"Witamy Cię w miejscu spotkań fanatyków podróży. Nasz FanPage jest pełen niespodzianek" - tak wita potencjalnych klientów Alfa Star na Facebooku. Touroperator działający od prawie dwóch dekad na rynku, jeszcze w piątek zachęcał do kupowania wycieczek. Dzień później biuro Alfa Star ogłosiło bankructwo zostawiając za granicami kraju ok. 1,6 klientów. W ich powrocie do Polski pomaga teraz Mazowiecki Urząd Marszałkowski.
1. Wieloletnie doświadczenie
Alfa Star to radomska firma, która od 19 lat organizowała wakacyjne wyjazdy do turystycznych państw na całym świecie: do Egiptu, Tunezji, Izraela, Maroka czy do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Biuro na swoim profilu na Facebooku pisze, że dzięki wieloletniemu doświadczeniu oraz fachowemu wykształceniu jest w stanie spełnić oczekiwania nawet najbardziej wymagających turystów. Zapewniało również, że jest "gwarancją bezpiecznej i ciekawej podróży". "Naszą wiarygodność potwierdza członkostwo w Polskiej Izbie Turystyki" - czytamy na Facebooku. Reklamowało się hasłem "Czas na urlop". "Czas na urlop to czas, w którym nasi turyści smakują życia. Dla nas to czas ciężkiej pracy, aby ten smak pozostał na długo w ich pamięci" - zachęcała firma Alfa Star. Biuro podróży w sobotę ogłosiło upadłość.
W 2014 roku w rankingu Liderów Turystyki Wyjazdowej organizowanym przez dziennik "Rzeczpospolita" Alfa Star zajęło dziewiąte miejsce. Jej przychody w zeszłym roku wyniosły ponad 153 mln złotych, a zysk zaledwie 640 tys. zł. Fundusze własne określono na 32,33 mln zł. Kiepski był jednak rating wiarygodności biura. W 2014 roku był określany jako CCC. Ta wartość oznacza możliwość kontynuacji działalności tylko przy sprzyjających warunkach. To przedostatnia ocena w ośmiostopniowej skali. Niższa jest tylko C/D - zagrożenie kontynuacji działalności, podmiot wysokiego ryzyka.
2. Wcześniejsze problemy
Biuro podróży Alfa Star już w tym roku miało problemy. W lipcu turyści przebywający w Egipcie nie mogli opuścić hoteli, bo tour operator nie zapłacił hotelom za ich pobyt. Wówczas przedstawiciele biura podróży informowali, że problemy były przejściowe i wynikały ze zmiany jednego z podwykonawców, który pomagał realizować wyjazdy do Egiptu. Małgorzata Strzylak, ówczesna rzeczniczka Alfa Star i jednocześnie członkni zarządu powiedziała w lipcu tvn24bis.pl, że to właśnie kontrahent w Egipcie jest zobligowany do zapłacenia hotelom za pobyt turystów. - My wysyłamy do niego pieniądze jeszcze przed przyjazdem turystów do Egiptu - tłumaczyła. Przedstawiciele firmy podkreślali wówczas, że Alfa Star nie boryka się z żadnymi większymi kłopotami i działa bez zakłóceń. Rzeczniczka twierdziła też, że Alfa Star "ma się bardzo dobrze", a pojawiające się od kilku miesięcy plotki o upadłości biura rozsiewały "życzliwe" osoby z branży.
3. Upadłość
W sobotę okazało się, że w plotkach rozsiewanych przez "życzliwe" osoby z branży było ziarno prawdy. Biuro podróży Alfa Star ogłosiło bankructwo i pozostawiło samych sobie wielu klientów. Obecnie 1,6 tys. z nich jest poza granicami kraju, a 500 pilnie musi wrócić do Polski, bo ich pobyt w hotelach nie został opłacony. "Alfa Star S.A. w związku z utratą płynności finansowej zmuszony jest do zaprzestania realizowania jak i dalszej sprzedaży oferty turystycznej. Tym samym Alfa Star S.A. uprzejmie informuje, iż nie wykona obowiązków umownych z umów o świadczenie usług turystycznych" - można przeczytać na stronie przewoźnika. Zdaniem Marka Kamieńskiego z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych bankructwo Alfa Star jest zaskoczeniem. - To cios. To było bardzo dobre biuro o długim stażu, było bardzo popularne - powiedział w rozmowie TVN24 Marek Kamieński z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych.
4. Co z turystami?
W pierwszej kolejności do Polski wróci około 500 osób, których hotele nie zostały opłacone przez radomskie biuro podróży. Powroty turystów są jednak utrudnione, bo jak twierdzi rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego, Alfa Star nie współpracuje z urzędem. - Sytuacja jest bardzo trudna, bo biuro z nami nie współpracuje. Nie mamy podstawowych informacji. W wielu miejscach m.in. Bułgarii, Turcji, na Rodos turyści nie mają dachu nad głową. Nagle wieczorem byli wypraszani z hoteli. Te osoby nie będą mogły kontynuować wypoczynku. Trzeba je bardzo pilnie sprowadzać do kraju - powiedziała rzeczniczka. - Pierwsi turyści z Turcji (około 300 osób) będą musieli wrócić najprawdopodobniej już dziś. Wszystkie te osoby będą musiały wrócić do kraju, bo kontrahenci odmówili współpracy z biurem podróży. Kolejnych 200 z innych państw też nie ma opłaconych hoteli i musi pilnie wrócić. Mowa o Hiszpanii, Bułgarii, Rodos - dodała rzeczniczka. Biuro Alfa Star jest zarejestrowane na terenie Mazowsza, dlatego pomocy turystom udziela urząd marszałkowski województwa mazowieckiego. Urząd jest zobowiązany do tego na mocy nowej ustawy o usługach turystycznych do zapewnienia turystom powrotu do kraju.
5. Wykupili, ale nie pojechali
Klienci Alfa Star, którzy wykupili wycieczkę, ale nie zdążyli na nią wyjechać mogą ubierać się o rekompensaty i zwrot pieniędzy. Mają oni rok na na dochodzenie swoich roszczeń. Taki wniosek będzie dostępny na stronie urzędu marszałkowskiego. Rzeczniczka urzędu apeluje, aby do Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego nie zgłaszali się obecnie klienci Alfa Star, którzy wykupili wycieczki, ale jeszcze nie wyjechali. Wyjaśniła, że będą oni mieli rok na dochodzenie swoich roszczeń, a Urząd musi teraz skupić się na pomocy tym, którzy utknęli za granicą.
Klienci biura mogą uzyskać informacje pod numerem telefonu (22) 59 79 544; (22) 59 79 501; (22) 59 79 540. Wszelkie szczegółowe informacje dotyczące ubiegania się o roszczenia dla osób, które nie wyleciały, będą dostępne na stronie internetowej: www.mazovia.pl od poniedziałku (31 sierpnia 2015 r.).
Autor: msz/ / Źródło: tvn24bis.pl,
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com