Rafał Hirsch: Europa mięknie, bo ma więcej do stracenia niż Grecja


Grecji kończą się pieniądze. Tym razem podobno już naprawdę, naprawdę się kończą. Podobno ostatnie zapasy gotówki mają pójść na wypłaty emerytur i pensji pod koniec kwietnia i potem już w kasie zero. Minister finansów Janis Warufakis rozkłada ręce i wydaje się mówić: „Będziemy bankrutować Europo, bo nie dajesz nam innego wyjścia. Sama stracisz na tym więcej niż my”. I tu Warufakis ma rację.

20 lutego – po pierwszym i wstępnym porozumieniu Syrizy i strefy euro pisałem o tym, że Grecy skapitulowali niczego nie osiągając. Na szczęście poddali się wtedy tylko na papierze, a kolejne miesiące spędzili kompletnie bezczynnie i (o, zgrozo). Ani nie podnieśli podatków, ani nie obcięli ludziom emerytur. Dziś wygląda na to, że sytuacja na linii Bruksela - Ateny zaczyna się zmieniać i że to wierzyciele Grecji zaczynają „pękać” pierwsi.

Sześć sygnałów, że Europa zaczyna się bać

Oto lista poszlak, które moim zdaniem na to wskazują:

- zniknęły groźby wyrzucenia Grecji ze strefy euro. Jeszcze miesiąc temu ze strony co bardziej porywczych Niemców było je słychać dość często.

- zaczęły pojawiać się sugestie, że nawet jeśli Grecja zbankrutuje, to nie będzie musiała opuszczać strefy euro, albo wręcz, że nie można na to pozwolić. Wczoraj taką opinię wyraził nawet wiceprezes Europejskiego Banku Centralnego Vitor Constancio.

- ECB wyraźnie też sugeruje (mówił to i Draghi, i Constancio), że nawet bankructwo Grecji nie będzie musiało oznaczać cofnięcia linii ratunkowych dla greckich banków, pod warunkiem, że nie zbankrutują one razem z państwem.

- zniknęły „dramatyczne” przecieki w niemieckiej prasie dotyczące każdorazowo „czegoś strasznego” w sytuacji finansowej Grecji. Moim zdaniem przecieki były organizowane przez Bundesbank i miały na celu wyłącznie napędzanie odpływu kapitału z greckich banków, po to, aby zmusić Syrizę do ustępstw w obliczu rozpadającego się systemu bankowego. Zabawne, że Bundesbank osiągnął niewiele, bo po każdym odpływie depozytów ECB zgadzał się na zwiększenie linii ratunkowych dla greckich banków.

- zniknęły opinie o tym, że wyjście Grecji ze strefy euro to nic takiego, a Europa jest na to przygotowana. Pojawiają się opinie, że to byłoby coś strasznego, o nieprzewidywalnych konsekwencjach, także politycznych. Federica Mogherini mówiła, że byłby to koniec jedności europejskiej.

- to, co mówią Grecy brzmi w sposób coraz mniej uległy. Warufakis narzeka, że Europa sama nie wie czego chce i nie boi się otwarcie wspominać o możliwości bankructwa. Premier Aleksis Cipras pisał o tym w liście do Angeli Merkel. Każdy liczący się grecki polityk rządowy wspomina przy każdej okazji, że mając do wyboru wypłatę emerytur i spłatę długów Grecja wypłaci emerytury, a długów nie spłaci, czyli zbankrutuje. Czyli teraz, to Grecy próbują szantażować Niemców, a nie odwrotnie.

Grecja: jeśli nas nie uratujecie, to będziecie mieć problem

Ton debaty się zmienił. Bardzo możliwe, że to efekt włączenia przez Grecję do negocjacji aspektów geopolitycznych. Świadczyć o tym może, chociażby nagły wzrost zainteresowania Stanów Zjednoczonych, ostatnio publicznie o Grecji wypowiadał się nawet Obama. Na ostatnim przetargu greckich bonów skarbowych blisko 10 procent z nich kupili Chińczycy. Po wizycie Ciprasa w Moskwie o możliwych rosyjskich inwestycjach w Grecji mówi się już głośno. Dziś w Atenach z premierem Grecji będzie rozmawiać prezes Gazpromu. Można się domyślać, że Rosja chętnie pożyczy Grecji pieniądze w zamian za jakieś korzyści geopolityczne w basenie Morza Śródziemnego, a Grecja się na to zgodzi, bo dlaczego miałaby się nie zgadzać. Wielu polityków mając do wyboru z jednej strony skasowanie niewinnym ludziom emerytur, bo tak chcą Niemcy i z drugiej strony udostępnienie Rosjanom miejsca pod bazę wojskową za spore pieniądze wybrałby to drugie.

Grecja oczywiście może tego nie robić, jeśli dostanie pieniądze z Unii.

Czyli Grecja pokazuje Europie: nie jesteśmy skazani na Berlin, zaglądają do nas Chińczycy, możemy się bezwstydnie sprzedać Rosjanom, jeśli nas do tego zmusicie (jesteśmy przecież w Syrizie byłymi marksistami). Możemy też zbankrutować, bo nie będzie nas to kosztować wiele. Dostępu do rynków nie stracimy, bo i tak nie mamy go od lat. Moglibyście nas wyrzucić z euro, ale sami boicie się tego bardziej niż my sami. Tak bardzo, iż sami deklarujecie, że nie można do tego dopuścić. Skoro więc nie wyrzucicie nas z euro i nie dacie nam pieniędzy na przetrwanie, to my sobie dług wobec was skasujemy i tyle. Nawet jeśli potem nie dacie nam już ani euro, to dziś już (inaczej niż w latach 2010-2012) mamy nadwyżki w budżecie, więc może uda się uniknąć katastrofy. My bankrutując będziemy to robić dla swoich podatników, wy z naszego bankructwa będzie musieli się tłumaczyć swoim podatnikom, którzy będą musieli częściowo pokryć wasze straty z tym związane. Tu warto przypomnieć, że ogromna większość greckiego zadłużenia to dług wobec ECB, MFW i unijnego funduszu EFSF. W rękach prywatnych inwestorów jest mniej niż 10 proc. greckiego długu.

Jeśli Cipras i Warufakis doprowadzą do tego, że Grecja przestanie spłacać zadłużenie wobec ECB i MFW, po czym i tak zostanie w strefie euro i życie będzie się toczyć dalej, to będzie to wielkie zwycięstwo Syrizy oraz wielka i niezwykle zasłużona porażka dotychczasowej polityki niemieckiej wobec południa Europy. W takiej sytuacji Cipras będzie moim zdaniem głównym kandydatem do tytułu Człowieka Roku we wszelkich plebiscytach.

Strefa euro: jeśli ich nie uratujemy, to możemy stracić wszystko

A jak to wygląda od strony strefy euro? Moim zdaniem faktycznie może mieć do stracenia więcej. Wyjście Grecji ze strefy euro natychmiast postawiłoby na rynkach pytanie „kto następny?” Natychmiast zaczęłoby się szukanie kolejnej ofiary. Wiarygodność ECB deklarującego dotąd, że euro jest nieodwracalne ległaby w gruzach, co z kolei mogłoby doprowadzić do znaczącego pogorszenia się nastrojów w realnej gospodarce całej strefy euro. Mogłaby wrócić recesja, a następnie nieunikniony wzrost napięcia politycznego w połączeniu z aktywnością rozochoconej greckim sukcesem Rosji mógłby doprowadzić także do trwałych podziałów politycznych i w efekcie do rozpadu może nawet Unii Europejskiej, chociaż ten proces z pewnością zająłby kilka lat. Tylko po co ten scenariusz w ogóle sprawdzać? To może lepiej faktycznie pożyczyć tej Grecji 50 mld euro, zredukować zadłużenie i po kłopocie. Cała powojenna idea integracji europejskiej jest przecież warta więcej.

Nie wiem, czy tak myślą w Brukseli, Berlinie i Frankfurcie, ale zapewne w Atenach myślą, że tamci tak myślą. Lepiej, żeby tamci faktycznie tak myśleli, bo ci w Atenach mają rację. Strefa euro ma do stracenia znacznie więcej niż Grecja.

Autor: Rafał Hirsch / Źródło: tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

Trump zapowiedział nałożenie zwiększonych ceł na Indie, oraz dodatkowy kar, jeśli te nie przestaną kupować rosyjskiej ropy. Jak informuje "New York Times" groźby prezydenta USA zdały się na nic. Indyjscy urzędnicy zapowiedzieli, że dalej będą kupować czarne złoto od Rosji. W tle nowa wysokość ceł dla Indii.

Indie nie posłuchały gróźb Trumpa. Dalej będą robić interesy z Putinem

Indie nie posłuchały gróźb Trumpa. Dalej będą robić interesy z Putinem

Źródło:
PAP

Kakao niczym kokaina. Do przerzutu narkotyków przez kartele porównuje "Financial Times" obecną sytuację w Afryce. Rosnące ceny ziaren kakao powodują, że rozwija się ich przemyt z Ghanny i Wybrzeża Kości Słoniowej - państw, które są największymi producentami na świecie.

Afrykańskie kartele mają nowy towar. Po wzroście cen zaczął się przemyt

Afrykańskie kartele mają nowy towar. Po wzroście cen zaczął się przemyt

Źródło:
PAP

We Włoszech rozprzestrzenia się nowa metoda wśród złodziei. Kradzieże kieszonkowe 2.0 - tak we Włoszech nazwano zjawisko w przestępczości, które dociera i do tego kraju. W dużych miastach kieszonkowcy wyposażeni w terminale płatnicze do transkacji zbliżeniowych okradają turystów.

Uwaga kieszonkowiec. Ta kobieta poszła z duchem czasu i okrzyknięto ją "złodziejką 2.0"

Uwaga kieszonkowiec. Ta kobieta poszła z duchem czasu i okrzyknięto ją "złodziejką 2.0"

Źródło:
PAP

Od wielu lat apelujemy jako stowarzyszenie (..), aby tabele alimentacyjne powstały po to, żeby nie było wątpliwości. (..) Natomiast tabele alimentacyjne w tej formie, które zostały opublikowane bez konsultacji społecznych są co najmniej mówiąc nietrafione – powiedziała na antenie TVN24 Justyna Żukowska-Gołębiewska, Stowarzyszenie Poprawy Spraw Alimentacyjnych. - To jest bubel zrobiony na kolanie - wtórował Michał Jasiewicz, prezes fundacji "Kocham Cię Tato".

"To jest bubel zrobiony na kolanie", "co najmniej nietrafione". Rodzice ostro o tablicach alimentacyjnych

"To jest bubel zrobiony na kolanie", "co najmniej nietrafione". Rodzice ostro o tablicach alimentacyjnych

Źródło:
TVN24

Stress testy przeprowadzone w europejskich bankach wykazały, że te powinny być odporne gdyby ziścił się niekorzystny scenariusz w postaci długotrwałego pogorszenia warunków makroekonomicznych - podał europejski nadzór bankowy EBA, po uzyskaniu wyników tegorocznych testów. W badaniu wzięły udział dwa polskie banki.

Sprawdzili sytuację w europejskich bankach. Polska instytucja w czołówce

Sprawdzili sytuację w europejskich bankach. Polska instytucja w czołówce

Źródło:
PAP

Sąd na Florydzie wydał w piątek wyrok, który może prowadzić do zwiększenia liczby pozwów przeciwko Tesli Elona Muska. Ława przysięgłych w Miami orzekła, że Tesla powinna ponieść częściową odpowiedzialność za śmiertelny wypadek Autopilota w 2019 roku i musi wypłacić rodzinie zmarłego oraz rannemu część odszkodowania.

Na Florydzie zapadł wyrok dla Tesli za wypadek sprzed lat

Źródło:
Reuters, CNBC

Po raz pierwszy od 1993 roku, kiedy zaczęto prowadzić takie statystyki, produkcja piwa w Niemczech spadła poniżej 4 miliardów litrów. W pierwszej połowie tego roku niemieckie browary sprzedały 3,9 miliardów litrów tego trunku - podaje agencja dpa.

Niemcy produkują coraz mniej piwa

Niemcy produkują coraz mniej piwa

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump wysłał listy do prezesów siedemnastu czołowych firm farmaceutycznych, wzywając do obniżenia cen leków na receptę w USA do poziomu obowiązującego w innych krajach - poinformował Biały Dom.

Trump naciska na koncerny. Żąda obniżki cen leków

Trump naciska na koncerny. Żąda obniżki cen leków

Źródło:
Reuters

Najniższa krajowa w 2026 roku ma wynieść 4806 złotych brutto, a stawka godzinowa - 31,40 złotego - wynika z założeń projektu opublikowanych w wykazie prac rządu. Oznacza to, że Rada Ministrów podtrzymała swoją wcześniejszą propozycję dotyczącą płacy minimalnej.

Najniższa krajowa 2026. Plan rządu w sprawie minimalnego wynagrodzenia

Najniższa krajowa 2026. Plan rządu w sprawie minimalnego wynagrodzenia

Źródło:
PAP

Jonas Gahr Stoere, premier Norwegii, skrytykował władze USA po zapowiedzi nałożenia 15-procentowych ceł na norweskie towary. Podkreślił, że na taryfach najbardziej ucierpią producenci łososia. Decyzja Donalda Trumpa spowodowała spadki na giełdzie w Oslo.

Premier Norwegii: to oni ucierpią najdotkliwiej

Premier Norwegii: to oni ucierpią najdotkliwiej

Źródło:
PAP

Mam nadzieję, że Arktyka stanie się regionem współpracy, a nie rywalizacji - powiedział Piotr Rychlik, ambasador do spraw Arktyki i Antarktyki w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Podkreślił, że Polacy są obecni w tym regionie od lat. Rychlik ostrzegł także przed konfliktami w Arktyce, które "mogłyby mieć katastrofalne skutki".

To może mieć "katastrofalne skutki dla całego świata"

To może mieć "katastrofalne skutki dla całego świata"

Źródło:
PAP

Obniżka stóp procentowych nie przełożyła się na wyraźny wzrost popytu na rynku mieszkaniowym - wynika z raportu Metrohouse i Credipass. Eksperci wskazują, że wielu potencjalnych kupujących wstrzymuje się z decyzjami zakupowym.

"Zostawił w tyle Kraków i zbliżył się do Warszawy"

"Zostawił w tyle Kraków i zbliżył się do Warszawy"

Źródło:
PAP

Premier Węgier Viktor Orban zapowiada plan ochrony pracowników i fabryk. To reakcja na lipcową umowę handlową Unia Europejska - Stany Zjednoczone.

"Musimy opracować dwa plany". Orban reaguje na ruch Trumpa

"Musimy opracować dwa plany". Orban reaguje na ruch Trumpa

Źródło:
PAP

Kwestia tak zwanych groszowych emerytur wymaga uregulowania - podkreślił prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Zbigniew Derdziuk. Szef ZUS wyjaśnił przy tym, że "jeśli ktoś dostaje dwa grosze co miesiąc, a sam przelew kosztuje dziesięć groszy, to tylko do tego dopłacamy".

Dwa grosze emerytury. "Tylko do tego dopłacamy"

Dwa grosze emerytury. "Tylko do tego dopłacamy"

Źródło:
PAP

W lipcu wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu wzrósł do 45,9 z 44,8 punktu w czerwcu - podała firma S&P Global. Zatrudnienie spadało już po raz piąty w tym roku. W raporcie podkreślono, że widać "dalszy gwałtowny spadek liczby nowych zamówień".

"Gwałtowny spadek liczby nowych zamówień". Niepokojący raport

"Gwałtowny spadek liczby nowych zamówień". Niepokojący raport

Źródło:
PAP

Miejscowości w Dolomitach mają dość tłumów turystów. Chcą wprowadzić nowe przepisy, zakazy i kary, by ograniczyć ich napływ. Władze mówią wprost: sytuacja jest nie do zniesienia. Skarżą się na korki, hałas, tłok przy punktach widokowych i dzikie kempingi w górach.

Mają dość turystów. "Sytuacja jest nie do wytrzymania"

Mają dość turystów. "Sytuacja jest nie do wytrzymania"

Źródło:
PAP

Prezes Państwowej Agencji Atomistyki (PAA) wydał zezwolenie na eksploatację reaktora badawczego MARIA. Decyzja jest bezterminowa - poinformowała agencja.

Jest zezwolenie na eksploatację polskiego reaktora 

Jest zezwolenie na eksploatację polskiego reaktora 

Źródło:
PAP

Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że dzięki podpisanej umowie wykonawczej na kolejne czołgi K2, w tym pierwsze w spolonizowanej wersji, Polska zyskuje zdolność do produkcji czołgów.

Umowa na kolejne czołgi K2. Szef MON: Polska zyskuje zdolności do produkcji

Umowa na kolejne czołgi K2. Szef MON: Polska zyskuje zdolności do produkcji

Źródło:
PAP

Porozumienie w sprawie ceł między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi może przynieść polskiej gospodarce stratę ośmiu miliardów złotych - wynika z szacunków Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Eksperci dodają, że spadek eksportu w żadnej z kluczowych branż nie powinien wynieść więcej niż 1,5 procent.

Polska może na tym stracić osiem miliardów

Polska może na tym stracić osiem miliardów

Źródło:
PAP

Ceny najmu mieszkań w Polsce idą w górę kolejny kwartał z rzędu - wskazują analitycy Rankomat.pl i Rentier.io. W raporcie podkreślają też, że dalszy spadek stóp procentowych może zahamować ten trend i zachęcić młodych do zakupu własnych mieszkań.

Najem a rata. "Rekordzistą jest Kraków"

Najem a rata. "Rekordzistą jest Kraków"

Źródło:
PAP

Senatorowie bez poprawek przyjęli nowelę o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego, która zakłada objęcie rękojmią deweloperów wad mieszkań i domów nabytych również na podstawie umów deweloperskich. "Prawdziwa zmiana w polityce mieszkaniowej" - podkreśliła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nikt się nie wstrzymał, nikt nie był przeciw. "Prawdziwa zmiana"

Nikt się nie wstrzymał, nikt nie był przeciw. "Prawdziwa zmiana"

Źródło:
PAP

Na stanowisko prezesa Najwyższej Izby Kontroli zgłoszono dwie kandydatury: Tadeusza Dziubę, proponowanego przez PiS, oraz Mariusza Haładyja, którego zgłosił marszałek Sejmu - poinformowała Kancelaria Sejmu. Decyzja o wyborze prezesa NIK ma zostać podjęta podczas posiedzenia Sejmu zaplanowanego na 10-12 września.

Wybór nowego szefa NIK. Są dwie kandydatury

Wybór nowego szefa NIK. Są dwie kandydatury

Źródło:
PAP

W czwartek główne indeksy na Wall Street zakończyły sesję na minusie. Inwestorzy skupili się przede wszystkim na lepszych od prognoz wynikach kwartalnych Microsoftu i Meta Platforms. Wartość rynkowa Microsoftu po raz pierwszy w historii przekroczyła poziom czterech bilionów dolarów.

Granica czterech bilionów przekroczona. "Krzyczeli z radości"

Granica czterech bilionów przekroczona. "Krzyczeli z radości"

Źródło:
PAP

W czwartkowym losowaniu Lotto nie padła szóstka. Kumulacja rośnie więc do trzech milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 31 lipca 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Lotto

Rośnie kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump ogłosił utrzymanie 25-procentowych ceł na towary z Meksyku. Prezydent USA odroczył także wprowadzenie wyższych taryf, które miały wejść w życie w piątek.

Trump przesunął termin. "Będziemy rozmawiać"

Trump przesunął termin. "Będziemy rozmawiać"

Źródło:
CNN, PAP