Echa reportażu "Superwizjera". Działania organów państwa "wyłącznie pozorne"

[object Object]
Patora: to są działania pozornetvn24
wideo 2/3

Na razie jesteśmy obserwatorami wyłącznie działań pozornych ze strony organów nadzorczych w Polsce - ocenił we wtorek Tomasz Patora, jeden z autorów reportażu "Superwizjera" TVN, który ujawnił kwitnący w Polsce rynek obrotu chorym i martwym bydłem.

Jeden z dziennikarzy "Superwizjera" zatrudnił się w ubojni, do której trafiało chore bydło.

ZOBACZ REPORTAŻ "SUPERWIZJERA" >

Po emisji reportażu fiński Urząd do spraw Bezpieczeństwa Żywności przekazał stronie polskiej zapytanie w celu wyjaśnienia, czy do Finlandii mogło trafić podejrzane mięso.

- Tu nie chodzi wyłącznie o Finlandię. Ta sprawa zajmuje obszerne miejsce w europejskich mediach: w Belgii, Chorwacji, Wielkiej Brytanii, Francji, no i przede wszystkim w Niemczech - wymieniał Pator.

Jak dodał, ponad 90 proc. polskiej wołowiny trafia na eksport.

Podkreślił, że Niemcy zażądali dodatkowych kompleksowych badań każdej partii wołowiny importowanej z Polski. - To podwyższa koszty i świadczy o braku zaufania do polskiego rynku - zaznaczył.

"Działania pozorne"

Według współautora reportażu "w kraju na razie jesteśmy obserwatorami wyłącznie działań pozornych ze strony organów nadzorczych".

- Podobnie było sześć lat temu (skandal w ubojni pod Białą Rawską - red.), gdy przypadkowo służby wpadły pierwszy raz na trop tego procederu - powiedział Patora.

Do ubojni pod Białą Rawską (woj. łódzkie) trafiały chore i naszpikowane antybiotykami zwierzęta. O tym, że w zakładzie dzieje się coś bardzo złego, organy ścigania dowiedziały się przypadkiem. W marcu 2013 roku policja zatrzymała do rutynowej kontroli samochód ciężarowy, który przewoził zwierzęta do ubojni. Z 24 transportowanych krów dziewięć było martwych. Inne były ciężko chore - stwierdzono m. in. zapalenie płuc, oskrzeli i jelit. Od tego dramatycznego znaleziska rozpoczęło się prześwietlanie zakładów, gdzie miały być przerobione.

Patora stwierdził, że zapowiadane przez Główny Inspektorat Weterynarii kontrole w ubojniach nie mają w tej chwili sensu, ponieważ "przez kilka tygodni pewnie ten proceder przycichnie po to, żeby potem oczywiście wrócić". - Poza tym, te kontrole będą miały miejsce w dzień, a proceder trwa w nocy - dodał.

Odgrzebać stare pomysły

Pytany, jakich działań oczekiwałby od organów kontrolnych, odparł: - Na przykład takich, na które nadzór weterynaryjny sam wpadł po wykryciu sprawy pod Białą Rawską.

- Wtedy nadzór wymyślił kilka sensownych rozwiązań, m.in wprowadzenie obowiązkowej tzw. książki leczenia, którą każdy hodowca musiałby wprowadzić dla każdego zwierzęcia. Weterynarz wpisywałby tam, jakie leki zaordynował danemu zwierzęciu. Ten projekt nazywał się "Zero tolerancji". To był cały pakiet pomysłów i on praktycznie nie wszedł w życie, poza kilkoma wyjątkami. Ta książka leczenia nigdy nie została zaakceptowana przez kolejnych ministrów rolnictwa. No i po prostu skończyło się na niczym. Trzeba odgrzebać pomysły nadzoru weterynaryjnego i uczciwie wprowadzić je w życie - podkreślił.

Patora zgodził się ze stwierdzeniem, że nadzór nie funkcjonuje tak jak powinien. - Podstawowym ogniwem tego systemu jest zakładowy lekarz weterynarii, który w zakładzie powinien być cały czas przy uboju. Teoretycznie jest on urzędnikiem państwowym, a w praktyce jego byt zależy od zakładu, w którym pracuje i w którym ten ubój nadzoruje. A więc jest nadzorcą i jednocześnie jest zainteresowany, żeby biznes w zakładzie szedł najlepiej - wyjaśniał Patora.

Do tego - jak dodał - dochodzą pokusy korupcyjne.

- Właściciele płacą za przymknięcie oka za ubój każdej chorej krowy od 50 do 100 złotych - mówił.

Reakcje po reportażu

Do ustaleń "Superwizjera" TVN, zaprezentowanych w sobotnim reportażu "Chore bydło kupię", odniósł się w poniedziałek Główny Lekarz Weterynarii. W komunikacie podkreślił, że "ujawniony proceder spełniał znamiona działalności nielegalnej".

CZYTAJ CAŁY KOMUNIKAT GŁÓWNEGO LEKARZA WETERYNARII >

Rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Ciarka przekazał w rozmowie z TVN24, że policjanci "bardzo skrupulatnie, bardzo dokładnie zabezpieczyli materiał dowodowy".

- On jest już na chwilę obecną bardzo obszerny. Te wszystkie zebrane przez nas materiały przekazaliśmy do prokuratury z wnioskiem, aby wszcząć w tym kierunku śledztwo. Według naszej wstępnej opinii, można mówić o zagrożeniu dla zdrowia, życia wielu osób właśnie poprzez wprowadzanie na rynek substancji czy też żywności, która może być skażona - powiedział Ciarka.

Autor: tol//dap / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN

Pozostałe wiadomości

Rząd Indii oświadczył, że wprowadzenie nowej opłaty w wysokości 100 tysięcy dolarów dla osób ubiegających się o amerykańskie wizy pracownicze może mieć konsekwencje humanitarne i zakłócić życie wielu rodzin - poinformował portal stacji BBC.

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Źródło:
BBC

Na aukcję domu Bonhams trafiło niepublikowane wcześniej nagranie wideo z koncertu Nirvany i Kurta Cobaina z 1990 roku. Materiał wyceniany jest na kwotę od 100 do 150 tysięcy dolarów. Licytacja potrwa do 25 września.

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

Źródło:
PAP

Sztuczna inteligencja (AI) może prowadzić do zaniku cennych umiejętności pracowników - ocenił doktor Piotr Gaczek z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Jak wyjaśnił, regularne delegowanie zadań na maszyny sprawia, że człowiek traci wprawę lub zapomina, jak je wykonywać.

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

Źródło:
PAP

Administracja Białego Domu wyjaśniła, że opłata 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą ma charakter jednorazowy. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że nie dotyczy osób, które już posiadają wizy.

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Źródło:
PAP

Dyrekcja lotniska w Brukseli poinformowała, że z powodu zakłóceń w funkcjonowaniu połowa lotów zaplanowanych na niedzielę zostanie odwołana - podała Agencja Reutera.

Połowa lotów odwołana. Lotnisko prosi przewoźników

Połowa lotów odwołana. Lotnisko prosi przewoźników

Źródło:
PAP

Dwa największe banki w Polsce - PKO BP i Pekao - ostrzegają klientów przed utrudnieniami w niedzielę. Mogą wystąpić trudności z blikiem, aplikacją, przelewami czy wypłatą pieniędzy z bankomatu.

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Moody's zasygnalizowała, że konflikt między rządem a prezydentem negatywnie wpływa na gospodarkę i stabilność kraju - ocenił główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki. Z kolei Piotr Kuczyński z Domu Inwestycyjnego Xelion ostrzegł, że bez ograniczenia deficytu i długu publicznego Polsce grozi obniżka ratingu już w przyszłym roku.

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że we wtorek główna wygrana wyniesie sześć milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 20 września 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump podpisał memorandum, które nakłada roczną opłatę w wysokości 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą dla specjalistów. Prezydent USA zatwierdził także program "złotych kart", który pozwala na stały pobyt za milion dolarów.

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

Źródło:
PAP

Zamiast wprowadzać trwałe strefy tylko dla pieszych, władze Sztokholmu stawiają na tymczasowe projekty, które okresowo wyłączają ulice z ruchu pojazdów - pisze Politico. Skuteczność programu potwierdza rosnąca liczba ulic objętych ograniczeniami - z dwóch w 2015 roku do ponad czterdziestu tego lata.

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Źródło:
Politico

Nad Jeziorem Żarnowieckim powstaje największy w Europie magazyn energii - przekazał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. Jak podkreślił, podobne inwestycje w przyszłości przyczynią się do obniżek cen prądu.

Tusk: to największa tego typu inwestycja w Europie

Tusk: to największa tego typu inwestycja w Europie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nowe założenia w zakresie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP) zaszkodzą gospodarce, obniżą skuteczność zbiórki i recyklingu odpadów oraz doprowadzą do podwyżek cen produktów - uważa Konfederacja Lewiatan.

Nowy plan rządu. Przedsiębiorcy ostrzegają

Nowy plan rządu. Przedsiębiorcy ostrzegają

Źródło:
PAP

Decyzja agencji Moody's o zmianie perspektywy na negatywną odzwierciedla słabszą perspektywę wskaźników fiskalnych i długu publicznego w porównaniu z wcześniejszymi oczekiwaniami - wyjaśnił resort finansów.

Resort komentuje negatywną perspektywę ratingu Polski

Resort komentuje negatywną perspektywę ratingu Polski

Źródło:
PAP

37 procent wszystkich mieszkań w Chorwacji kupują obcokrajowcy. Według eksperta branży nieruchomości Boro Vujovicia najczęściej inwestują Niemcy, Austriacy i Słoweńcy, ale coraz częściej pojawiają się nabywcy z Polski.

Obcokrajowcy kupują coraz więcej. "Głównie za gotówkę"

Obcokrajowcy kupują coraz więcej. "Głównie za gotówkę"

Źródło:
PAP

Komisja Europejska zaproponowała państwom Unii Europejskiej 19. pakiet sankcji wobec Rosji. Wśród tych propozycji znajduje się między innymi całkowity zakaz transakcji dla rosyjskich banków, objęcie Rosnieftu i Gazprom Nieftu zakazem transakcji, całkowity zakaz importu rosyjskiego LNG od 1 stycznia 2027 roku oraz rozszerzone restrykcje wobec tak zwanej rosyjskiej floty cieni.

Banki, karty kredytowe, gaz, statki. KE: idziemy po rosyjskie pieniądze

Banki, karty kredytowe, gaz, statki. KE: idziemy po rosyjskie pieniądze

Źródło:
PAP

Agencja Moody’s zmieniła perspektywę ratingu Polski ze stabilnej na negatywną. Jednocześnie utrzymała długoterminowe ratingi Polski na poziomie A2. Moody's to jedna z tzw. wielkiej trójki agencji ratingowych. Wcześniej perspektywę ratingu zmieniła również agencja Fitch.

Czołowa agencja zmienia perspektywę ratingu Polski

Czołowa agencja zmienia perspektywę ratingu Polski

Źródło:
PAP

W piątek rząd ogłosił swoje priorytety, wśród których znalazły się: poprawa konkurencyjności gospodarki, wsparcie rozwoju sztucznej inteligencji, bezpieczeństwo dostaw energii i stabilizacja jej cen, rozwój Centralnego Portu Komunikacyjnego, renesans kolei, deregulacja oraz ochrona ziemi rolnej i funkcji produkcyjnych wsi.

Plan rządu dla polskiej gospodarki. Znamy priorytety

Plan rządu dla polskiej gospodarki. Znamy priorytety

Źródło:
PAP

Piątkowe losowanie Eurojackpot nie przyniosło głównej wygranej. W Polsce odnotowano wygraną trzeciego stopnia w wysokości niemal 2,4 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 19 września 2025 roku.

Ponad dwa miliony złotych w Eurojackpot w Polsce

Ponad dwa miliony złotych w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W nadchodzącym tygodniu podwyżki cen paliw na stacjach będą kontynuowane - prognozują w piątek analitycy portalu e-petrol.pl. Ich zdaniem na razie nie ma ryzyka, że ceny paliw osiągną sześciozłotowe poziomy.

Podwyżki dla kierowców. Czy znów pojawi się "6" z przodu?

Podwyżki dla kierowców. Czy znów pojawi się "6" z przodu?

Źródło:
PAP

Władze Bali zakazują budowy nowych hoteli i restauracji na rolniczych terenach wyspy. To skutek ostatnich powodzi, w których życie straciło 18 osób. Eksperci uważają, że do tak tragicznych skutków kataklizmu przyczyniła się masowa turystyka.

Bali zakazuje budowy hoteli i restauracji

Bali zakazuje budowy hoteli i restauracji

Źródło:
"Guardian", tvn24.pl