W ciągu trzech lat spółka Xcity Investment, która rozpoczęła działalność w styczniu 2015 r., ma realizować wspólnie z prywatnymi inwestorami 40 projektów deweloperskich na terenach należących do PKP - podał w środę w Sejmie członek zarządu PKP Jarosław Bator.
Posłowie sejmowej komisji infrastruktury wysłuchali w środę informacji na temat zasad funkcjonowania i działalności spółki grupy PKP Xcity Investment sp. z o.o.
Nowe budynki
Spółka ta zaczęła działalność w styczniu 2015 r., a jej celem jest realizacja - wspólnie z firmami zewnętrznymi - projektów deweloperskich i inwestycyjnych na terenach kolejowych. Prezesem spółki został dotychczasowy dyrektor departamentu inwestycji PKP S.A. Maciej K. Król.
- Rolą Xcity jest zapewnienie dodatkowej kontroli nad całym procesem współpracy z partnerami prywatnymi przy projektach deweloperskich. Mamy swój wyspecjalizowany zespół, którego głównym zadaniem jest, ażeby współpraca prowadzona z partnerem prywatnymi była prowadzona w sposób zgodny z umową inwestycyjną - powiedział Bator.
Dodał, że jednym z celów projektów deweloperskich, które mają być prowadzone przez Xcity, jest "dbanie o tkankę miejską". "W latach 90. ub. wieku projekty deweloperskie były realizowane na zasadzie maksymalizacji zysku. Jeśli deweloper miał działkę, to chciał maksymalizować zysk, czyli chciał wybudować na niej jak najwięcej mieszkań. My zdecydowanie chcemy tworzyć projekty, które będą się bronić i które urbanistycznie przetrwają lata, a także wpisują się w koncepcję smart city - podkreślił Bator. Jak dodał, zyski spółki "mają być źródłem finansowania przyszłych inwestycji dworcowych".
Po problemach?
Bator przyznał, że spółka PKP miała wcześniej problemy z zagospodarowaniem swoich gruntów. - Wiele z tych gruntów, które dzisiaj możemy zagospodarować, to są grunty, które w przeszłości były w posiadaniu PKP, ale niestety w wyniku braku decyzji administracyjnych (...) nie mieliśmy do nich praw. Ta sytuacja się mocno zmieniła (...) na przestrzeni ostatnich lat. Obecnie ponad 80 proc. nieruchomości, które są w posiadaniu PKP, ma już uregulowany stan prawny, czyli można z nimi coś zrobić - podkreślił.
Bator ocenił, że korzyści, jakie płyną z planowanych projektów deweloperskich, są niekwestionowalne. - W tym roku realizujemy 16 projektów, a do 2018 r. planujemy prowadzenie 40 projektów - powiedział. Poinformował, że PKP jest właścicielem 102 954 działek o łącznej powierzchni 97 894 ha.
Zapewnił, że Xcity jest zupełnie nową spółką w grupie PKP, dopiero tworzy swój potencjał i "nie ma planów prywatyzacyjnych Xcity". - Mogę państwa w zupełności zapewnić, że jedynym beneficjentem wszelkich zysków Xcity będzie PKP SA. Nad całym procesem deweloperskim zapewniona jest pełna kontrola PKP i Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Xcity do wszystkich projektów będzie wnosić tylko i wyłącznie grunt, nie przewidujemy w żadnym z projektów realizowanych z partnerami zewnętrznymi wnoszenia środków finansowych - powiedział Bator.
Pensja prezesa
Posłowie pytali także o wysokość zarobków prezesa spółki Xcity. Bator odpowiedział: "Nie będą się odnosił do wysokości wynagrodzenia, tylko powiem jedną rzecz, że z tym doświadczeniem, jakie Maciej Król ma, rynkowe stawki wynagrodzenia, które otrzymywałby w spółka prywatnych, są znacząco wyższe; myślę, że o jakieś 50 proc. od tych stawek, które zarabia".
Autor: /gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24