Dyskusja przeprowadzona przez rząd o projekcie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele "nie była łatwa" - przyznała w sobotę rano premier Beata Szydło. Powiedziała jednak, że "większość ministrów raczej skłania się ku temu, żeby wszystkie niedziele były wolne". Za takim rozwiązaniem opowiada się także sama szefowa polskiego rządu.
Premier Szydło pytana była w sobotę rano w radiu RMF FM o swoje zdanie w kwestii uczynienia wszystkich niedziel dniem wolnym od pracy. - Podzielam to zdanie, że wszystkie niedziele powinny być wolne - stwierdziła premier. Jak dodała, dyskusja przeprowadzona przez rząd przy okazji opiniowania obywatelskiego projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele "nie była łatwa". - Różne były głosy. Mogę powiedzieć tak: większość ministrów raczej skłania się ku temu, żeby wszystkie niedziele były wolne - mówiła premier. - Jednak pewne analizy, pewne oceny, również głosy płynące ze środowisk związanych z gospodarką wskazywały, że może należy wskazać ten pośredni model - przyznała. - Ja uważam, że takie "trochę tu, trochę tu" rozwiązania nigdy nie są dobre, opowiadam się za tym, żeby były wszystkie niedziele wolne - zaznaczyła premier.
Prace w Sejmie
W czwartek projektem ustawy o zakazie handlu w niedziele miał się zająć Sejm. Punkt ten został jednak skreślony z porządku obrad. Według opinii przygotowanej przez MSZ do projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta zakaz handlu w wybrane dni w internecie wymagać będzie notyfikacji Komisji Europejskiej. Szef sejmowej podkomisji ds. rynku pracy, poseł PiS Janusz Śniadek podkreślił, że w związku z wątpliwościami zawartymi w opinii MSZ konieczna będzie ingerencja w treść projektu ustawy o zakazie handlu w niedziele lub jego notyfikacja przez KE, co może potrwać do 13 miesięcy. Pod koniec października sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny przyjęła projekt ustawy ograniczającej handel w niedziele wraz z poprawkami naniesionymi podczas prac podkomisji ds. rynku pracy. Poprawki dotyczyły między innymi tego, że handel miałby być dozwolony w drugą i czwartą niedzielę miesiąca oraz w dwie kolejne niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia. Podkomisja poszerzyła także katalog placówek, które byłyby wyłączone z zakazu handlu w niedziele.
Robert Stanilewicz w cyklu "3...2...1..." o zakazie handlu w niedziele:
Autor: mb/gry / Źródło: PAP