prognozowano znacznie wyższe wpływy.
Jak pisze "Puls Biznesu", szacunki Łukasza Jóźwiaka z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wskazują, że dotychczas wpływy z viaToll wyniosły do tej pory 4,4 mld zł. Zdaniem Piotra Popy, rzecznika Ministerstwa Infrastruktury, do listopada 2018 roku, kiedy zakończy się umowa z operatorem systemu firmą Kapsch, do budżetu wpłynie jeszcze 6,98 mld zł.
Łącznie drogowy rachunek sięgnie zatem prawie 11,4 mld zł.
W projekcie rozporządzenia jeszcze przed podpisaniem umowy z Kapschem, rząd prognozował wpływy w wysokości 19,5 mld zł. W trakcie prac nad dokumentem zwiększono jednak tę kwotę do 23,6 mld zł. Zaplanowano bowiem, że 14,2 mld zł wyniosą wpływy z myta od ciężarówek oraz 9,4 mld zł z poboru opłat od kierowców aut osobowych. Dotychczas wpływy z tego źródła to 581 mln zł.
Autor: mb
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | G. Pasek