Około dziesięciu minut - tyle czasu ma zająć wypełnienie formularza w ramach narodowego spisu powszechnego, który odbędzie się w 2021 roku. Pierwszy raz w historii, na pytania odpowiemy przez internet za pośrednictwem specjalnej aplikacji udostępnionej przez Główny Urząd Statystyczny.
Rządowy projekt ustawy o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2021 roku wpłynął już do Sejmu. Jak wynika z informacji dostępnych na stronie parlamentu, obecnie czeka on na pierwsze czytanie w sejmowej Komisji Finansów Publicznych.
"Okresowe dane statystyczne na temat ludności oraz ogólna charakterystyka rodzinna, społeczna, gospodarcza i mieszkaniowa poszczególnych osób są niezbędne do badania i definiowania polityk regionalnych, społecznych i środowiskowych, mających wpływ na Unię Europejską i poszczególne kraje członkowskie" - czytamy w uzasadnieniu.
Narodowy spis powszechny
Najbliższy narodowy spis powszechny ma być jednak inny niż poprzednie. Wszystko dlatego, że zostanie przeprowadzony przez internet.
Jak wskazano w uzasadnieniu, "formularz do samospisu udostępniony zostanie na stronie internetowej GUS. Wraz z formularzem dostępna będzie instrukcja do uwierzytelniania oraz do wypełnienia formularza przez internet".
"Aplikacja będzie wyświetlać wizualne podpowiedzi (chmurki) ułatwiające wypełnianie formularza. Ponadto, podstawą uzyskania dostępu do danych w formularzu będzie ustalenie indywidualnego hasła. Sposób wypełnienia formularza będzie na bieżąco kontrolowany przez aplikację i potwierdzany stosownymi komunikatami wyświetlanymi na ekranie, skierowanymi do respondenta" - dodano.
Ci, którzy nie mają dostępu do internetu czy komputera, będą mogli skorzystać ze specjalnych punktów, które zostaną utworzone w gminach. Zbiorcza lista wszystkich takich pomieszczeń będzie dostępna na stronie internetowej GUS. W uzasadnieniu do projektu wskazano, że w wyjątkowych sytuacjach będzie również możliwe uzupełnienie spisu respondentów przez rachmistrzów telefonicznych - przeprowadzających wywiad telefoniczny albo rachmistrzów terenowych - przeprowadzających wywiad bezpośredni.
Testy aplikacji
"Rzeczpospolita" podała w środę, że gmina Czerwińsk nad Wisłą w województwie mazowieckim i Sierakowice w województwie pomorskim w październiku tego roku jako pierwsze przetestują specjalną aplikację internetową, która w 2021 roku będzie podstawowym narzędziem zbierania informacji o Polakach podczas narodowego spisu powszechnego.
Drugi próbny spis, już w 16 gminach każdego województwa, między innymi w Pucku i Gubinie, odbędzie się w kwietniu 2020 roku.
Karolina Banaszek z Głównego Urzędu Statystycznego powiedziała "Rz", że obie próby dadzą odpowiedź na pytanie, czy aplikacja jest czytelna dla użytkownika, czy też należy ją poprawić lub uzupełnić. Z szacunków Urzędu wynika, że wypełnienie formularza powinno zająć około dziesięciu minut.
Obowiązkowy
Gazeta przypomniała, że narodowy spis powszechny jest obowiązkowy - formularz muszą wypełnić osoby pełnoletnie, także w imieniu niepełnoletnich. W kwestionariuszu będziemy musieli podać między innymi, jak długo mieszkamy w danym miejscu, skąd przybyliśmy, gdzie jest główne miejsce naszej pracy, czy odczuwamy przynależność do danej wspólnoty etnicznej czy narodu.
"Rz" zwraca uwagę, że choć budżet państwa sporo zaoszczędzi na zatrudnieniu mniejszej liczby rachmistrzów niż dziesięć lat temu, ale znacznie więcej wyda na kampanię popularyzującą spis.
Jak podano w projekcie ustawy, maksymalny limit wydatków z budżetu państwa na prace spisowe na lata 2019-2028 wynosi 386 milionów złotych.
Narodowy spis powszechny jest przeprowadzany co dziesięć lat.
Autor: mb//bgr / Źródło: Rzeczpospolita, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock