Sześciokrotnie wzrósł eksport polskich jabłek na Ukrainę. Wzrost do 25 tys. ton (z 4 tys. ton) nastąpił między lipcem 2014, a marcem tego roku, co odnotował specjalizujący się w rynkach wschodnich portal fruit-inform.com, a informuje o tym „Puls Biznesu”.
Polska odpowiadała za 80 proc. całego ukraińskiego importu jabłek. Nie wypełnia to luki wobec utraconego rynku rosyjskiego, gdzie trafiało 700 tys. ton naszych jabłek, ale – jak podkreślają cytowani przez gazetę sadownicy – w obecnej sytuacji liczy się dla nich każdy rynek.
Embargo
7 sierpnia 2014 roku Rosja wprowadziła zakaz importu m.in. owoców, warzyw z USA, Unii Europejskiej, Australii, Kanady i Norwegii. W ten sposób odpowiedziała na sankcje zastosowane wobec niej przez Zachód w związku z rolą Moskwy w konflikcie na Ukrainie.
Rosjanie zajadali się naszymi jabłkami, gruszkami i pigwami - w sumie wydali bowiem w 2013 roku na to 273,4 tys. euro. Polska musiała zatem szukać nowych rynków zbytu.
W 2013 r. Polska była największym na świecie eksporterem jabłek sprzedając 1,2 mln ton tych owoców.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com