Trzy firmy wyraziły zainteresowanie nabyciem aktywów kopalni Brzeszcze – podała w czwartek Spółka Restrukturyzacji Kopalń (SRK), która w sierpniu ogłosiła przetarg w tej sprawie. O złożeniu oferty nabycia części aktywów tej kopalni poinformował Tauron.
Zgodnie z ogłoszeniem SRK, otwarcie wstępnych ofert nastąpi w piątek w południe. Jak poinformowała w czwartek spółka Tauron w komunikacie, złożyła ona ofertę nabycia części aktywów KWK Brzeszcze. Spółka dodała, że ofertę nabycia złożyła spółka celowa RSG, której jedynym wspólnikiem obecnie jest Tauron. „Nazwy firm, z którymi będziemy prowadzić negocjacje, podać chcemy już w poniedziałek, 14 września, w godzinach popołudniowych” - poinformował z kolei w rozesłanym mediom komunikacie rzecznik SRK Witold Jajszczok.
Warunek Tauronu
Ogłoszenie przetargu było jednym z warunków stawianych przez Tauron, który w maju podpisał list intencyjny ws. ewentualnego nabycia części aktywów kopalni Brzeszcze. Po ogłoszeniu przetargu koncern potwierdził swe zainteresowanie zawarciem transakcji. Zgodnie z treścią ogłoszenia, oferty w przetargu można było składać do 10 września, ich otwarcie nastąpi dzień później. Sprzedaż tzw. zorganizowanej części przedsiębiorstwa ma być sfinalizowana do 25 września. Kopalnia Brzeszcze to jeden z dawnych zakładów Kompanii Węglowej (KW) - wydzielony z niej i przejęty przez SRK. Na początku maja podpisano umowę w sprawie nieodpłatnego zbycia tego zakładu. W taki sposób zrealizowano jeden z punktów styczniowego porozumienia pomiędzy rządem a związkami zawodowymi, zakładające m.in. przekazanie do SRK najbardziej obciążających KW kopalń (celem ich restrukturyzacji) oraz sprzedaż pozostałych do założonej przez Węglokoks nowej spółki, tzw. Nowej Kompanii Węglowej (NKW). W maju Tauron podpisał list intencyjny ws. ewentualnego nabycia części aktywów kopalni Brzeszcze. 4 sierpnia zarząd Tauronu podtrzymał zainteresowanie transakcją, ale określił "warunki brzegowe". Spółka podała wtedy, że z uwagi na ryzyko zwrotu niedozwolonej pomocy publicznej oferta zostanie złożona tylko w przypadku sprzedaży aktywów przez SRK w trybie przetargu publicznego, oferta będzie opiewała na "symboliczną złotówkę" i zostanie złożona przez spółkę celową (SPV), do której przystąpią partnerzy, w tym Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego. Zarząd Tauronu zaznaczył również, że przed ostatecznym kupnem aktywów, SRK powinna przeprowadzić ich restrukturyzację, obejmującą m.in.: obniżenie poziomu zatrudnienia stałego do 828 etatów, zatrudnienie do 715 osób w formie outsourcingu, zmianę obecnego systemu wynagrodzeń na motywacyjny (ok. 5 tys. zł części stałej wynagrodzenia plus część zmienna zależna od osiąganych wyników finansowych) oraz poniesienie wcześniej zaplanowanych - w związku z wydzieleniem aktywów - niezbędnych wydatków na system wentylacyjny. Zarząd tej spółki wyrażał przekonanie, że jedynie spełnienie tych wszystkich warunków może zagwarantować opłacalność projektu. Zaznaczył też, że nabycie części aktywów KWK Brzeszcze przez spółkę celową nastąpi pod warunkiem uzyskania zgody rady nadzorczej Tauronu.
Wyjątek
Kopalnia Brzeszcze, która powinna trafić do jednego z trzech oferentów należy do wyjątków - większość zakładów KW ma trafić w struktury NKW. Jej zaczątkiem jest spółka Węglokoks Rybnicki Okręg Wydobywczy. KW podpisała z nią umowę przedwstępną ws. sprzedaży tzw. czterech zorganizowanych części kopalń KW: Rydułtowy-Anna, Marcel, Jankowice i Chwałowice. Spółka ostatecznie ma zostać utworzona na bazie 11 kopalń znajdujących się dotychczas w strukturach KW i kilku innych zakładów spółki. W maju br. KW sfinalizowała sprzedaż Węglokoksowi Kraj kopalń Bobrek i Piekary, a także przekazała do SRK kopalnię Centrum (wcześniej też Brzeszcze i Makoszowy). Zakłady te przynosiły KW ok. 50-60 proc. strat. 15 maja władze SRK i Tauronu podpisały list intencyjny ws. ew. nabycia kopalni Brzeszcze. Kiedy w styczniu rząd negocjował ze związkowcami porozumienie w sprawie KW jednym z dyskutowanych wariantów było zaangażowanie w plan naprawczy dla górnictwa i NKW koncernów energetycznych, co jednak wzbudziło liczne kontrowersje. Rząd uznał, że „ostrożność” spółek energetycznych kazała szukać innych rozwiązań. We wtorek Rada Ministrów zgodziła się na przekazanie niewielkich pakietów akcji PZU, PGE i PGNiG do Towarzystwa Finansowego Silesia. Dzięki temu zabiegowi, mają znaleźć się pieniądze na restrukturyzację NKW. W opinii ministra skarbu Andrzeja Czerwińskiego wsparcie dla NKW w postaci wniesienia do TF Silesia akcji trzech spółek, które mogą być zabezpieczeniem kredytów, wystarczy, by NKW „stanęła na własnych nogach” i już w przyszłym roku mogła wypracować zysk. Według wcześniejszych informacji, dokapitalizowanie Silesii służy temu, by przejmując akcje, a akcjonariusze przejmując udziały, mogła ona sięgnąć po kapitał bankowy na proces restrukturyzacji NKW. Płynność finansową mają zapewnić zasoby Węglokoksu, Silesii oraz Polskich Inwestycji Rozwojowych. CIR poinformowało, że do TF Silesia wniesiono 118 mln akcji należących do Skarbu Państwa w PGNiG (wartość nominalna akcji 1 zł, co stanowi 2 proc. kapitału zakładowego); 863 tys. 523 akcji PZU (wartość nominalna akcji – 1 zł, co stanowi 1 proc. kapitału zakładowego) oraz 18 mln 697 tys. 608 akcji PGE (wartość jednej akcji – 10 zł, co stanowi 1 proc. kapitału zakładowego). Utworzenie NKW i przeniesienie do niej części aktywów dotychczasowej Kompanii zakłada rządowy plan naprawczy dla górnictwa wdrażany wobec narastających problemów finansowych tej spółki. Jeszcze w 2012 r. Kompania miała ponad 170 mln zł zysku, w 2013 r. zanotowała prawie 700 mln zł straty, a w ubiegłym roku - ponad 2,4 mld zł straty gotówkowej. W I półroczu br. spółka miała blisko 750 mln straty netto. Według wcześniejszych zapowiedzi Nowa KW miała powstać do końca sierpnia; teraz resort skarbu mówi o przełomie września i października. Styczniowe porozumienie rządu ze związkowcami zakłada, że proces zostanie zakończony do 30 września
Autor: bgr / Źródło: PAP