Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła głównej stopy procentowej - podał w komunikacie Narodowy Bank Polski. Zdaniem analityków do zmian stóp procentowych może dojść dopiero po wymianie prawie całego składu rady, czyli na początku 2016 roku.
Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o utrzymaniu stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego na niezmienionym poziomie.
Bez zmian
Oznacza to, że stopa referencyjna będzie nadal wynosić 1,50 proc. w skali rocznej. Stopa lombardowa 2,50 proc. w skali rocznej. Stopa depozytowa 0,50 proc. w skali rocznej. A stopa redyskonta weksli 1,75 proc. w skali rocznej.
Ostatnia obniżka w marcu
Ostatnia obniżka stóp miała miejsce w marcu - wówczas RPP obniżyła stopy procentowe NBP o 50 punktów bazowych. Rada poinformowała wówczas w swoim komunikacie, że decyzja ta oznacza "zamknięcie cyklu łagodzenia polityki pieniężnej". Na kwietniowym, majowym i czerwcowym oraz lipcowym posiedzeniu Rada utrzymała stopy bez zmian.
Kiedy zmiany?
Zdaniem analityków do zmian stóp procentowych może dojść dopiero po wymianie prawie całego składu rady na początku 2016 roku. Rafał Antczak z Deloitte przypominał jeszcze przed ogłoszeniem decyzji RPP, że już po ostatniej marcowej obniżce stóp prezes NBP Marek Belka mówił o zakończeniu cyklu obniżek. - Moim zdaniem to było ryzykowne stwierdzenie - zaznaczył. Jego zdaniem bowiem jest wiele czynników, które mogłyby przemawiać za dalszymi obniżkami stóp. Podkreślił, że spowolnienie w Chinach, ceny paliw - to czynniki, które wpływają na stabilizację cen na bardzo niskim poziomie, wręcz na deflację. - Dochodzi do tego jeszcze czynnik, że polska gospodarka będzie moim zdaniem wchodzić w okres takiego stopniowego spowalniania - mówił. - W ciągu dwóch najbliższych lat grozi nam wzrost w granicach 2-3 proc., a to nie są warunki do podnoszenia stóp - dodał Antczak.
W nowym składzie
Zgadza się jednak, że ponieważ obecna RPP kończy kadencję, "więc możliwe, że nie będzie już chciała korygować stóp, żeby nie przyznawać się do porażki". - Zatem stopy procentowe raczej nie ulegną zmianie w ciągu najbliższego roku - mówił analityk Deloitte. - Ale jednoznaczna odpowiedź na pytanie, czy Rada zostawi decyzje swoim następcom, czy jednak będzie się starać coś korygować, to raczej pytanie z dziedziny psychologii - dodał. - Nie należy niczego większego się spodziewać, stopy na pewno pozostaną bez zmian, a ton komunikatu nie przyniesie niespodzianek - mówił PAP Szymon Zajkowski z DM mBanku. - Obecna Rada Polityki Pieniężnej deklarowała zakończenie cyklu obniżek i dopiero nowa Rada może skłaniać się ku obniżkom stóp - dodał.
Dlaczego?
W komunikacie po posiedzeniu Rada podkreśla, że „w Polsce, dynamika PKB w II kw. br. była nieco niższa niż w poprzednim kwartale”.
„Głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego pozostał popyt konsumpcyjny, wspierany przez dobrą sytuację na rynku pracy oraz przyrost kredytu dla gospodarstw domowych. Do wzrostu PKB przyczyniał się także dalszy – choć wolniejszy niż w I kw. – wzrost inwestycji, któremu sprzyjała korzystna sytuacja finansowa firm. Z kolei wkład eksportu netto do wzrostu PKB wyraźnie się obniżył. Lipcowe dane o produkcji i sprzedaży detalicznej wskazują na stabilizację dynamiki wzrostu gospodarczego w kolejnych kwartałach” - podkreśla RPP. I dodaje: „Ze względu na umiarkowane tempo wzrostu popytu i wciąż ujemną lukę popytową, w gospodarce brak jest obecnie presji inflacyjnej. Równocześnie niskie ceny surowców i umiarkowana dynamika płac nominalnych ograniczają ryzyko wzrostu presji kosztowej. W rezultacie roczna dynamika cen konsumpcyjnych pozostaje ujemna, choć skala deflacji stopniowo maleje. Ujemna jest także dynamika cen produkcji sprzedanej, a oczekiwania inflacyjne kształtują się na niskim poziomie”. Rada ocenia też, że w najbliższych kwartałach dynamika cen będzie nadal powoli rosnąć. „Jej wzrostowi będzie sprzyjać oczekiwane utrzymanie stabilnego wzrostu gospodarczego, następujące w warunkach poprawy koniunktury w strefie euro i dobrej sytuacji na krajowym rynku pracy. Jednocześnie wzrost ryzyka silniejszego spowolnienia w gospodarkach wschodzących oraz spadek cen surowców zwiększają niepewność dotyczącą tempa powrotu inflacji do celu” - czytamy.
Co z ustawa o pomocy kredytobiorcom frankowym?
Autor: msz/ / Źródło: tvn24bis.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock