Polacy nie chcą uchodźców nad Wisłą. "Zapomnieli, że sami dostali pomoc od innych krajów"

Do Polski tafią uchodźcy, ale nie wszystkim się to podoba

Polska przyjmie uchodźców uciekających z Syrii. Na pomoc czekają kolejne osoby z Afryki, ale Polacy nie chcą ich nad Wisłą, bo boją się, że przyjezdni zabiorą im pracę i świadczenia socjalne.

Polska przyjmie uchodźców. Na początku będzie to 60 rodzin z Syrii, ale na pomoc czekają także dziesiątki tysięcy uciekinierów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Próbują dostać się do Europy, aby rozpocząć nowe życie - wolne od prześladowań, wojen, śmierci najbliższych.

Chcą lepszego życia

Na próbę ucieczki od życia w piekle zdecydowały się dotąd setki tysięcy osób. Postawili wszystko, także własne życie na jedną kartę. Na starych kutrach, przepełnionych pontonach chcą dostać się do Europy, której bogaci obywatele przez wiele lat nie chcieli widzieć ich dramatu. Tego, jak giną we własnych krajach i jak toną na Morzu Śródziemnym. Tylko w zeszłym roku około 3,4 tys. osób utonęło na morzu próbując dostać się do naszego świata. Za tą ponurą statystyką stoją historie i dramaty prawdziwych ludzi. Los i życie kolejnych tysięcy jest teraz w rękach Europejczyków, także Polaków. Rozwiązać problem uchodźców, którzy przez Morze Śródziemne docierają do Włoch i Grecji chce Komisja Europejska. Kilka dni temu zaproponowała, że rozdzieli 40 tys. imigrantów między kraje członkowskie, aby odciążyć południe Europy. Z unijnej propozycji wynika, że uchodźcy mieliby być rozmieszczani w poszczególnych krajach UE według klucza opartego przede wszystkim na wielkości PKB oraz liczbie ludności, a także poziomie bezrobocia oraz liczbie już przyjętych uchodźców w ciągu minionych pięciu lat. Według tych kryteriów Polska ma przyjąć 6,65 proc., czyli 2659 osób. Najwięcej trafiłoby do Niemiec - ok. 22 proc. Wdrożenie tego planu w życie mają ułatwić też unijne pieniądze. Komisja chce bowiem przeznaczyć na ten cel 240 mln euro, czyli 6 tys. euro na jednego uchodźcę.

Dlaczego ich nie chcemy?

Większość Polaków nie chce nad Wisłą uchodźców. Potwierdza to zarówno marcowy sondaż Millward Brown dla "Faktów" TVN, jak i ogólnopolskie badanie prowadzone przez naukowców.

Czy Polska powinna zgodzić się na przyjęcie imigrantów?Millward Brown dla "Faktów" TVN

W pierwszym aż 63 proc. Polaków była przeciwna przyjmowaniu imigrantów. Pomysł poparło 32 proc. badanych osób. Natomiast w drugim badacze z Centrum Badań nad Uprzedzeniami Uniwersytetu Warszawskiego dowiedli m.in., że dwie trzecie Polaków uważa, że zwiększenie liczby imigrantów będzie niekorzystne dla polskiej gospodarki.

- Stosunek Polaków do uchodźców jest niechętny. Ponad połowa boi się, że zabiorą Polakom miejsca pracy - tłumaczy prof. Michał Bilewicz z Centrum Badań nad Uprzedzeniami Uniwersytetu Warszawskiego i dodaje, że w miejscach, do których uchodźcy trafiają zwykle brakuje informacji na temat źródeł ich utrzymania.

- Imigranci, podobnie jak najbiedniejsi mieszkańcy tych miejscowości, otrzymują pieniądze z miejskich ośrodków pomocy społecznej. To tworzy mylne wrażenie, że jest to "wspólny tort do podziału". W rzeczywistości pieniądze te pochodzą z zupełnie różnych źródeł. Ale brakuje polityki informacyjnej, szczególnie skierowanej do najuboższych Polaków. A to z ich strony opór jest największy - tłumaczy prof. Bilewicz.

Pomoc przed uzyskaniem statusu uchodźcy finansuje Urząd ds. Cudzoziemców, z kolei program Indywidualnego programu integracji (po uzyskaniu statusu) - finansuje wojewoda. Dopiero pomoc, którą imigranci otrzymują z ośrodków pomocy społecznej jest z tej samej puli.

Jak wygląda i ile kosztuje pomoc?

Karolina Majdzińska z Instytutu Gospodarstwa Społecznego Szkoły Głównej Handlowej tłumaczy, że uciekający np. z Afryki imigranci decydują się na taki krok z powodów ekonomicznych (np. poszukiwanie pracy) oraz przymusu (zagrożenie życia). Ci drudzy szukają ochrony i mogą ubiegać się o przyznanie im statusu uchodźcy. - Kiedy mówimy o wsparciu dla takich osób, to warto podkreślić, że można wyróżnić dwa momenty w ich aktualnej sytuacji życiowej: do momentu nadania statusu uchodźcy oraz od momentu nadania tego statusu - wyjaśnia Karolina Majdzińska.

Rodzaje przyznawanej pomocyudsc.gov.pl

Przed nadaniem statusu uchodźcy

Pomoc do momentu przyznania statusu uchodźcy udzielana jest przez Urząd ds. Cudzoziemców, który podlega pod Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Wszystkie osoby, które złożą wniosek o nadanie statusu uchodźcy - zarówno te znajdujące się w jednym z 12 ośrodków recepcyjnych jak i te przebywające poza nim - otrzymują wsparcie pozwalające się im utrzymać.

- Dla cudzoziemców przebywających poza ośrodkiem jest to od 750 złotych miesięcznie na 1 osobę do 375 zł na osobę w przypadku czteroosobowej rodziny. Takie wsparcie finansowe zależy od liczby osób w rodzinie - wyjaśnia Karolina Majdzińska.

Natomiast w przypadku cudzoziemców przebywających w ośrodku, na koszty przyjęcia i wsparcia takiej osoby składają się: zakwaterowanie, wyżywienie oraz zwrot kosztów przejazdu komunikacją publiczną (chodzi o zwrot za dojazd np. na badanie lekarskie, czy szczepienie ochronne).

Co jeszcze?

- Do tego należy doliczyć 20 zł na środki higieniczne i 50 zł „kieszonkowego” miesięcznie. Przysługuje im też jednorazowa zapomoga (140 zł) na zakup odzieży. Dla dzieci do 6 roku życia oraz dzieci realizujących obowiązek szkolny jest również zapewniony ekwiwalent pieniężny w zamian za wyżywienie wynoszący 9 zł dziennie - wymienia Majdzińska.

Warto podkreślić, że cudzoziemcy ubiegający się o nadanie statusu uchodźcy są też uprawnieni do pomocy medycznej. - Koszt takich świadczeń trudno oszacować, bo może to być zarówno leczenie przeziębienia, operacja, czy ciągła opieka psychologiczna. W roku 2014 takie świadczenia medyczne wyniosły łącznie 10 328 120 zł - wylicza badaczka z SGH.

Po przyznaniu statusu

Sytuacja cudzoziemców zmienia się, gdy zostanie im przyznany status uchodźcy lub tzw. ochrona uzupełniająca. - Wówczas ich prawa, zwłaszcza do pomocy społecznej są zrównane z obywatelami Polski. Zatem mogą oni ubiegać się o wszelkie świadczenia w ośrodkach pomocy społecznej i powiatowych centrach pomocy rodzinie - wyjaśnia Majdzińska.

Uchodźcy mogą wtedy również starać się o to, aby powiatowe centra pomocy rodzinie objęły ich indywidualnym programem integracji, który trwa maksymalnie rok. Jest on finansowany z pieniędzy wojewody. - Wsparcie udzielane w ramach takiego programu to zarówno świadczenia pieniężne, jak i niepieniężne (np. praca socjalna czy poradnictwo specjalistyczne). Przez pierwsze 6 miesięcy takie osoby otrzymują wyższe świadczenie pieniężne, a przez kolejne 6 miesięcy te świadczenia zmniejszają się (do maksymalnie 90 proc. wcześniejszej kwoty). Świadczenia pieniężne w teorii mają umożliwić uchodźcom utrzymanie się, w tym wynajęcie mieszkania, wyżywienie bądź zakup ubrań oraz poniesienie wydatków w związku z nauką języka polskiego. Poza tym te osoby są objęte składką na ubezpieczenie zdrowotne - tłumaczy badaczka z SGH.

- Świadczenie pieniężne wynosi w okresie pierwszych 6. miesięcy maksymalnie od 587,5 zł (na osobę w rodzinie wieloosobowej) do 1175 zł (w przypadku osoby samotnie gospodarującej) miesięcznie. Szacunkowy średni koszt wsparcia (pieniężnego i niepieniężnego) na 1 uchodźcę to około 12 tys. złotych rocznie - wylicza Majdzińska.

Naturalna pomoc?

Zdaniem Weroniki Rokickiej z Amnesty International Polska wraz z innymi członkami wspólnoty europejskiej nie powinna podważać propozycji Komisji Europejskiej, która przedstawia plan solidarnego "rozdzielenia" uchodźców.

- W krajach ościennych Syrii, Turcji, Libanie i Jordanii przebywa w tym momencie około 4 miliony uchodźców, dlatego przyjęcie chociaż tysiąca z nich przez Polskę powinno być naturalne - uważa Weronika Rokicka z Amnesty International i dodaje, że przyjęcie 60 chrześcijańskich rodzin, które zapowiedziała premier Ewa Kopacz "nie jest ponad możliwości Polski". - 60 rodzin czy 1,5 tys. osób to nie jest dużo. Na przykład w dużo mniejszych od Polski Libanie i Jordanii żyje odpowiednio 1,1 mln i 600 tys. uchodźców - dodaje ekspertka. Rokicka uważa, że pomoc powinna być udzielana w pierwszej kolejności osobom, które najpilniej jej potrzebują. - Biuro Wysokiego Komisarza NZ ds. Uchodźców (UNHCR) zidentyfikowało ponad 300 tysięcy takich osób w krajach ościennych Syrii i do tej grupy należą na przykład: samotne matki z dziećmi, ofiary przemocy seksualnej, ofiary tortur. Kryterium wyznania nie powinno być w tej sytuacji brane pod uwagę - podkreśla Rokicka.

Jest miejsce

Karolina Majdzińska przypomina, że w nasz kraj jest gotowy, aby przyjąć zdecydowanie więcej niż wspomniane 60 rodzin. Polskie władze solidnie przygotowały się do przyjęcia fali uchodźców ze strony wschodniej, czyli głównie Ukrainy, gdzie od miesięcy trwa konflikt zbrojny.

- Polska ma miejsca, aby przyjąć około 21 tys. cudzoziemców mogących ubiegać się o nadanie statusu uchodźcy. Oczywiście jest to liczba obejmująca także budynki, które w przypadku potrzeby mogą być przystosowanego do takiego celu. Natomiast w 12 funkcjonujących ośrodkach recepcyjnych [przyjmują osoby ubiegające się o status uchodźcy oraz uchodźców, pojedyncze osoby, jak i rodziny na pobyt tymczasowy - red.] znajduje się około 2150 miejsc - wyjaśnia Majdzińska.

Polacy też dostali pomoc

Weronika Rokicka z Amnesty International twierdzi, że Polacy są niechętni planom przyjęcia i pomocy uchodźcom, bo nie pamiętają już czasu, kiedy to oni sami lub ich bliscy wyjeżdżali z Polski przed 1989 rokiem i otrzymywali pomoc z innych państw.

- Łatwo jest też nam nie przyjmować do siebie faktu, że Unia Europejska przez ostatnie lata mocno wspierała Polskę funduszami unijnymi. My też otrzymywaliśmy pomoc, więc warto się też dzielić tym, co mamy - twierdzi Rokicka i dodaje, że obecnie uchodźcy i migranci to mniej niż 1 proc. polskiego społeczeństwa. - Oznacza to, że większość Polaków nigdy nie miała styczności z takimi osobami. Stąd też jest w nich wiele obaw. Łatwo jest też wzmacniać te nastroje zagrożenia i niepewności - dodaje Rokicka

Biedni nic nie tracą

Psycholog społeczny prof. Michał Bilewicz podkreśla, że osoby najbardziej niechętnie uchodźcom, to te, których sytuacja się w ostatnich latach pogorszyła. Dodaje, że to nawet nie najbiedniejsi, ale ci, którzy czują się biedniejsi od innych i których sytuacja nie ulega poprawie. - Tutaj nie ma miejsca na chłodny osąd. Takie osoby nie odczuwają szczególnie pomocy ze strony innych krajów, rzadko też mają za sobą doświadczenia migracji. Dla nich horyzontem myślenia jest pomoc uzyskiwana od państwa - i świadomość, że ktoś im może ją odebrać. Dlatego wyzwaniem jest przekonanie tych ludzi, że uchodźcy nie zagrażają ich sytuacji materialnej oraz bezpieczeństwu - wyjaśnia prof. Bilewicz.

Autor: Marek Szymaniak//km / Źródło: tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

W czwartek weszły w życie przepisy zakazujące wprowadzania do obrotu napojów spirytusowych w tak zwanych alkotubkach - poinformował resort rolnictwa. Jak dodano, ze względu na postulaty producentów, wprowadzono 30-dniowy okres przejściowy, pozwalający na handel "alkotubkami" maksymalnie do 28 lutego tego roku.

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

Źródło:
PAP

Stały Komitet Rady Ministrów zaakceptował projekt ustawy w sprawie podniesienia zasiłku pogrzebowego - poinformował w czwartek szef komitetu Maciej Berek. Propozycja resortu rodziny zakłada, że świadczenie wzrośnie od przyszłego roku z 4 tysięcy do 7 tysięcy złotych.

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP

Spółka Black Red White, znany producent mebli, zwiększyła zakres planowanych zwolnień grupowych z około 350 do 421 osób w pierwszym półroczu tego roku - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie).

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Źródło:
PAP

W Chorwacji rozpoczął się w czwartek tygodniowy bojkot wybranych sieci supermarketów oraz trzech grup produktów. Premier Andrej Plenković ogłosił tego dnia zaktualizowaną listę produktów, objętych wymogiem ograniczenia cen.

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Źródło:
PAP

Liczba kradzieży sklepowych na Wyspach Brytyjskich osiągnęła niespotykany wcześniej poziom - w ciągu roku odnotowano ponad 20 milionów takich przestępstw. Bywa, że złodzieje jawnie opróżniają półki z towarami na oczach klientów i pracowników sklepów. Sprzedawcy ostrzegają, że przestępczość w brytyjskich placówkach handlowych "wymknęła się spod kontroli".

"Epidemia kradzieży" w sklepach. Coraz częstsza metoda "kamikadze"

"Epidemia kradzieży" w sklepach. Coraz częstsza metoda "kamikadze"

Źródło:
BBC, The Independent

W razie braku dojścia do porozumienia WOŚP z TV Republika sieć handlowa Lidl zaprzestanie dalszych emisji spotów reklamowych w stacji - poinformowała dyrektorka do spraw korporacyjnych i społecznej odpowiedzialności biznesu Lidl Polska Aleksandra Robaszkiewicz. Firmy Oleofarm oraz Wawel przekazały, że rezygnują z emisji reklam w TV Republika.

Firmy reagują po oświadczeniu Owsiaka

Firmy reagują po oświadczeniu Owsiaka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

W obawie przed przerwami w dostawie prądu w związku z operacją odłączenia krajów bałtyckich od rosyjskiej sieci elektroenergetycznej mieszkańcy Estonii wykupują w sklepach domowe generatory prądu - podał w czwartek estoński nadawca publiczny ERR.

Zrywają z Rosją. Ten produkt szybko znika ze sklepów

Zrywają z Rosją. Ten produkt szybko znika ze sklepów

Źródło:
PAP

Stopy procentowe w strefie euro zostaną obniżone o 25 punktów bazowych - zadecydował Europejski Bank Centralny. EBC podał, że nie ma z góry określonej ścieżki dla stóp procentowych.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro

Źródło:
PAP

Oszuści wysyłają fałszywe wiadomości z informacją o konieczności dokonania korekty w PIT-17 - ostrzega resort finansów. Dodaje, że cyberprzestępcy podszywają się pod Krajową Administrację Skarbową (KAS).

Oszustwo na PIT. Resort ostrzega

Oszustwo na PIT. Resort ostrzega

Źródło:
PAP

Miała być triumfem francuskiej myśli technologicznej, ostatecznie okazała się jedną wielką klapą. W cieniu głośnej premiery chińskiego DeepSeek debiutowała także inna aplikacja oparta na sztucznej inteligencji - Lucie. Bota jednak szybko wyłączono po tym, gdy próbował przekonywać użytkowników, że krowa znosi jaja.

"Krowa znosi jaja". Spektakularna porażka Lucie

"Krowa znosi jaja". Spektakularna porażka Lucie

Źródło:
CNN

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wyraził zgodę na przejęcie przez cyber_Folks kontroli nad spółką Shoper poprzez zakup 49,9 procent jej akcji - poinformowała firma w komunikacie prasowym. Chodzi o transakcję o wartości 547,5 miliona złotych.

Wielkie przejęcie na polskim rynku. Firma o decyzji urzędu

Wielkie przejęcie na polskim rynku. Firma o decyzji urzędu

Źródło:
PAP

Rok 2025 będzie rokiem przełomu w polskiej gospodarce, jeśli chodzi o konkurencyjność gospodarki, rokiem przełomu, jeśli chodzi o inwestycje w nasze bezpieczeństwo i w naszą konkurencyjność – powiedział w czwartek premier Donald Tusk na konferencji prasowej związanej z rozpoczęciem budowy Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica 2.

Tusk: to będzie rok przełomu

Tusk: to będzie rok przełomu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP przekazał w komunikacie, że udało się usunąć awarię. Wcześniej bank informował o utrudnieniach w "dostępie do niektórych usług w aplikacji IKO i serwisie iPKO".

Awaria w największym banku w Polsce. "Występowały utrudnienia"

Awaria w największym banku w Polsce. "Występowały utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Z powodu problemów technicznych na godzinę uziemione zostały w czwartek wszystkie samoloty na najważniejszych lotniskach w Belgii. Przyczyną problemów była usterka w firmie Skeyes, odpowiedzialnej za kontrolę ruchu lotniczego w tym kraju.

Zakłócenia na belgijskim niebie. Godzinna przerwa

Zakłócenia na belgijskim niebie. Godzinna przerwa

Źródło:
Reuters, PAP

1 lutego 2025 roku wchodzą w życie nowe przepisy wprowadzające wolne od pracy 24 grudnia w Wigilię Bożego Narodzenia. Zmiany dotyczą także kolejnej niedzieli bez zakazu handlu.

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Toyota Motor sprzedała 10,8 milionów aut w 2024 roku. To najchętniej wybierana marka na świecie piąty rok z rzędu - przekazała Agencja Reutera.

Auta tego producenta sprzedają się najlepiej

Auta tego producenta sprzedają się najlepiej

Źródło:
Reuters

Lider Naddniestrza poinformował, że zapasy gazu w separatystycznym regionie Mołdawii są "bliskie zera". Jak podały lokalne media, Kiszyniów i Tyraspol nie mogą dojść do porozumienia w sprawie unijnych środków na rozwiązanie kryzysu energetycznego.

Kryzys się pogłębia. "Nasze zapasy są bliskie zera"

Kryzys się pogłębia. "Nasze zapasy są bliskie zera"

Źródło:
PAP

Dla dobra konkurencyjności europejskich firm system ETS2 powinien być odroczony o 2-4 lata - powiedział w Krakowie na konferencji o przyszłości unijnych funduszy Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i kandydat na prezydenta RP.

Hołownia: błagam, odsuńmy o te dwa, trzy, cztery lata

Hołownia: błagam, odsuńmy o te dwa, trzy, cztery lata

Źródło:
PAP

Produkt Krajowy Brutto (PKB) Polski wzrósł w 2024 roku o 2,9 procent w porównaniu z 2023 rokiem - podał we wstępnym szacunku Główny Urząd Statystyczny (GUS). Dodał, że w 2023 roku PKB wzrósł o 0,1 procent.

PKB Polski. Najnowsze dane GUS

PKB Polski. Najnowsze dane GUS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Polska opowiada się za tym, żeby rozważyć zwiększenie środków własnych Unii Europejskiej - powiedziała ministra Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz na konferencji w Krakowie. W tym kontekście wspomniała o podatku cyfrowym lub nowej opłacie za wjazd do UE.

Opłata za wjazd do Unii. Ministra zabiera głos

Opłata za wjazd do Unii. Ministra zabiera głos

Źródło:
PAP

Wprowadzenie opłaty za wjazd samochodem na nowojorski Manhattan ograniczyło ruch o milion pojazdów. Dzięki temu czas podroży skrócił się o nawet 30 procent.

Jedna decyzja, milion aut mniej

Jedna decyzja, milion aut mniej

Źródło:
PAP

Kradzieże pieniędzy z konta metodą "na bankowca" stały się prawdziwą plagą - informuje w czwartkowym wydaniu dziennik "Rzeczpospolita". Jak dodaje, coraz częściej tej formie oszustwa ulegają ludzie młodzi.

Tylko oni i "bankowiec". Plaga oszustw

Tylko oni i "bankowiec". Plaga oszustw

Źródło:
PAP

Firma Meta zgodziła się w ramach ugody wypłacić Donaldowi Trumpowi odszkodowanie w wysokości 25 milionów dolarów. Ma to związek z pozwami, które Trump złożył po zawieszeniu jego kont na Facebooku i Instagramie w 2021 roku.

Meta wypłaci Trumpowi duże odszkodowanie

Meta wypłaci Trumpowi duże odszkodowanie

Źródło:
PAP

W Rzymie rozpoczął się demontaż skrytek na klucze do mieszkań wynajmowanych turystom. To wynik rozporządzenia włoskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, na mocy którego wprowadzono obowiązek osobistego meldowania i rejestracji. Dotychczas robiono to zdalnie, a turyści otwierali skrzynki przy pomocy otrzymanego kodu.

Symbol masowej turystyki. Akcja straży miejskiej

Symbol masowej turystyki. Akcja straży miejskiej

Źródło:
PAP

Prognoza wzrostu niemieckiej gospodarki została znacząco obniżona. Minister gospodarki Robert Habeck podał, że rząd spodziewa się w 2025 roku wzrostu o 0,3 procent. Jesienią ustępująca koalicja przewidywała 1,1 procent.

Ciemne chmury nad największą gospodarką Europy. Prognoza rządu

Ciemne chmury nad największą gospodarką Europy. Prognoza rządu

Źródło:
PAP

Twój e-PIT będzie niedostępny od 4 do 14 lutego - powiadomił resort finansów. W tych dniach usługa ma być zasilana informacjami o przychodach podatników, co ma umożliwić wygenerowanie PIT-ów.

Twój e-PIT będzie niedostępny. Resort wyjaśnia

Twój e-PIT będzie niedostępny. Resort wyjaśnia

Źródło:
PAP

We wtorek w Lotto padły cztery milionowe wygrane - przekazał Totalizator Sportowy. "Szóstka" w Lotto wyniosła prawie 25 milionów złotych, a szczęśliwy zakład zawarto w kolekturze w Redzie.

Prawie 25 milionów złotych w Lotto. Podano, gdzie padła wygrana

Prawie 25 milionów złotych w Lotto. Podano, gdzie padła wygrana

Źródło:
tvn24.pl

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24