Polska może samodzielnie sfinansować budowę elektrowni jądrowej. Przetarg zostałby ogłoszony na wybór dostawcy technologii - poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski. Dodał, że elektrownia powinna powstać do 2030 roku.
- Jeśli chodzi o elektrownię jądrową, to według wstępnych założeń, będziemy w stanie samodzielnie sfinansować jej budowę - powiedział Tchórzewski. - Nie będzie na pewno finansowania poprzez kontrakt różnicowy - dodał.
Kontrakt różnicowy to rodzaj państwowych gwarancji polegający na zapewnieniu stałej ceny kupna wyprodukowanego prądu. Opcję tę odrzucono jako zbyt drogą.
Elektrownia jądrowa
Tchórzewski poinformował, że negocjacje dotyczyć będą wyboru technologii.
- To będzie najnormalniejszy przetarg na pozyskanie wykonawców i technologii. (...) Wybierzemy najlepsze warunki - powiedział.
Minister podkreślił, że żaden potencjalny dostawca nie będzie dyskwalifikowany ani preferowany. Wszystkie stosowane urządzenia będą jednak musiały spełniać wymogi unijne.
Tchórzewski pytany, kiedy będzie ostateczna decyzja dotycząca budowy elektrowni jądrowej, odpowiedział: "To są poważne decyzje i są one długo przygotowywane. Trzeba zapewnić finansowanie".
Tchórzewski powiedział, że do 2040 r. powinniśmy wybudować bloki jądrowe o mocy ok. 4,5 GW. - To jest koszt blisko 80 miliardów złotych - ocenił. Jego zdaniem do 2030 r. powinniśmy wybudować przynajmniej 1,5 GW.
W połowie maja minister Tchórzewski mówił, że decyzja w sprawie ewentualnej budowy elektrowni jądrowej prawdopodobnie będzie podjęta do końca tego roku.
Kilka dni temu minister powiedział, że sam jest zdecydowanym zwolennikiem budowy w Polsce elektrowni jądrowej i będzie do tego namawiał kolegów w rządzie, bo nie ma jeszcze w tej kwestii pełnej zgody.
Autor: MS / Źródło: PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock