Turysta wciąż bez ochrony. Za bierność urzędników państwo zapłaci miliony

Poszkodowana rodzina, która chciała wypocząć w Bułgarii, otrzyma blisko 6 tys. zł odszkodowania plus odsetkishutterstock.com, TVN24, sxc.hu

Polaków wyjeżdżających na wakacje miał chronić specjalny fundusz, ale nie powstał. Prace nad jego powstaniem zakończyły się awanturą i odwołaniem wiceministra sportu i turystyki. Bruksela przy użyciu dyrektywy zmusza kraje członkowskie do ochrony podróżujących turystów, ale nasze władze ociągają się z wprowadzeniem regulacji. I są już pierwsze skutki takiego działania. Niedawno Skarb Państwa przegrał pierwszą sprawę z klientami biura podróży, które upadło. W efekcie tego państwo, czyli my wszyscy musimy zapłacić odszkodowanie. - To wierzchołek góry lodowej. Poszkodowanych turystów są tysiące - mówi dr Piotr Cybula, który prowadził sprawę.

Sprawę rozpatrywał Sąd Rejonowy w Warszawie. Chodzi o sprawę czteroosobowej rodziny, która w 2012 roku kupiła wycieczkę do Bułgarii. Klienci biura Summerelse zapłacili cała sumę, ale firma upadła przed wyjazdem.

Zabrakło środków

Rodzina starała się o zwrot pieniędzy od marszałka województwa, który uruchomił gwarancję ubezpieczeniową, ale okazało się, że wszystkie środki z zabezpieczenia zostały wykorzystane na zapewnienie powrotów do kraju klientów Summerelse. Na wypłaty pieniędzy za wyjazdy, które nie doszły do skutku nie było już żadnych środków. Rodzinę poinformowano, że nic nie dostanie.

- Klientom tłumaczono, że mogą występować na drodze sądowej przeciwko organizatorowi wycieczki lub zgłosić swoje roszczenia w ramach postępowania upadłościowego. A to było bez sensu, bo tylko naraziłoby ich na dodatkowe koszty - wyjaśnia radca prawny dr Piotr Cybula, który reprezentował rodzinę przed sądem.

Unijne prawo

Radca prawny z krakowskiej kancelarii Bielański i Wspólnicy przypomina, że klienci biur turystycznych są objęci szczególną ochroną, które wynika z prawa unijnego, a dokładnie art. 7 dyrektywy 90/314. Mówi ona, że w razie bankructwa biura podróży klientom należy się zwrot kwoty, którą zapłacili za wyjazd.

- Ustawodawca unijny wymaga od Polski tego, żeby w przypadku niewypłacalności biura podróży jego klient miał zapewnioną odpowiednią ochronę, która mu zapewni powrót do kraju, jeśli już wyjechał. Natomiast, jeśli nie wyjechał, to zapewnia zwrot dokonanych wcześniej wpłat - tłumaczy dr Piotr Cybula i dodaje, że nasze państwo powinno taką ochronę zapewniać, czyli tak ukształtować obowiązujące przepisy prawa, żeby poszkodowani konsumenci taką ochronę otrzymali. - Jednak przepisy zostały wadliwie sformułowane i właśnie wyrok sądu to potwierdził - dodaje dr Piotr Cybula.

Dr Piotr Cybula przypomina również, że Unia Europejska opracowała koncepcję odpowiedzialności za nieprawidłowe wdrożenie dyrektyw konsumenckich. - Jeżeli państwo członkowskie UE miało taki system ochrony wprowadzić, ale tego nie zrobiło, to teraz musi za to zapłacić. W ten sposób UE chciała zapewnić efektywność tych przepisów - wyjaśnia mecenas.

Lawina pozwów?

Warszawski sąd postanowił, że poszkodowana rodzina, która chciała wypocząć w Bułgarii, otrzyma blisko 6 tys. zł odszkodowania plus odsetki. Wyrok wprawdzie nie jest prawomocny, bo Skarb Państwa może wnieść apelację, ale potem kwota może być jeszcze wyższa.

- Do kwoty doliczane są odsetki, a także zwrócone koszty procesu, dojazdów, czy opłat sądowych - mówi radca prawny i dodaje, że zgłaszają się do niego kolejni klienci (obecnie około stu), a blisko finału są kolejne sprawy.

- Te sprawy to wierzchołek góry lodowej, bo turystów poszkodowanych w wyniku upadków biur podróży w ostatnich latach są tysiące. Skoro pojawiają się kolejne korzystnie rozpatrzone sprawy, to na pewno będzie ich coraz więcej. Oczywiście nas wszystkich powinno to martwić, bo odszkodowania będzie wypłacał Skarb Państwa z kieszeni podatnika. To wynik wieloletnich, rażących zaniedbań ze strony naszej władzy ustawodawczej i wykonawczej - ocenia dr Piotr Cybula.

Niewiedz?

Radca prawny przypomina, że była już wiceminister sportu i turystyki Katarzyna Sobierajska (w grudniu ubiegłego roku straciła stanowisko) przekonywała w Sejmie, że dyrektywa nie przewiduje żadnej odpowiedzialności ze strony Skarbu Państwa.

- Okazało się, że to nieprawda i albo to była rażąca niewiedza albo celowe wprowadzanie w błąd obywateli. Skarb Państwa będzie musiał ponosić takie konsekwencje finansowe - uważa dr Cybula.

Co zrobić?

Zdaniem mecenasa w przyszłości, aby uniknąć wypłacania odszkodowań z kieszeni podatników należy poprawnie wdrożyć unijną dyrektywę, a także udoskonalić obowiązujące już polskie przepisy.

- Jednakże nawet ta zmiana nic nie zmienia w sytuacji osób, które do tej pory zostały poszkodowane, bo prawo nie działa wstecz. Mogę więc one liczyć na odszkodowania - twierdzi dr Cybula.

Projekt upadł

Warto przypomnieć, że w sierpniu zeszłego roku zrezygnowano z dalszych prac nad projektem Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego, nad którym trzy lata pracowała Katarzyna Sobierajska.

Projekt ustawy zakładał, aby od każdego turysty podróżującego poza granice kraju i państwa sąsiednie biura podróży odprowadzały średnio 12,5 zł specjalnej opłaty. W ten sposób TFG miało uzbierać rocznie około 19 mln złotych. Pieniądze miały być później wykorzystywane w awaryjnych sytuacjach, czyli np. w wypadku bankructw biur podróży. Chodzi głównie o pokrycie roszczeń turystów i ściągnięcie ich z zagranicy do kraju. Fundusz miał chronić także tych klientów, którzy zapłacą za wycieczkę, a ich biuro zbankrutuje jeszcze przed wyjazdem. Według założeń TFG miało w takim wypadku zwracać poszkodowanym koszty.

Dlaczego?

Z projektu zrezygnowano, bo budził zbyt wiele zastrzeżeń. Dotyczyły one m.in. kosztów powstania nowej instytucji, czyli m.in. wynagrodzeń, wynajmu biura oraz innych kosztów administracyjnych. W pierwszym roku działalności biuro miało pochłonąć ok. 2,34 mln zł.

Turystyczny Fundusz Gwarancyjny pod znakiem zapytania
Turystyczny Fundusz Gwarancyjny pod znakiem zapytaniaTVN24 Biznes i Świat

Autor: msz/gry / Źródło: tvn24bis.pl,

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com, TVN24, sxc.hu

Pozostałe wiadomości

Agencja Unii Europejskiej do spraw Cyberbezpieczeństwa (ENISA) poinformowała w poniedziałek, że zakłócenia w funkcjonowaniu systemów automatycznej odprawy pasażerów na kilku lotniskach w Europie spowodowane były cyberatakiem z użyciem oprogramowania typu ransomware.

Chaos na lotniskach. Unijna agencja zabrała głos

Chaos na lotniskach. Unijna agencja zabrała głos

Źródło:
PAP, Reuters

Uwaga na fałszywe e-maile dotyczące rzekomego potwierdzenia danych lub potwierdzenia przelewu - ostrzega PKO BP. "Nie jesteśmy autorem tych wiadomości" - wyjaśnia bank.

Wielki bank ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Wielki bank ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Rewitalizacja linii kolejowej Kartuzy-Lębork ma znaczenie strategiczne - podkreślił premier Donald Tusk. Dodał, że będzie elementem infrastruktury służącej budowie elektrowni jądrowej w Lubiatowie

Tusk: to bardzo istotna część strategicznego planu

Tusk: to bardzo istotna część strategicznego planu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zgoda na żądania USA dotyczące inwestycji 350 miliardów dolarów bez odpowiednich zabezpieczeń może doprowadzić do kryzysu gospodarczego porównywalnego z krachem z 1997 roku - ostrzegł prezydent Korei Południowej Li Dze Mjung. 

Li Dze Mjung: to grozi sytuacją, jak podczas kryzysu w 1997 roku

Li Dze Mjung: to grozi sytuacją, jak podczas kryzysu w 1997 roku

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Amsterdamu kierują pozew przeciw lokalnym władzom z powodu nieskutecznej walki z nadmierną turystyką. Inicjatywa Amsterdam ma Wybór zebrała w tym celu 30 tysięcy podpisów oraz 50 tysięcy euro - poinformował holenderski dziennik "AD".

Mieszkańcy Amsterdamu mają dość i pozywają władze

Mieszkańcy Amsterdamu mają dość i pozywają władze

Źródło:
PAP

Setki osób i ponad połowa terytorium Australii zostało odciętych od numeru alarmowego podczas awarii sieci telekomunikacyjnej Optus. Władze zapowiadają, że "znaczące konsekwencje" zostaną wyciągnięte wobec operatora, ponieważ incydent jest łączony z co najmniej kilkoma zgonami - podał portal BBC.

Fatalne skutki awarii w Australii. "Znaczące konsekwencje"

Fatalne skutki awarii w Australii. "Znaczące konsekwencje"

Źródło:
BBC

Fundusz inwestycyjny Warrena Buffetta - Berkshire Hathaway - zakończył właśnie swoją wieloletnią przygodę z chińskim producentem samochodów elektrycznych BYD. Decyzja kończy inwestycję rozpoczętą w 2008 roku.

Fundusz Buffetta opuszcza chińskiego giganta

Fundusz Buffetta opuszcza chińskiego giganta

Źródło:
Reuters

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w sierpniu 2025 roku wzrosła o 3,1 procent w ujęciu rocznym - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). Dodał, że w porównaniu z lipcem odnotowano spadek o 0,4 procent.

Nowe dane ze sklepów

Nowe dane ze sklepów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wynajmujący nie muszą obniżać cen. Wielu chętnych często przebija stawki, by wygrać z konkurencją - podaje "Rzeczpospolita". Podkreśla, że najlepsze oferty najmu znikają w kilka godzin.

Ostra walka na rynku. "Popyt był rekordowy"

Ostra walka na rynku. "Popyt był rekordowy"

Źródło:
PAP

Gazprom wyprzedał udziały w Serbskim Przemyśle Naftowym (NIS) - podało Radio Wolna Europa. Największy serbski koncern naftowy znalazł się na liście podmiotów zagrożonych sankcjami USA, gdyż akcje posiadały w firmie Gazprom i Gazprom Nieft.

Ucieczka przed sankcjami. Gazprom sprzedaje udziały

Ucieczka przed sankcjami. Gazprom sprzedaje udziały

Źródło:
PAP

Stopy procentowe w Chinach zostały utrzymane na dotychczasowym poziomie - poinformował Ludowy Bank Chin (PBoC) w komunikacie. Decyzja ta odzwierciedla ostrożne podejście chińskich władz do luzowania polityki pieniężnej.

Ważna decyzja chińskiego banku centralnego

Ważna decyzja chińskiego banku centralnego

Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent USA Donald Trump wskazał, że liderzy biznesu Lachlan Murdoch, Larry Ellison i Michael Dell będą amerykańskimi inwestorami w umowie umożliwiającej TikTokowi dalszą działalność w USA - podała Agencja Reutera.

Donald Trump powiedział, kto ma wziąć udział w transakcji z TikTokiem

Donald Trump powiedział, kto ma wziąć udział w transakcji z TikTokiem

Źródło:
Reuters, PAP

Rząd Indii oświadczył, że wprowadzenie nowej opłaty w wysokości 100 tysięcy dolarów dla osób ubiegających się o amerykańskie wizy pracownicze może mieć konsekwencje humanitarne i zakłócić życie wielu rodzin - poinformował portal stacji BBC.

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Źródło:
BBC

W najbliższych dniach inwestorzy poznają dane o sprzedaży detalicznej i biuletyn statystyczny za sierpień. Następnie resort finansów przeprowadzi aukcję sprzedaży obligacji, a bank centralny powinien opublikować założenia polityki pieniężnej na 2026 rok. Rynek będzie też analizował decyzję agencji Moody's dotyczącą ratingu Polski.

Sprzedaż, biuletyn, obligacje. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

Sprzedaż, biuletyn, obligacje. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

Źródło:
PAP

Na aukcję domu Bonhams trafiło niepublikowane wcześniej nagranie wideo z koncertu Nirvany i Kurta Cobaina z 1990 roku. Materiał wyceniany jest na kwotę od 100 do 150 tysięcy dolarów. Licytacja potrwa do 25 września.

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

Źródło:
PAP

Sztuczna inteligencja (AI) może prowadzić do zaniku cennych umiejętności pracowników - ocenił doktor Piotr Gaczek z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Jak wyjaśnił, regularne delegowanie zadań na maszyny sprawia, że człowiek traci wprawę lub zapomina, jak je wykonywać.

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

Źródło:
PAP

Administracja Białego Domu wyjaśniła, że opłata 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą ma charakter jednorazowy. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że nie dotyczy osób, które już posiadają wizy.

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Źródło:
PAP

Dwa największe banki w Polsce - PKO BP i Pekao - ostrzegają klientów przed utrudnieniami w niedzielę. Mogą wystąpić trudności z blikiem, aplikacją, przelewami czy wypłatą pieniędzy z bankomatu.

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Moody's zasygnalizowała, że konflikt między rządem a prezydentem negatywnie wpływa na gospodarkę i stabilność kraju - ocenił główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki. Z kolei Piotr Kuczyński z Domu Inwestycyjnego Xelion ostrzegł, że bez ograniczenia deficytu i długu publicznego Polsce grozi obniżka ratingu już w przyszłym roku.

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że we wtorek główna wygrana wyniesie sześć milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 20 września 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump podpisał memorandum, które nakłada roczną opłatę w wysokości 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą dla specjalistów. Prezydent USA zatwierdził także program "złotych kart", który pozwala na stały pobyt za milion dolarów.

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

Źródło:
PAP

Zamiast wprowadzać trwałe strefy tylko dla pieszych, władze Sztokholmu stawiają na tymczasowe projekty, które okresowo wyłączają ulice z ruchu pojazdów - pisze Politico. Skuteczność programu potwierdza rosnąca liczba ulic objętych ograniczeniami - z dwóch w 2015 roku do ponad czterdziestu tego lata.

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Źródło:
Politico