Chcemy oddzielić kwestię składki zdrowotnej od rejestracji bezrobotnego - mówiła w Olsztynie wiceminister rozwoju, pracy i technologii Iwona Michałek. Jesteśmy za tym, by składkę zdrowotną przenieść do ZUS, jesteśmy już w tej sprawie po rozmowach z prezes Zakładu - dodała.
W poniedziałek na konferencji prasowej w Olsztynie wiceminister rozwoju, pracy i technologii Iwona Michałek poinformowała, że rząd konsultuje z urzędami pracy i hufcami pracy zmiany w prawie dotyczącym rynku pracy. - Pandemia bardzo zmieniła rynek pracy i w związku z tym trzeba zmienić wiele (w przepisach dotyczących rynku pracy - red.) - przyznała Michałek. Poinformowała, że w trakcie konsultacji omawiana jest m.in. kwestia przeniesienia składki zdrowotnej z urzędów pracy do ZUS.
"Chcemy, żeby to było niezależne"
- Chcemy oddzielić kwestię składki zdrowotnej od rejestracji bezrobotnego. Chcemy, żeby to było niezależne. Bo obecnie ponad 50 proc. osób bezrobotnych wcale nie szuka pracy, ale przychodzi do urzędów pracy, żeby mieć składkę zdrowotną. Jesteśmy za tym, by składkę zdrowotną przenieść do ZUS, jesteśmy już w tej sprawie po rozmowach z prezes ZUS - poinformowała Michałek.
Jedną ze zmian konsultowanych obecnie przez resort rozwoju, pracy i technologii jest przekształcenie dotychczasowych urzędów pracy w centra wspierania zatrudnienia. Mają one być scyfryzowane i skupione na tym, by wspierać zarówno bezrobotnych, jak i osoby, które chcą zmienić branżę. Dzięki temu pracownicy "pośredniaków" mają być bardziej skuteczni w aktywizowaniu bezrobotnych.
Mają też zostać ujednolicone systemy informatyczne służące do monitorowania i obsługi rynku pracy.
Resort konsultuje też kwestie zatrudniania cudzoziemców i zmiany w działalności hufców pracy, które mają kształcić kadry na lokalny rynek pracy. Michałek poinformowała, że w woj. warmińsko-mazurskim w poniedziałek konsultacje dotyczące rynku pracy odbywały się w Szczytnie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock